Kamuflaż "miejski"

O szpeju od A do Z
tadeck
Posty: 16
Rejestracja: ndz 23 paź 2022, 17:36
Kontakt:

wt 17 sty 2023, 03:23

Zauważyłem, że tematy ubioru na tym forum kręcą się wokół sprzętu o kolorystyce militarystycznej (kamuflaże wojskowe lub kolory dobre w terenie). Wydaje mi się to w sprzeczności z zasadami "wtapiania się" w otoczenie, szczególnie w warunkach wiejskich. Uważam, że dobry prepper to niewidoczny prepper.

Konsekwencje braku wtapiania się w dane środowisko

Największym problemem byłoby wyróżnianie się w warunkach wojennych. Możemy zostać potraktowani, jako żołnierz lub inny wróg. I nie ma tutaj znaczenia, kto nas pomyli - nasza strona, czy wróg. W obu przypadkach może nie być czasu ani możliwości wyjaśnić nieporozumienia, zanim stanie się nam coś złego.

Możemy być też pewni, że jeśli nie będziemy się wtapiać w dane otoczenie, będziemy zwracać uwagę większej grupy ludzi, nawet tych "zwykłych". Przez to jest większe ryzyko, że np. podczas kryzysu zauważą, że mamy np. jedzenie, pieniądze, wodę, a to może ściągnąć na nas więcej kłopotów.

Co czyni Cię bardzo widocznym w środowisku miejskim

Jeśli chcecie się wtapiać w miejskie środowisko, to powinniście wyglądać tak, jak zwykli ludzie w nim przebywający. W tym wypadku bardzo złym pomysłem wydaje się następujący ubiór:

- spodnie "bojówki", szczególnie w kamuflażu,
- pasy taktyczne,
- buty typowo militarne, np. Lowa,
- kurtki Helikona, tym bardziej w kamuflażu,
- czapki w kamuflażu lub sugerujące militarystyczne podejście (np. z bardzo widocznym logiem 5.11, militarystycznymi hasłami),
- wszelkie militarystyczne symbole, morale patche, hasła na koszulkach,
- rękawice w kolorach kamuflażu, np. Mechanix,
- plecaki/torby 5.11 lub Helikona, szczególnie w "militarnych" kolorach lub kamuflażach,
- o combat shirtach mam nadzieję nikt nawet nie myśli, żeby je nosić w mieście.

Co zrobić, aby być mniej rzucającym się w oczy w środowisku miejskim

Zamiast tego lepszym pomysłem jest przygotowanie swojego ubioru miejskiego z założeniem, że ubieramy się jak lokalny mieszkaniec lub przynajmniej turysta. Ubiór powinien sprawiać wrażenie takiego, w jakim ktoś wyszedł do sklepu osiedlowego, do kościoła, na spacer, do galerii handlowej, do kina, do baru, albo na wycieczkę (do innego miasta lub kraju). Dlatego proponuję:

- spodnie jeansowe, granatowe lub czarne,
- buty trekkingowe lub dobre sportowe, w ciemnym stonowanym kolorze (brązowe lub czarne),
- kurtkę jak najzwyklejszą, najlepiej turystyczną szarą, czarną, lub niebieską,
- czapkę zwykłą, np. turystyczną lub sportową, w kolorach innych niż militarystyczne,
- brak jakichkolwiek militarystycznych symboli, żadnych morale patchy,
- jeśli potrzebujesz rękawic, kup najlepiej turystyczne, też najlepiej dbając o miejski kolor,
- jako bluzę wybierz sobie coś miejskiego, np. szary polar,
- podobnie w przypadku koszulek - unikaj wszelkich nawiązań do militariów,
- na plecak lub torbę wybrałbym coś z oferty marek typowo turystycznych lub podróżnych, np. Samsonite.

Gdzie szukać odpowiednich ubrań

Bazując na w/w cechach możesz pewnie z dużym prawdopodobieństwem założyć, że ciężko będzie Ci znaleźć ubrania, których potrzebujesz, w sklepach typowo "militarnych". Proponuję za to szukać w sklepach turystycznych - dzięki temu jest duża szansa, że trafisz na coś trwałego, co będzie nie tylko mało rzucające się w oczy w warunkach miejskich, ale rzeczywiście przyda się w trudniejszych warunkach i przy obciążeniach. Z pewnością znajdziesz coś dla siebie, np. w ofercie The North Face lub Samsonite, osobiście mam dużo mniej zaufania do bardziej popularnych sklepów odzieżowych, głównie ze względu na mniejszą trwałość i mniejszą użyteczność.

