Ocet jabłkowy

Pasteryzacja, tyndalizacja, wekowanie, suszenie i co tam jeszcze
ODPOWIEDZ
BoldFold
Posty: 1430
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 07 paź 2018, 14:47

Robimy ocet jabłkowy, owoców w bród kto jeszcze nie robił służę radą i pomocą.

Teraz przepis na 100% ocet jabłkowy wg mojego doświadczenia. Potrzebujesz szklanego pojemnika, gąsiorka, może być kamionka, ale nie po ogórkach, czy kapuście. Łyżka drewniana do mieszania, szmatka bawełniana, rajstopy, ja stosuję czyściwo wiskozowo-bawełniane z gumką, waga, garnek, miarka na wodę, i jeszcze mam takie ustrojstwo do dzielenia jabłek z okrągłym środkiem do wykrawania pestek (do kupienia w supermarketach)

Najważniejsze są jabłka, mogą być bylejakie, bez oznak gnicia, ale też bez jakiejkolwiek chemii. Im
późniejsze jabłka tym szybciej wytwarza się ocet. Trzeba poszukać, zdobyć.

Przepis jest prosty składa się z 3 składników;

a/ 3 kg jabłek,
b/ dodaję 4 litry wody z kranu, przegotowanej i ostudzonej,
c/ 1-2 łyzek cukru na każdy litr wody, lepiej więcej niż za mało. Im mniej słodkie jabłka tym dodajemy więcej cukru.

Jabłka dzielimy na kawałki tym ustrojstwem, zalewamy w pojemniku ocukrzoną wodą, mieszamy by cukier się rozpuścił przed wlaniem, przykrywamy szczelnie można użyć gumki by owocówki nie dostały się do środka. Resztę zrobią bakterie, skrótowo wcinają cukier, wydalają ocet lub alkohol w zależności od dostępu powietrza.

Mieszanie to podstawa dobrego octu, 2-3 razy na dobę porządnie mieszamy, z kilku powodów, by nie wytworzyłą się pleśń, szczególnie na początku i na końcu procesu, dwa bakterie przerabiają jabłka, cukier jest niejako starterem. Proces trwa około 2 tygodni z małym okładem 3 tygodnie maksymalnie, mieszamy od samego początku intensywnie, szczególnie jeżeli opornie proces się zaczyna, by nie wdała się pleśń. Miejsce idealne do wytworzenia octu zarodowego jest ciemne i ciepłe o temperaturze pokojowej. Można też okryć słój.

Proces trwa w najlepsze w momencie jeżeli po mieszaniu mamy pianę na górze, to tzw „ocet zarodowy” Gdy jabłka zbrązowieją a piany będzie coraz mniej, widać, że proces dobiega końca, po ok 2 tygodniach, zlewamy płyn i wyrzucamy jabłka. Teraz już nie mieszamy, obserwujemy jak drobinki jabłek osiadają na dnie, a na powierzchni tworzy się „matka octowa” Można ją wyjąć, przchowywać zalaną octem i dodać do nowego nastawu. Po 4 tygodniach ocet można przelać do ciemnych butelek, ale pamiętamy żeby zakrętki zostawić niedokręcone, bo ocet jeszcze fermentuje.

Ocet można przechowywwać w dobrych warunkach-ciemno/sucho/w miarę zimno przez ładnych parę lat, bez utraty cennych wartości, a wartości te są trudne do przecenienia. Trudne do przecenienia nie tylko w warunkach postapo, ale też teraz gdy jedzenie jest w coraz większym stopniu substytutem, inaczej mówiąc ma kalorie, ale nie ma wartości odżywczych-minerałów i mikroelementów, a my odżywiamy się w biegu i żyjemy w stresie.
DSC00675.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2592
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 06 lip 2023, 16:25

Wydzieliłem do osobnego tematu
Obrazek
BoldFold
Posty: 1430
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 08 lip 2023, 13:32

Zdjęcia z nastawy z listopada 2023, można zobaczyć jak tworzy się matka octowa a trochę czasu na to potrzebuje jak widać.

Baza octowa.jpg

Baza octowa (1).jpg
Baza octowa (2).jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwarzanie”