Przepis idealny na okres jesienno-zimowy ("jak nie ma much")
Kilo schabu, polędwiczki czy karkówki.
Nie polecam - boczku, nigdy mi wtej opcji nie wyszedł
Obtaczamy w cukrze (około szklanka cukru) - do lodwki na 24-36h
Opłukujemy, obtaczamy w soli (dość solidnie) - do lodówki na 24-36h
Opłukujemy, osuszamy ręcznikami, i solidnie obtaczamy w ulubionych przyprawach (papryka, czosnek, pieprz, kolendra i inne takie - co kto lubi)
I teraz wyrzucamy do rajstopy, czy siatki wędliniarskiej i do suchego, w miare przewiewnego miejsca - ja podwieszam na strychu.
Po 4 dniach - mamy coś w stylu polędwicy łososiowej
Po 10 dniach - już konkretnie zasuszone mięsko, idealne do krojenia w cienkie plastry
Po 14 dniach i więcej - to już "kamień".
W lodówce spokojnie możemy przechowywać takie mięsko ponad miesiąc.
Zachęcam też do przejżenia przepisów na necie - jest tego sporo, a wszystko jest "Seal approved"
Później wrzuce zdjęcia, jak to wygląda w praktyce.
Szynka dojrzewająca / suszona
- seal
- Posty: 153
- Rejestracja: ndz 08 paź 2023, 16:06
- Lokalizacja: Mazowieckie / Warszawa
- Kontakt:
Noszę broń - policjant jest za ciężki
- mar_kow
- Posty: 517
- Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Pyszne - polecam...
IMG20230321115554
IMG20230321120111
IMG_20160120_134156
oczywiście jest jeszcze etap cukru i czekanie...
IMG20230321115554
IMG20230321120111
IMG_20160120_134156
oczywiście jest jeszcze etap cukru i czekanie...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...