Trzy najważniejsze elementy ekwipunku dla początkujących.

O szpeju od A do Z
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1082
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 14 lis 2021, 21:13

Witam

Jako członek organizacji proobronnych i amator górskich wycieczek, często widzę bardzo złe priorytety jeżeli chodzi o zakup sprzętu. Przez początkujących, zainteresowanych, aktywnościami terenowymi. Moja najważniejsza 3 sprzętowa, na sam początek przygody z szeroko pojętym outdoorem.

1.Buty
Dla Was na samym początku priorytetem powinny być - BUTY!

I na samym wstępie podkreślam - biednego nie stać na tani sprzęt, gdy będzie oszczędzał, kupi dwa razy to samo. Tyczy się to wszystkiego, co będziecie w życiu kupować.

Buty, to od nich zależy czy każdy wyjazd będziemy wspominać miło, czy wręcz przeciwnie. Od nich zależy jak daleko, i jak szybko zajdziemy, oraz jak nasze nogi zniosą długotrwały wysiłek jakim jest marsz. Na temat technologi i materiałów użytych w ich produkcji pisać nie będę, bo to całkiem spory materiał do opisania. Pamiętajcie że każda stopa inaczej znosi dany typ obuwia, dla jednego buty z skóry nubukowej będą nie do zniesienia, dla innego z membraną Gore-Tex. Również wysokość buta, to bardzo indywidualna sprawa, jedni mogą w spokoju chodzić z niskimi butami w trudnym terenie i nic im się nie stanie, a druga osoba od razu ulegnie urazowi ( osobiście zalecam osobą co mają tendencje do kręcenia kostki lub miały kiedyś skręconą, do chodzenia w wyższym obuwiu). Typ podeszwy też ma znaczenie, ale zasada jest taka że im trudniejszy teren tym bardziej terenowy powinien być bieżnik ( zasada tak jak w oponach samochodowych przeznaczonych w teren ).

Na sam koniec : po każdym wyjściu w teren but należy KONSERWOWAĆ ! To znaczy , wyczyścić z błota , przemyć środek wilgotną szmatką wodą z mydłem , wysuszyć ( broń Was żebyście suszyli na grzejniku lub na kominku , bo to tylko przyspiesza proces niszczenia buta ) oraz na sam koniec nanosimy środki do konserwacji. Nie wkładamy buta w worek foliowy i w szafkę ( pleśń z potu zniszczy obuwie ) tylko wkładamy luzem, lub w miejscu gdzie jest ruch powietrza.

Jeżeli kupujecie buty, nigdy nie kupujcie z rana. Najlepiej po południu, lub po zakończonej pracy. Ponieważ stopa w trakcie marszu delikatnie puchnie. Jeżeli but jest dobry, to po zgięciu kolana pod kątem 90 stopni i uderzeniem pod wpływem siły grawitacji czubkiem w podłoże, nie powinno skutkować uderzeniem palców w wewnętrzną stronę buta lub powinno być delikatne.

But jako jedyny element waszego ekwipunku, ma ciągłą styczność z podłożem. I tak jak z oponami samochodowymi, należy kupić najlepsze na jakie Was stać.

2.Kurtka

Kolejny raz powtarzam, że osobę biedną nie stać na tani sprzęt, ponieważ będzie kupował dwa razy to samo. Dlatego kupujemy najlepszy produkt na jaki nas stać.

O typie kurtek membranowych czy bez membrany, oraz wersji cywilnych i wojskowych, pisać się będę. Wpis będzie pewnym uniwersalnym przekazem, którym będziemy się kierować podczas zakupów naszej zewnętrznej „skóry”.
Po pierwsze i najbardziej oczywiste, nasza kurtka musi mieć odpowiedni rozmiar. Podczas zakupów nie tylko warto przejrzeć się lustrze , ale przymierzyć kurtkę z bielizną, lub polarem który będziemy nosić pod nią. Chyba że kupujemy bardzo lekką kurtkę, którą będziemy nosić tylko na koszulce z przeznaczeniem na okres letni. Oraz sprawdzić jej zakres ruchów, nie tylko sprawdzić zakres ruchów rąk, ale też schylić się na prostych nogach, czy czasem kurtka jest odpowiednio długa na plecach. Jeżeli nie stać nas na zakup kurtki na wyjścia w teren, letnie i zimowe. Nasza uniwersalna kurtka powinna być w rozmiarze dostosowanym na warunki zimowe ( i będziemy musieli przeboleć fakt że w lato, będzie za duża).

Kupujemy kurtkę z membraną czy bez ? Tutaj można toczyć polemiki, oraz pisać rozprawy doktorskie. Jeżeli kupujemy kurtkę bez membrany, nasza kurtka będzie o wiele prostsza w utrzymaniu oraz tańsza w kupnie, ale warto przy takiej kurtce nosić w plecaku pelerynę przeciwdeszczową. Jeżeli kupujemy kurtkę membranową warto kupować sprzęt NOWY, zanim nabierzemy doświadczenie w użytkowaniu odzieży. Kupowanie za pierwszym razem, używanej kurtki membranowej, niesie za sobą pewne ryzyko że kupimy kurtkę, która ma uszkodzona membranę. O typie membran oraz technologii, radzę poczytać fora tematyczne których w sieci jest całkiem sporo. Oraz zapoznać się z sposobem konserwacji który mamy na metce ( warto zrobić również fotografię metki, prędzej czy później dane z metki będą nieczytelne ).

Krój, nasza kurtka powinna mieć luźny krój który zapewni nam wygodę użytkowania, oraz odpowiednie kieszenie w których będziemy mogli ogrzać zziębnięte dłonie, oraz schować jakieś małe drobiazgi przydatne w terenie( nie piszę tutaj o kurtkach wspinaczkowych, bo to jeż bardzo specjalistyczna odzież ). Tutaj niestety wygrywają kurtki o przeznaczeniu wojskowym , ponieważ mają o wiele więcej kieszeni. Ale również modele cywilne, również mają kilka kieszeni. Ważnym faktem jest czy nasza kurtka posiada kaptur, oraz czy można go odpiąć czy schować w specjalnej kieszeni w kołnierzu. Również specjalne D-ringi na rękawach, do których możemy przyczepić za pomocą zatrzasku rękawiczkę są mile widziane ( nie przypominają wam się czasem rękawiczki na sznurku które przeciągało się przez rękawy ?Z czasów dzieciństwa ? ).

Kurtka będzie tylko wtedy ciepła, jeżeli pod nią będziemy nosić odpowiednią odzież. W teren ubieramy się na cebulkę, oraz zakładamy lub zdejmujemy warstwy w zależności od pogody. Również bieliźnie i polarowi warto poświęcić odrobinę czasu i lektury zanim kupimy odpowiedni model. Szukajmy najlepszych gatunkowo i technologicznie produktów, na konserwacji też nie oszczędzajmy, ponieważ to w dużej mierze od nich zależy nasz komfort termiczny podczas wysiłku.

Kilka rad:
Kupujmy zawsze model najlepszy na jaki nas stać.
Jeżeli kupujemy model wojskowy kurtki, warto nosić w kieszeniach jakieś elementy odblaskowe wycięte np. z kamizelki odblaskowej.
Kupuj kurtkę która będzie troszkę większa, żeby pod nią założyć polar lub dodatkową bluzę.
Kurtki bez membrany są o wiele łatwiejsze do modyfikacji i konserwacji, ale bez peleryny przeciw deszczowej szybko przemakają.
Dobrym płynem do prania odzieży terenowej i sportowej jest płyn ATSKO (ceny od 20-50 zł)

3.Plecak

Po butach i kurtce ważnym zakupem jest plecak, od jego jakości i wygody zależy jak nasze wyjazdy będą wspominały nasze plecy.

Tutaj również proszę o stosowanie zasady żeby zbytnio nie oszczędzać , ale też nie ma co kupować najdroższe produkty. Tutaj możemy kupić produkt używany, jeżeli upatrzymy sobie dany plecak.

Zapamiętajcie że nawet najlepszy plecak, jak będzie źle spakowany będzie nas męczył podczas marszu.

Pierwsze pytanie : jakiej pojemności ma być plecak?

