Victorinox Outrider

Nóż to narzędzie, noszę je wszędzie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1082
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

śr 28 wrz 2022, 16:50

16 lat użytku Victorinox Outrider , czy to dobry nóż terenowy ?

Przygodę z Victorinoxem, jak każdy nastolatek dorastający w latach 90-tych , zaczynałem od firmu Mac Gayver. Chyba każdy zna przygody Mac-a , który nieużywając broni , z pomocą swojego scyzoryka rozgramiał tabuny uzbrojonych przeciwników, oraz wychodził cało z każdej opresji. Później miałem około roku 2000 styczność z scyzorykiem Victorinox brata , serii Oficier Suisse. Brat wygrał ten scyzoryk w konkursie Młodego Technika (swoją drogą chyba najlepsze czasopismo DIY tamtego okresu) , scyzoryk ten systematycznie i potajemnie podbierałem. Niestety brat z tego powodu nie był zadowolony. Miałem kilka lepszych i gorszych podróbek Victorinoxa, ale cały czas marzyłem o oryginalnym scyzoryku. Aż na moje 18 urodziny (16 lat temu) dostałem Outridera ! W końcu , prawdziwy , oryginalny Victorinox! Używam go ponad 16 lat, praktycznie cały czas gdzieś ze mną jest w kieszeni czy plecaku. Przeszedł ze mną góry Polski , Serbii czy Bułgarii. Używałem podczas zadań służbowych w wojsku , różnych szkoleń jak i naprawy domowych urządzeń. Dla mnie jego noszenie z sobą jak tak oczywiste, jak noszenie skarpetek.
Seria Outrider , jest wyposażona w blokowane ostrze. Dzięki czemu możemy wykonywać cięższe prace w drewnie. Przy odpowiedniej technice, obyciu z nożem oraz doświadczeniu , do wielu zadań nie potrzeba żadnego większego ostrza. Teraz przejdźmy do opisu narzędzi jakie posiada nasz Victotinox :

1.Blokowane ostrze, jest to zasadniczy element tego noża jak i innych Victorinoxów. Dzięki blokadzie, użytkowanie ostrza jest pewne, samo ostrze ma naprawdę niewielkie luzy. Blokada jest mocna , a samo bezpieczne składania ostrza , zalecam wykonywać według instrukcji znajdującej się razem z scyzorykiem. Ostrze ma długość około 82 mm, z charakterystycznym dla Victorinox-a kształtem. Ostrze dość dobrze się ostrzy , dość długo zachowuje wartości tnące.

2.Piłka, kolejny element z którego rozpoznawane są Victorinox-y. Piłka na wyposażeniu scyzoryka ma gęsto rozmieszczone ząbki. Przez co ma bardzo dużą agresje podczas piłowania , oraz ząbki szybko się zapychają, podczas piłowania mokrego drewna. Po podpiłowaniu krawędzi belki drewna, można przeciąć całkiem spore kawałeki drewna.

3.Nożyczki , klasyczne wyposażenie Victorinox-ów. Bardzo przydatna rzecz w codziennym życiu. Najsłabszym elementem nożyczek, jest sprężynka która ma na celu otwarcie nożyczek. Bardzo łatwo ją wygiąć podczas cięcia, oraz sprężynka często pęka. Dzięki łatwej wymianie tego elementu, łatwo naprawić usterkę podczas powrotu do cywilizacji.

4.Mały śrubokręt krzyżakowy. Idealny do odkręcania pokryw na baterie, czy to w zabawkach czy np. w lampkach rowerowych. Dużo codziennych zastosowań.

5.Otwieracz do butelek wraz z ściągaczem do izolacji oraz dużym płaskim śrubokrętem. Do otwieracza i śrubokrętu nie ma większych zastrzeżeń, sprzęt robi robotę. To do ściągacza do izolacji mam naprawdę mieszanie uczucie. O ile z kabla jednożyłowego, łatwo ściągnąć izolacje. To przy kablach wielożyłowych, ściągniecie izolacji nie jest takie proste. Dlatego warto zrobić sobie takie proste podcięcie w kształcie litery V na ostrzu zasadniczym tuż przy zawiasie ostrza. Warto wzorować się przy tym na podcięciu z Leatherman-a, ponieważ ten rodzaj ściągacza izolacji znakomicie sprawdza się przy kablach wielożyłowych.

6.Otwieracz do konserw wraz z małym śrubokrętem płaskim. Również nie mam zastrzeżeń do otwieracza , można nim otworzyć nawet puszki amunicyjne. Sam śrubokręt płaski , mógłby być nieco bardziej dłuższy. Gdyby cały zestaw byłby dłuższy o 7-8 mm (jest miejsce żeby taki zestaw złożyć) producent mógłby spokojnie zmieścić ściągacz do kabla, którego mi osobiście bardzo brakuje.

7.Igła do szycia skóry. Używałem tylko raz tej funkcji. Z reguły igły tej używałem jako punktak do robienia wstępnych otworów w drewnie, pod wiertło.

8.Otwieracz do wina. Uratował nie jednego amatora tanich win, pod monopolowym. Czy imprezowiczów nad Wisłą w Warszawie. Ja sam win komercyjnych nie spożywam, tylko domowe wyroby.

Na okładzinach znajdują się : penseta oraz wykałaczka. Sama penseta, przydała się nie raz. Jest kolejnym kultowym elementem Victorinox-ów. Wykałaczka jest przydatna, chodź sam osobiście zrezygnowałbym z niej na rzecz wkładu do długopisu (takiego jakiego znamy z Swiss Card). Poza tym na okładzinach jest wystarczająco dużo miejsca żeby wygospodarować miejsce na wkład długopisowy. Scyzoryk wyposażony jest oczko , do którego możemy dołożyć smycz , sznurek lub jakieś inne elementy przydatne w terenie.

Czy Outrider jest idealny? Nie jest. Jest bardzo dobry, ale mi osobiście brakuje w nim miedzy innymi, małego ostrza a długości 3-4 cm. Dzięki czemu można by było wykonywać bardzo precyzyjne prace w drewnie i nie tylko. Brak ściągacza do kabla wielożyłowego , tym bardziej że jest miejsce żeby zamontować wydłużony otwieracz do konserw, który zawierałby ten ściągacz. Brak wkładu do długopisowego, tym bardziej tym bardziej że na okładzinach znajduje się przestrzeń na wygospodarowanie miejsca do wkładu długopisowego.

Mimo to polecam!
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

śr 28 wrz 2022, 19:48

No dobra, tylko czy nie odnosisz wrażenia, że Victorinox wypuszcza scyzoryki z blokadą dla osób leworęcznych? Oczywiście nie mam nic do tego, jednakże dla mnie nie jest ona intuicyjna. Liner w Foresterze / Military trzeba było odchylać od lewej do prawej.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostrza”