Ka-Bar Big Brother
: pn 19 lis 2018, 22:24
Chciałbym przybliżyć Wam dziś charakterystykę i wady jak i walory użytkowe noża, który niestety nie jest dla każdego (i nie mam tutaj na myśli ceny).
Ka-Bar Big Brother dostępny jest w 3 wersjach
- 2211 – z rękojeścią z kratonu
- 2217 – z rękojeścią skórzaną
- 2212 w wersji na apokalipsę Zombie
Ogromny (364mm długości całkowitej – 238mm klingi) nóż wykonany ze stali 1095 Cro-Van zahartowanej do twardości 56-58 HRC. Konstrukcja Hidden Tang o ostrzu Clip Point grubości 4,2 mm sprawia, że waga bez pochewki wynosi 417 gramów. W rzeczywistości scyzor ma dwa odrębne ostrza, standardowe gładkie ostrze w dolnej części klingi i ząbkowane na grzbiecie. Przed zsunięciem się dłoni na ostrze chroni dużych rozmiarów stalowy jelec, który uratował mi palce już nie jeden raz. Rękojeść wykonana jest ze sprasowanych pod wysokim ciśnieniem kawałków bawolej skóry. Trzyma się go wygodnie i pewnie.
Znakomity dla osób potrafiących posługiwać się dużymi nożami. Złośliwi powiedzą, że dla fanów filmu Rambo - jednakże ja uważam, że najczęściej wypowiadają się w ten sposób posiadacze Mory z Castoramy za 30zł. Biegam z nim po lesie już 4 lata, pomaga mi przy budowie obozowiska, przygotowuję nim posiłki, rąbię drewno, podnosi moje morale (u nas w lasach biegają dzikie psy i wilki - jakoś tak bezpieczniej czuję się z nim).
Dlaczego zatem nie dla każdego? Ze względu na wagę i wielkość. Było nie było to jednak pół kilograma, które musimy nauczyć się nosić przy sobie i pracować nim. Poprzez swoją wielkość, także nie będziemy mogli zabrać go w cywilizowane miejsca. Dodatkowo, jeśli zależy Wam na jakości takiej samej jaką lata temu prezentował Ka-Bar, to tutaj zawiedziecie się. Niestety ale w owej odsłonie jest to nóż raczej z przeciętnej półki, zatem cena jest strasznie zawyżona.
Ja lubię duże noże, dlatego zakupiłem go. Natomiast jeśli nie macie podobnej zajawki do mojej, to z pewnością zniechęci was cena – 575zł.
Ka-Bar Big Brother dostępny jest w 3 wersjach
- 2211 – z rękojeścią z kratonu
- 2217 – z rękojeścią skórzaną
- 2212 w wersji na apokalipsę Zombie
Ogromny (364mm długości całkowitej – 238mm klingi) nóż wykonany ze stali 1095 Cro-Van zahartowanej do twardości 56-58 HRC. Konstrukcja Hidden Tang o ostrzu Clip Point grubości 4,2 mm sprawia, że waga bez pochewki wynosi 417 gramów. W rzeczywistości scyzor ma dwa odrębne ostrza, standardowe gładkie ostrze w dolnej części klingi i ząbkowane na grzbiecie. Przed zsunięciem się dłoni na ostrze chroni dużych rozmiarów stalowy jelec, który uratował mi palce już nie jeden raz. Rękojeść wykonana jest ze sprasowanych pod wysokim ciśnieniem kawałków bawolej skóry. Trzyma się go wygodnie i pewnie.
Znakomity dla osób potrafiących posługiwać się dużymi nożami. Złośliwi powiedzą, że dla fanów filmu Rambo - jednakże ja uważam, że najczęściej wypowiadają się w ten sposób posiadacze Mory z Castoramy za 30zł. Biegam z nim po lesie już 4 lata, pomaga mi przy budowie obozowiska, przygotowuję nim posiłki, rąbię drewno, podnosi moje morale (u nas w lasach biegają dzikie psy i wilki - jakoś tak bezpieczniej czuję się z nim).
Dlaczego zatem nie dla każdego? Ze względu na wagę i wielkość. Było nie było to jednak pół kilograma, które musimy nauczyć się nosić przy sobie i pracować nim. Poprzez swoją wielkość, także nie będziemy mogli zabrać go w cywilizowane miejsca. Dodatkowo, jeśli zależy Wam na jakości takiej samej jaką lata temu prezentował Ka-Bar, to tutaj zawiedziecie się. Niestety ale w owej odsłonie jest to nóż raczej z przeciętnej półki, zatem cena jest strasznie zawyżona.
Ja lubię duże noże, dlatego zakupiłem go. Natomiast jeśli nie macie podobnej zajawki do mojej, to z pewnością zniechęci was cena – 575zł.