Podział z względu na pojemność:

Pojemności pomiędzy 20-30 litrów, należą do plecaków tzw "jedno dniowych" które umożliwiają spakowanie się umownie na jednodniowy wypad ( znam ludzi co potrafią się spakować w taki plecak nawet na tydzień )

Pojemności pomiędzy 30-60 litrów to gama plecaków które umożliwiają spakowanie się na kilka do kilkunastu dni. Są tak zwane plecaki wielodniowe.

Pojemność powyżej 60 litrów, to już plecaki wyprawowe/transportowe, które umożliwiają spakowanie się na całą wyprawę.

Ale też są inne podziały, z względu na konstrukcje:

Plecak z stelażem wewnętrznym, który składa się z konstrukcji aluminiowej, ale już coraz częściej plastikowej lub nawet kompozytowej. Przy wyborze plecaka zwróćcie uwagę czy można wyciągnąć stelaż wewnętrzny, w celu wyprania plecaka, czy naprawy stelaża jak się popsuje. Dobry plecak powinien mieć taką możliwość ( bardzo niewiele plecaków małych 20-30 litrów ma możliwość demontażu wzmocnień pleców )

Plecak z stelażem zewnętrznym, stelaż ten znajduje się na zewnątrz plecaka. Składa się z rurek metalowych lub wytrzymałych plastików lub kompozytów. Plecaki z stelażem zewnętrznym są bardzo wytrzymałe, można je zapakować do granic możliwości ( prędzej użytkownika ),ale mają jedną wadę - są ciężkie.

Jest też podział na plecaki : jednokomorowe i wielokomorowe.

W plecaki jednokomorowym, mamy jedną głową komorę gdzie pakujemy cały sprzęt oraz parę małych kieszonek na mniejsze rzeczy. Zaletą takiego plecaka jest prosta konstrukcja , jest lżejszy od plecaka wielokomorowego tej samej pojemności, jest bardziej odporny na opady atmosferyczne. Ale największą wadą jest fakt, jeżeli potrzebna rzecz znajduje się na samym dole, wypakować musimy wszystko z plecaka.

W plecaku wielokomorowym : mamy kilka komór, gdzie możemy sobie pogrupować sprzęt ( np na samym dole śpiwór i plandeka do spania ), a w innych komorach rzeczy do przebrania , gotowania czy żywność i woda. Zaletą takiego plecaka jest fakt że jeżeli musimy coś wypakować z samego dołu, nie musimy rozpakować całego plecaka, tylko wyciągamy ekwipunek przez zamki błyskawiczne. Zaletą jest o wiele większa funkcjonalność, oraz łatwość przy pakowaniu. Wadą : większa ilość zamków błyskawicznych, które przy bardzo mocnym wypchaniu plecaka potrafią puścić, oraz większa liczba przeszyć które mogą puścić, oraz przepuszczają wilgoć.

Kilka rad

O ile plecak jednodniowym może obyć się bez pasa biodrowego, o tyle plecak wielodniowy i transportowy bez pasa to mordęga podczas marszu w trudnym terenie. Warto również zwrócić uwagę, czy znajduje się pasek na klatce piersiowej, który uniemożliwia zsunięcie ramion plecaka z naszych ramion.

Plecaki wojskowe, mimo że ciężkie i toporne są o wiele bardziej wytrzymałe i tańsze ( szczególnie jeżeli mówimy o sprzęcie z demobilu).

Nie ma czegoś takiego jak plecak który nie przemaka, są takie którym przemoknięcie zajmuje więcej czasu. Warto plecak swój uzupełnić, o wodoodporny pokrowiec. Który z jednej strony będzie miał kolor stonowany, a z drugiej jaskrawy ( pomocny podczas wypadków na szlaku do wzywania pomocy czy poruszaniu się po nieoświetlonej drodze).

Starajmy się nie siadać na plecaku, siadajmy tylko w uzasadnionych przypadkach ( siadając na plecaku niepotrzebnie go brudzimy, wcieranie brudu powoduje dłuższe schnięcie przemoczonego plecaka) .Jeżeli chcemy usiąść w terenie, warto wyciąć kawałek karimaty na którym będziemy siadać.

