Kozy .

Żywy inwentarz
CYKLOP

pn 16 gru 2019, 14:53

1411 masz tu taki zarys ogólny co potrzebujesz by hodować kozę .https://www.youtube.com/watch?v=hGQEf68o2a4
Pomieszczenie , pożywienie , sprzęt by to wszystko zorganizować oraz czas i chęci przez cały rok.
Zwierzęta nie mają wolnych sobót , niedziel , świąt czy urlopów . itd....
Pozdrawiam .
To wiesz gdzie jesteś.
Awatar użytkownika
Rapttus
Posty: 197
Rejestracja: śr 19 wrz 2018, 15:02
Lokalizacja: Rzeszów Jasło
Kontakt:

pn 16 gru 2019, 15:34

Wiele się jeszcze muszę nauczyć :)
Obrazek
CYKLOP

pn 16 gru 2019, 17:27

Pierwsze zagadnienie .
Postarajmy się zastanowić czym dysponujemy ,
W jakim regionie chcemy hodować zwierzęta i jaka ilość stada .
Proszę o wypowiedzi jak się nastawiacie z hodowlą .
Wtedy każdy z nas będzie mógł w tym zagadnieniu pomóc .
Proponuje zacząć od przedstawienia waszego ;
- Budynek jako dom całoroczny dla kóz wraz z mediami i wyposażeniem .
- Teren oraz sprzęt do pracy przy produkcji zaplecza pożywienia [ trawa, siano , zboże , słoma , itd...] ;)


CDN........................ Jak ogarniemy podstawowy etap
Romeo

pn 16 gru 2019, 21:40

I jaka rasę kóz chcemy hodować ... kolega kiedys hodował moze nadal hoduje głownie jego ojciec ,musze go podpytać czy jeszcze je ma ,ale myślę ,że to by było super rozwiązanie rasa kozy Burskie
https://www.rynek-rolny.pl/artykul/koza ... styka.html
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

śr 18 gru 2019, 07:06

Mnie osobiście interesowała by nie tyle hodowla kóz, co utrzymanie jednej, może dwóch sztuk. Rozumiem potrzeby mieszkaniowe zwierzaków, zapas żywności, słomy etc. (i możliwość wykorzystania własnej łączki, odkupienia słomy od gospodarza). Rozumiem że przy kozach trzeba chodzić siedem dni w tygodniu, to oczywiste. Rozumiem że teren do wypasu kóz musi być zabezpieczony, to jest ogrodzone drzewka lub krzewy bo koza przemieli wszystko. Rzeczy o które chciałem zapytać:
1. Czy kozę tak jak krowy doi się każdego dnia i ile mleka jest z jednego dojenia? (na filmiku raczej widać małe ilości)
2. Jakie są najczęstsze problemy zdrowotne kóz?
3. Jak wyglądają koszty weterynaryjne? Czy lekarz wet wpada na jakieś kontrole? Płaci się za wizyty czy stałą opiekę? :D Wiem, że śmieszne te pytania ale nie wiem kompletnie nic od strony technicznej.
4. Na co trzeba uważać generalnie?
5. Jak duży teren powinien przypadać na takie dwie kozy aby miały co obgryzać i nie łaziły w kółko w ciasnocie?
Nie jest moim celem hodować na mięso choć dopuszczam taką możliwość, wiadomo. Nie jest także moim celem handlować mlekiem, choć biorę to pod uwagę. Głównie chciałbym wykorzystać obecność zwierząt gospodarskich jak kury czy kozy jako kontakt z normalnością dla własnych dzieci. Chciałbym aby od małego uczyły się odpowiedzialności, troski o żywe stworzenia, żeby wiedziały że mleko ani ser czy mięso nie jest produkowane w Tesko. A przy okazji mieć wykoszony trawnik bo nienawidzę warczenia kosiarki a na zabawy z kosą nie zawsze jest czas. Poza tym kozie odchody wzbogaciły by mój kompost i pomogły w ogródku. Chciałbym też sam się nauczyć czegoś nowego i mieć żywy zapas żywności :)
Obrazek
CYKLOP

śr 18 gru 2019, 10:39

1411 Spróbuje odpowiedzieć na twe pytania.
1. Krowy doimy 2/3 razy dziennie a kozy 1/2 w ciągu doby każdego dnia roku .
Dojenie jest też uzależnione od pory roku oraz stanu zdrowotnego zwierzęcia np; ciąża .https://www.youtube.com/watch?v=ax_L6QbDpx8
2. Problemy zdrowotne które mogą spotkać np; zapalenie wymiona , zaburzenia jelitowo-żołądkowe , problemy związane
z ciążą [ za duży lub odwrócony płód , cesarka , zachłyśnięcie wodami , problemy poporodowe - zbyt długo brak łożyska
i organizm jest nie oczyszczony . Co grozi zakażeniem oraz śmiercią kozy ]
3. Koszty weterynaryjne są uwarunkowane od interwencji i pory dnia . Zastrzyki na zapalenie . Kroplówki wzmacniające po
porodzie i inne rzeczy które zastosuje lekarz np; Zastrzyki jednorazowa kuracja stanu zapalnego wymion około 100zł.
4. Uważamy głównie na siebie samego by nie doznać kontuzji np; wybite oko , zadrapania , przecięta skóra , obite lub
złamane części ciała ludzkiego. Przyczyny to ; uderzenie rogiem , kopnięcie przez kozę , ugryzienie .
Po za tymi czynnikami dbamy o czystość pomieszczenia , pożywienia , wody i dezynfekcja .https://allegro.pl/oferta/sandezia-10kg ... 8782500627
5. Dla kozy w pomieszczeniu stałym wystarczy mieć dwa metry kwadratowe . Pamiętajmy o wentylacji obory.
Jeżeli rozpatrujemy teren zielony w celu pozyskania pożywienia np; suchego siana . Wszystko zależy od rodzaju kozy .
Z reguły nie marudzą i jedzą wszystko . Musisz mieć zmagazynowane na sezon zimowy . Ciężko obliczyć bo to jest
uwarunkowane od sezonu i pogody oraz sposobu uprawiania roślin np; nawozy.
Ja bym proponował 0,5 h na sztukę jako zapas zielonego i suszu . Dochodzą jeszcze takie pasze jak ; zborze , warzywa.
Zawsze można zasilać się od dobrego sąsiada który posiada takie tereny zielone lub inne [ słoma na wyściółkę ] a nie
będzie korzystał . Pamiętajmy że w tym celu będzie potrzebny sprzęt który pomoże na zorganizować pokarm dla
zwierząt . A i trawnik trzeba wyrównywać po wypasie . To kosiarka nie ominie . Koza obgryzie wszystkie roślinki do
których tylko dosięgnie .
To tak z grubsza postarałem odpowiedzieć . Pozdrawiam . :P
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

śr 18 gru 2019, 14:37

Dziękuję PAKO, to już jakieś info. Oczywiście mówię od razu że nie szukałem wcześniej nic w tym temacie. Mam tylko pomysł jako możliwy w niedalekiej przyszłości, choć to wyjdzie w praniu czy w ogóle uda się go zrealizować.
Co do ras, myślę że trzeba będzie jak najmniej wymagającą rasę. Albo najmniej podatną na choroby. Przykładowo psy mają swoje choroby rasowe - jedne mają dysplazję, choroby serca, inne "głupieją" - być może podobnie jest w przypadku ras kóz.
Obrazek
CYKLOP

pt 20 gru 2019, 17:44

Co by mógł sobie Romeo wybrać . :lol: https://www.youtube.com/watch?v=Z2hTg3gl31Q
Bo życie to nie tylko ciężkie decyzje . :P :P :P
Romeo

pt 20 gru 2019, 18:16

Nie widze tu nic śmiesznego ...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 23 gru 2019, 09:45

Najważniejsze nie zostało powiedziane i choć jest oczywiste, może nie każdy sobie to uświadamia. Dobitnie więc zaznaczę. Mając pod swoją pieczą np. takie kozy, odpadają urlopy i wyjazdy dłuższe! Człowiek zostaje scalony ze swoją skromną ziemią na której gospodaruje. Rozwiązania są dwa, jedno jedzie a drugie zostaje w domu albo zatrudniamy rodzinę do opieki nad zwierzętami na czas naszej nieobecności. O ile się zgodzą, nie będą się bać doić/cokolwiek innego. Rodzina dwa plus dzieci bez wsparcia osób trzecich nie ma szans na wspólny wypad urlopowy. Trzeba to mieć na uwadze.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”