Z rzadka znajdziesz też oferty sklepów typowo "militarystycznych", które jednak dopasowane są do wyglądu typowo "miejskiego". Tutaj chlubnymi przykładami są: część produktów z serii "Urban" od Helikona (https://www.helikon-tex.com/pl_pln/lini ... urban.html) albo czarne lub brązowe buty Chukka od 5.11 (https://strefacelu.pl/buty-meskie-5-11- ... black.html). To jednak raczej wyjątki od reguły.

Wnioski

60 proc. Polaków mieszka w miastach, z czego pozostałe 40 proc. często mieszka we wsiach, które są przybudówkami miast (np. ludność tych wsi pracuje na co dzień w miastach, więc i ubiera się jak mieszkańcy miast). Nawet w przypadku kryzysu będziesz w związku z tym musiał się przedostać w tłumie ludności ubranej jak ludność miejska. Lepiej więc spróbuj nie wyróżniać się z tłumu i przynajmniej wyglądaj jak turysta lub człowiek, który uciekając z miasta założył turystyczne lub codzienne ubranie.

Ubrania "miejskie" mogą być równie trwałe jak te ze sklepów militarnych, a często nawet dużo tańsze. Na pewno przestawiając się na nie będziecie je mogli wykorzystać na co dzień i w podróży - bo są do tego stworzone.

Mam nadzieję, że w przyszłości w/w rady pozwolą Wam uniknąć niepotrzebnego pakowania się w kłopoty tylko dlatego, jak wyglądacie - dlatego, że wyróżniacie się z tłumu.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 17 sty 2023, 16:43

Tutaj temat akurat dość często poruszany.
Część ma słabość do demobilu z swoich czasów służby czy członkostwa w grupach paramilitarnych.
Ale ze świadomością że to jest dobre do noszenia po lesie i w wkoło domu w czasie pokoju.
W czasie wojny czy ciężkiego kryzysu to proszenie się o problemy.
Kamuflaż niepodobny do używanych przez wojska nasze i sojusznicze może spowodować u kogoś odruchowy skurcz palca. Lub minimum zatrzymanie do przesłuchania.
Coś z sortów mundurowych WP?
Zatrzymanie jako podejrzanego o dezercje który nie zdążył jeszcze zastąpić butów, spodni czy plecaka.

Idzie dostać wygodne, praktyczne ubrania w fasonach i kolorach które się z niczym podejrzanym nie kojarzą. Pozwalają zniknąć w tłumie. A przy tym stonowane kolory, odcienie szarości, brązy itd nadal dobrze kamuflują.
Kolorem bazowym większości kamuflaży typu realtree na które armii w tym momencie po prostu nie stać jest szarość, Niemcy długo używali mundurów w tzw feldgrau itd.
A potrzebie ''lepszego kamuflażu'' może sprostać siatkowy maskałat dla myśliwych łuczników który po złożeniu jest wielkości grubszego portfela.

Tylko jak zwykle. Są preppersi realnie się przygotowujący, i jest subkultura zbieraczy modnych gadżetów.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1101
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

wt 17 sty 2023, 17:07

Cześć

Temat wałkowany :) Wystarczy użyć opcji szukaj.

Sam swoje ubiory, mam sklasyfikowane w trzech grupach.

-cywil (zero kamuflażu typu wojskowego , ale kolory stonowane lub mocno przytłumione)
-ubiór do lasu / w góry / w podróż. (to samo co cywil , tylko znoszone lub z widocznymi śladami napraw)
-ubiór na strzelnice / zabawy taktyczne / ewentualną wojnę (jako żołnierz SZRP) , kamuflaż wz.93 :)

Tutaj każdy na tym forum zdaje sobie sprawę, że noszenie kamuflażu w warunkach wojennych. Kiedy nie jesteś żołnierzem. To tak jak granie w rosyjską ruletkę. Fenomen demobilu jest taki , że są to ciuchy relatywnie tanie i mocne ciuchy w teren. Lub do użytku codziennego, sam w zimę używam gore-texu z francuskiego systemu Felin :) Kupiony za grosze.

Sam na codzień noszę : spodnie z Decathlona (dział myśliwski , ale nie kamo) , koszula franela , pod franele koszulka , i turystyczna kurtka :) do tego czapka z daszkiem , bez militarnych naszywek.

Co do plecaka :) Plecak EDC to typowy cywil. Ale mam też zestaw plecaków 25, 50 i 75 litrów od JanySporta. Tylko 25 i 50 litrowy jest typowo militarne :) 75 jest w kolorach stonowanych, ale raczej cywilny.