Konserwacja, po każdym wyjściu w teren. Plecak nie zaszkodzi przetrzeć szmatką , wytrzepać z piasku oraz wysuszyć.

Podczas podejść pod górę , można trochę poluźnić ramiona oraz lekko pochylić sylwetkę do przodu. Umożliwi to wentylacje pleców.

Ciężkie rzeczy starajmy się umieszczać na samym dole plecaka, przy plecach. Starajmy się jak najmniej rzeczy umieszczać na zewnątrz plecaka.

Pozdrawiam wszystkich tych którzy dotrwali do końca tego wpisu

~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2569
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 06:29

To jest bardzo dobry wpis kolego. Więcej wiadomości o tym na pewno znajduje się w tym dziale, w kategoriach ubrań itd. dla osób które chcą zgłębiać. Zastanawiam się jednak, co można by napisać tym, którzy nie mają jak my doświadczeń z turystyką, górami, offroadem i innymi sposobami rekreacji, dzięki którym jesteśmy już od dawna bardziej przygotowani niż ludzie, którzy nie prowadzili terenowego trybu życia. Nie łatwe zadanie. Bynajmniej, nie deprecjonuje tego co napisałeś.
Obrazek
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1082
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 10:05

Cześć
1411 pisze:
pn 15 lis 2021, 06:29
Zastanawiam się jednak, co można by napisać tym, którzy nie mają jak my doświadczeń z turystyką, górami, offroadem i innymi sposobami rekreacji, dzięki którym jesteśmy już od dawna bardziej przygotowani niż ludzie, którzy nie prowadzili terenowego trybu życia. Nie łatwe zadanie. Bynajmniej, nie deprecjonuje tego co napisałeś.
Odnosząc się to dej części Twojego wpisu, to będzie bardzo trudne zadanie napisać taki tutorial dla totalnie zielonego człowieka. I niestety żeby być bardziej przygotowanym niż przeciętny zjadacz chleba, trzeba mieć według mnie minimalne doświadczenie terenowe. No niestety „z pustego to nawet Król Salomon nie naleje” 😉

Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2569
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 10:38

Ja wiem, nawet nie myślę że naprawdę trzeba to napisać bo... jak? Tak jak napisałeś, z pustego... No niestety. Ale jak powiedział Samson Miodek z kart powieści Andrzeja Sapkowskiego, który z płomieni wyniósł małego kotka: "świata się nie uratuje ale trzeba ratować co można". Trochę mi ręce opadły jak wyobraziłem sobie ludzi bez jakiegokolwiek przygotowania...
Obrazek
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1082
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 13:07

1411 pisze:
pn 15 lis 2021, 10:38
(....) "świata się nie uratuje ale trzeba ratować co można". Trochę mi ręce opadły jak wyobraziłem sobie ludzi bez jakiegokolwiek przygotowania...
Ogólnie surwiwalowiec , żołnierz , policjant , ratownik medyczny czy osoba przygotowana (nie lubię słowa Preppers) , musi się pogodzić z faktem że w razie W, straty będą, i musi się z nimi pogodzić....

Nie da się uratować wszystkich, tylko przygotowani przetrwają (i to nie chodzi tylko o przygotowania sprzętowe). Szczególnie w Europie która ostatnimi czasy „porzuca” swój instynkt samozachowawczy. Tym bardziej, mnie to dziwi jak się spojrzy na nasz kontynent przez pryzmat XX wieku...

Kończę bo schodzimy z głównego nurtu ;)

Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
BoldFold
Posty: 1425
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 13:37

Trzeba bezwzględnie dorzucić 4 rzecz SKARPETY, znający temat wiedzą co skarpeta budgetowa może zrobić ze stopą, podobnie jak opona/but zapewnia połączenie z mateczką ziemią to skarpeta jest połączeniem stopa-but. Wysokiej klasy skarpeta w przeciętnym bucie da radę i nie poobcieramy stóp. Stopa w bucie premium w zwykłej skarpecie to przepis na katastrofę...

Najlepsze skarpety są dedykowane na lewą i prawą stopę.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt”