Krzesiwo UST Strike Force
: wt 18 wrz 2018, 22:04
WIĘC PO CO??? - Aby uratowało mi życie...
Nie obawiam się wojny nuklearnej, bo ta już nie nadejdzie. Moim największym wrogiem jest śnieg i mróz. Krzesiwo to zakupiłem własnie z myślą o nim.
Z reguły do rozpalania ogniska używam zapalniczki, lub zapałek. Ale zimą kiedy utknę w jakimś "zadupiu", w nieznanej okolicy i w poszukiwaniu pomocy dojdzie do takiej sytuacji, że będę musiał się ogrzać, zmarznięte palce nie pozwolą mi utrzymać zapałek a co dopiero uruchomić zapalniczki. Znacznie łatwiej będzie mi chwycić w dłonie coś dużego niż niewielkiego. I dlatego właśnie to krzesiwo. Ma ono duży pręt krzeszący średnicy 11mm i bardzo dobrą blaszkę / iskrownik. ponadto w obudowie znajduje się schowek na suche paliwo WetFire i takie już w nim mam schowane - otwarte wcześniej rzecz jasna, ale nie wyjęte z folii (wystarczy wyjąć rozgnieść nawet samą obudową krzesiwa i podpalić). Jest ono w kolorze pomarańczowym abym po zmierzchu łatwiej mógł je znaleźć gdyby wypadło gdzieś mi. Waży tylko, bądź aż 100g.
Leży na dnie mojej zimowej apteczki i czeka na swoją chwilę. Oby ten dzień nigdy nie nadszedł...