Jest moda żeby być preppersem, wyglądający jak zagubiony żołnierz WS. Ale ta moda szybko zostanie ostrzelana w razie W :)

A niektóre rodzaje kamuflażu , po przez swój popkulturowy charakter , jak np woodland . Całkowicie zatraciły , postrzeganie jako kamuflaż stricte wojskowy :) Praktycznie w każdej sieciówce odzieżowej znajdziesz coś w tym, lub bardzo podobnym kamuflażu. Powoli dotyka to Nasz rodzinny wz.93 ;)

Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
tadeck
Posty: 16
Rejestracja: ndz 23 paź 2022, 17:36
Kontakt:

wt 17 sty 2023, 21:18

SilesiaSurvival pisze:
wt 17 sty 2023, 17:07
Cześć

Temat wałkowany :) Wystarczy użyć opcji szukaj.

(...)
Niestety szukałem i nie znalazłem. Były jakieś pojedyncze "wzmianki" w jakichś postach, ale nic nie znalazłem o samej zasadzie "greymana" (szarego człowieka). Może nie mam jeszcze dostępu do odpowiedniego forum, albo źle szukam.

W tym, co piszecie, jest bardzo dużo mądrego - szczególnie o tym, co może spotkać osobę w kamuflażu (lub ubraniach militarystycznych) podczas wojny.

Ja osobiście nawet jadąc na strzelnicę czy podobne ćwiczenia celowo ubieram się maksymalnie "miejsko" (oczywiście o ile się da), a przebieram na miejscu. Gdybym przebrał się od razu, powodowałbym bardzo mocne zainteresowanie (nawet nie wz.93, tylko coś jeszcze bardziej rzucającego się w oczy), które nie byłoby mi na rękę.

Możesz wskazać miejsce, gdzie ew. jest więcej o tym temacie na tym forum? Sprawdziłbym, czy dobrze szukałem.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1101
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

śr 18 sty 2023, 17:31

Cześć
tadeck pisze:
wt 17 sty 2023, 21:18
(…)

Możesz wskazać miejsce, gdzie ew. jest więcej o tym temacie na tym forum? Sprawdziłbym, czy dobrze szukałem.
Kurde przejrzałem forum …….. i stwierdzam że masz racje. Niestety pomyliło mi się, dużo na ten temat rozmawialiśmy w grupie adminów. Mogło mi się pomylić z treściami na owej grupie.

Co nie zmienia faktu że idea szarego człowieka jest jak najbardziej słuszna.

No nic będziemy wałkować ten temat, w założonym przez Ciebie temacie. W sumie miałem pisać o tym :) ale lubię czasem jak ktoś mnie w czymś wyręczy.

Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2593
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

śr 18 sty 2023, 18:28

Była zajawka w temacie o kamizelce 5.11 która wygląda dość cywilnie - tutaj viewtopic.php?f=73&t=922&hilit=Kamizelka
Obrazek
Predator25th
Posty: 164
Rejestracja: pn 24 wrz 2018, 10:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

śr 18 sty 2023, 22:44

tu jest ciekawie przedstawiony temat . ogólnie kanał znany wiec polecać nie muszę -
https://www.youtube.com/watch?v=srDnK2dXW54
Zaprawdę powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Końca.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

czw 19 sty 2023, 00:40

Predator25th pisze:
śr 18 sty 2023, 22:44
Prawie 40 minut solidnego materiału.
Mam tylko jedno zastrzeżenie, które w sumie padło w komentarzach na yt.
Siłą żołnierza jest jego oddział.
Błąkający się nie jest przerażający dla bandyterki.
Tylko stanowi łakomy kąsek.
Wymagający sprytniejszego podejścia niż zwykły cywil ale ze względu na broń, inny cenny sprzęt warty zachodu.
Zwłaszcza jeśli "zabłąkany żołnierzyk" jest postury greckiego boga "Suchoklatesa" lub wręcz przeciwnie, spocony hipcio któremu fałdy wylewają się spod taktycznego szpeju.
W sumie tylko kolejny argument na rzecz tego że w razie wojny "tacticool" to "cold meat".

Na grupach FB nie brakuje jednak "ekspertów" którym "fajność" ich "oryginalnych kontraktów navy seal" prosto z aliexpress przesłania resztki zdrowego rozsądku.
Rzeczowe argumenty sprawiają że piszczą i wierzgają. :mrgreen:
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1101
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pt 20 sty 2023, 16:48

Cześć

Tańsza alternatywa w stosunku do kamizelki 5.11 : https://www.decathlon.pl/p/kamizelka-tu ... _/R-p-4356

Ogólnie :) Jeżeli chcemy być prawdziwymi „szarymi ludzikami” omijamy szerokim łukiem wszelkiej maści linie odzieży taktycznej „low profile” :) Tylko sklepy sieciowe lub sportowe.

Btw :) Co do odzieży „low profile” , swego czasu miałem okazje obserwować wszelkiej maści nieumundurowanych policjantów…… W dużej większości ubrani w produkty Helikona lub 5.11. Te ubrania są tak resortowe, że mimo że na plecach nie było napisu „POLICJA” , czuć było mundur na kilometr. Do tego mocno odcinająca się kabura pod ubraniem :) I to takie low profile że szkoda gadać ……..

Btw nr 2. Dorabiałem na strzelnicy, i kiedyś musiałem podjechać na dzielnice Szmulki w Wwa. Najgorsza dzielnica w całym mieście m. Spodnie 5.11 , koszula taktyczna , do tego buty jakieś pustynne wojskowe , nerka itp itp. Wyglądałem jak tajniak z punktu powyżej. Zaparkowałem w miejscu gdzie miałem załatwić pewna rzecz , podrzucić książki znajomemu. Tylko drzwi auta zostały zamknięte, i nagle słyszę ;

-„Te tajniak nie zgubiłeś się!?”

Taki kamuflaż daje odzież „low profile” 🤣

Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Bura2
Posty: 40
Rejestracja: pt 11 lis 2022, 11:46
Kontakt:

sob 21 sty 2023, 19:52

Często występującą tendencją u ludzi uprawiających strzelectwo survival i inne tak i mających inne tego typu zainteresowania. Jest to że źle oceniają co w ich społeczeństwie otoczeniu wychodzi za normalne. Ilu ludzi w twojej firmie przychodzi do pracy w turystycznych butach za kostkę? z plecakiem 35 l z paskami molle?
Każdy tłumaczy sobie że ja się tak noszę bo tak mi jest wygodnie. Zgoda jest wygodnie możesz tak chodzić ale miej świadomość że mniej lub bardziej wyróżniasz się z tłumu.

Generalnie jedna rzeczą którą można i warto wg mnie mieć z jakiejś linii helikona czy 5.11 to dżinsy. To co w nich wygląda taktycznie i tak jest schowane pod bluzą/koszulą. A zalety? Za niewele więcej niż dobre dżinsy z sieciówki mamy spodnie o lepszym układzie kieszeni, z lepszego materiału (częściowo rozciągliwego) w nowych bez problemu zmieści się trochę szerszy pas. Jeżeli chodzi o wygodę i przydatność to coś pomiędzy spodniami trekkingowymi a normalnymi jeansami.

Do tego dorzucamy jakąś bluzę z Decathlonu albo jakieś polar reklamówkę jakieś firmy lub wręcz ze sklepu typu Jula. Unikamy butów wojskowych wystarczą w większości zwykłe adidasy a jeżeli dużo chodzimy po terenie to wtedy jakieś buty robocze. Tutaj przypominam pierwszy akapit czy naprawdę musisz mieć te wysokie buty?

Ostatnią sprawą jest bagaż. Tutaj będzie najwięcej zależy jeżeli pracujemy w tym samym mieście w którym mieszkamy jakieś kilka kilometrów od domu i wykonujemy pracę stricte biurową i na miejscu jest dużo okazji żeby tanio zjeść dobrze. To wiekszość naszych współpracowników prawdopodobnie będzie przychodziła bez jakichkolwiek torb toreb plecaków oczywiście z wyjątkiem pań które zawsze mają ze sobą torebkę. W tej sytuacji plecak 30 l noszony codziennie może zwracać na nas uwage. Oczywiście to jest skrajny przykład może być tak że w miejscu gdzie pracujemy całkowicie normalne są spodnie bojówki i duży plecak bo jesteśmy nie wiem firmy ogrodniczej i jeździmy na zlecenia po całym mieście.
Dobra wiadomość dla osób w pierwszej sytuacji jest taka że skoro na co dzień możecie przychodzić do pracy z tym co macie w kieszeniach to najprawdopodobniej to co macie w kieszeniach wystarczy wam żeby dostać się do domu. Co tak naprawdę potrzeba? Jakieś światło dokumenty klucze do domu przydaje się jakiś środek do obrony i warto mieć jakąś apteczkę oraz naładowany telefon komórkowy żeby mieć jakąś łączność. Macie kilka kilometrów do pokonania można to zrobić w garniturze i butach do garnituru nie będzie to czas na wyciąganie radia wsłuchiwanie się w komunikaty budowanie obrazu sytuacji ,nie temo będą dwie godziny szybkiego marszu z ewentualnymi obejściami które doprowadza was do domu mieszkania gdzie macie swój konkretny zestaw.

Jest jeszcze inne podejście do całego tematu miejskiego surwiwalu i miejskiego kamuflażu. Mieć wszystko gdzieś chodzić w helikonach kurtce m65 60 litrowym wojskowym plecakiem z przytroczonym na zewnątrz siekierą w wojskowych butach uwalonych błotem i po prostu mówić taki mam styl. :-D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt”