Naprawa siekierki

Nóż to narzędzie, noszę je wszędzie
ODPOWIEDZ
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 14 kwie 2019, 11:55

Gdzieś już pisaliśmy o tym by kupować siekierki do lasu ze stylem drewnianym, ale ja mam kilka tanich z plastikowym stylem i jak się wykruszy to uszczelnienie zalane pomiędzy obuchem i stylem to klops... Ale i tu można zaradzić naprawą (o ile styl jest w miarę cały) Naprawę przeprowadziłem na razie w domu, podgrzałem palnikiem obuch -nie za dużo- do tego pistolet termiczny z klejem owinąłem dół obucha/styliska taśmą żeby klej nie wyciekał... stylisko w imadło, gorący obuch na górę i do środka klej termiczny. W warunkach polowych też da się to zrobić obuch podgrzać w ognisku a zalać stopionym plasikiem z butelki plastikowej (pełno tego niestety w lasach)

IMG_20190410_101513431.jpg
DZiała póki co, zobaczymy jak długo, myślałem jeszcze o zalaniu klejem na zimno, ale cena kleju jest wysoka, a siekeirka tania więc się nie opłaca...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 14 kwie 2019, 12:54

Żywica epoksydowa dwuskładnikowa? Zwykle używam z dwóch tubek marki Technicqll. Drogie nie są i w naszej okolicy w wielu sklepach dostępne. Uniwersalny epoksydowy i do metalu. Trzymam w zapasie w szufladzie warsztatu oba i stosuję zamiast tak zwanej "kropelki" której żywotność jest żadna po jednokrotnym użyciu.
Obrazek
CYKLOP

ndz 14 kwie 2019, 14:52

Wymień styl siekierki na drewniany .
Plastiki ciągle będziesz naprawiał .
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 14 kwie 2019, 17:13

No tak ale klej termiczny z pistoletu jest płynny w 100% i ładnie zalewa, to z tubki jednak takie mokre nie jest, chodzi mi po głowie hultafors, ale ta z topexu to rąbie już chyba ze 7 lat, i dopóki się obuch nie zużyje, to nowej nie kupuje, bo w drewnianych tanich można się nieźle wk....ć a na zsuwające non stop żelazo z trzonka.

A pro po tak mi sie przypomniało, na kopalniach byli niedawno jeszcze kowale kuli siekierki np ciesielskie, czy inne młotki do rabunku :idea: trza to sprawdzić...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 15 sty 2023, 16:30

Koniec z naprawami czy to różnych rękojeści drewnianych czy plastikowych, natrafiłem na to;

IMG_20230115_125618.jpg

Idealna siekierka nie istnieje, ale tu nie mamy newralgicznego punktu generującego problemy czyli osadzenia/połączenia rękojeści/trzonka w stylisku. Cena całkiem przystępna, jakość bardzo dobra, na razie testuję i jestem zadowolony...

Swoje waży, bo stylisko z kawałkiem rękojeści jest z jednego kawałka metalu, ale gdyby oszczędzać każdy gram, myślę że wtedy do lasu zabrałbym samo stylisko i dorabiał za każdym razem trzonek. Nawet mam taki obuch w zapasie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostrza”