Barter, złoto, waluty i towary.

Własne i merytoryczne artykuły uczestników forum
ODPOWIEDZ
Ramzan Szimanow
Posty: 1869
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 18 lis 2022, 16:53

Wywiad Daisy Luter z "The Organic Prepper" z Selco Begovicem, autorem książki wydanej w Polsce jako "Surwiwal w mieście. Realne sekrety przetrwania."
Koncentruje się na sprawie handlu w oblężonym Sarajewie. Jak on realnie wyglądał i jakimi mitami obrosła wymiana towarów w czasie załamania społecznego.

Tekst w moim tłumaczeniu.


"Barter to gorący temat w kręgach prepperskich, więc pomyślałam że powinniśmy zapytać kogoś, kto ma duże doświadczenie w handlu w niebezpiecznych sytuacjach.

Jeśli nie znasz Selco, przeżył rok w Bośni kiedy jego miasto było oblężone.
Dostawy nie były wpuszczane ani wypuszczane, a mieszkańcy zostali bez wsparcia i działającej infrastruktury.
Ten wywiad to jego własne, nie upiększone słowa.

(D) Jak szybko ludzie przeszli do handlu wymiennego po zamknięciu twojego miasta?

(S) To była kwestia kilku tygodni.

Właściwie dla zwykłych ludzi była to kwestia kilku tygodni, ponieważ nie dotarliśmy do nowej rzeczywistości od razu, za pstryknięciem.

Później, kiedy przypomniałem sobie tamten okres zdałem sobie sprawę, że już na samym początku GWWW byli ludzie którzy nie chcieli brać pieniędzy za towary.
Prosili o kosztowności, takie jak złoto, biżuterię lub broń za dobra którymi handlowali.

Niektórzy z nich byli na tyle sprytni by zdać sobie sprawę że pieniądze wkrótce staną się bezwartościowe. A nawet złoto i biżuteria były dobre tylko w pierwszym okresie, a potem tylko wtedy gdy miało się połączenie ze światem zewnętrznym aby wymienić je na coś pożytecznego.

Zwykli ludzie potrzebowali kilku tygodni by sobie to uświadomić.
Był to proces, który szedł od kupowania towarów za gotówkę, następnie kupowania towarów od ludzi, którzy nadal chcieli brać pieniądze (po skandalicznych cenach) do momentu, gdy gotówka była bezwartościowa i przyjmowano tylko towary za towary.

Rzadko się to zdarzało, ale czasami można było znaleźć kogoś, kto sprzedał coś za zagraniczną walutę, ale po 20-50 razy wyższych cenach.

Dla przykładu, jeśli paczka papierosów kosztowała około 1,50 marek niemieckich (poza obszarem działań wojennych), to taką paczkę moglibyśmy kupić za 40 marek niemieckich.

Dolar amerykański i dolar kanadyjski miały jeszcze gorszą wartość.

Oczywiście ludzie zgodziliby się, że pieniądze mają związek ze światem zewnętrznym, a niektórzy z nich z tego powodu zostali milionerami.

Ten sam wskaźnik dotyczył metali szlachetnych i biżuterii.

W przypadku małych i szybkich transakcji zwykłą walutą były papierosy, ze względu na odsetek palących osób.

Nawet wartości były często wyrażane w stylu „Och, to jest warte 10 papierosów”. W innych sytuacjach były to naboje.

(D) Jak wyceniono przedmioty handlowe? Jeśli ktoś chciał dokonać transakcji, kto ustalał warunki?

(S) Nic nie było stabilne.

Przez cały okres wartość towarów rosła i spadała w oparciu o wiele rzeczy.

Na przykład, jeśli do miasta wjechał konwój z żywnością ONZ, a jakiś lokalny watażka (zwykle) wszystko zabrał, i większość jedzenia stanowiły puszki z rybami, można było liczyć na to, że w tym miesiącu puszki tego typu będą tańsze niż miesiąc wcześniej. Lub jeśli amerykańskie samoloty tego dnia zdołały „trafić” zrzutami w naszym rejonie, MRE w okolicy byłyby nieco tańsze.

Czasami prosta plotka (rozsiewana przez rywalizujące grupy) na przykład o „zatrutych” puszkach ciastek sprawiała, że ​​ludzie nie cenili ich już tak wysoko.

Niektóre rzeczy nie zmieniały zbytnio wartości przez cały okres, jak alkohol, po prostu dlatego, że był dostępny.

Wartość innych rzeczy była kwestią sytuacji.

Na przykład, jeśli miałaś chore dziecko w domu i potrzebowałaś antybiotyku i co gorsza rozpowszechniłaś tę wiadomość, możesz spodziewać się wysokiej ceny.
Po prostu dlatego że dałaś informację że potrzebujesz czegoś naprawdę koniecznie i szybko.

Ale zwykle znaliśmy wartość rzeczy (towarów) na przykład na dany tydzień, przynajmniej w przybliżeniu.

(D) Jakie były ogólne zasady handlu w tym czasie?

(S) Wartość rzeczy i „zasady handlu” były podobne do zasad handlu na pchlich targach normalnego życia.

Kilka z tych zasad to:

Jeśli czegoś potrzebujesz, cena rośnie. (Nie wyglądaj tak, jakbyś czegoś desperacko potrzebował.)
Nie oferuj wszystkiego, co masz „w jednej ręce” lub za jednym zamachem. (Nie idź na wymianę z najlepszymi fantami razem, wygląda to desperacko, a wtedy tracisz całą przewagę.)
Nigdy nie dawaj powodu dla którego ktoś miałby podjąć ryzyko zaatakowania cię.
Ponieważ masz ze sobą o wiele za fajne rzeczy (lub o wiele za dużo). (Zdobądź trochę jedzenia, amunicji lub czegokolwiek innego, dokonaj innej wymiany w innym czasie pozostałą częścią.) Pamiętaj, że ludzie będą ryzykować, jeśli uznają, że warto.)
Nigdy nie podawaj informacji ile rzeczy faktycznie masz w domu. (Powód jest taki sam jak powyżej.)
Nigdy nie handluj w swoim domu (chyba, że ​​ufasz komuś w 100%), ponieważ nigdy nie wiesz komu przekazujesz cenne informacje o tym, ile masz, jak wygląda twój dom, ile osób tam przebywa (obrona) itp.
Robienie transakcji w domu innego tradera może oznaczać, że jesteś na jego „placu zabaw” (lub on jest głupi), więc tracisz przewagę. Ryzykujesz znalezienie się na nieznanym terenie. Zawsze staraj się wybrać neutralny teren, w którym możesz kontrolować sytuację, dając przeciwnikowi szansę na poczucie bezpieczeństwa. (Ale nie bezpieczniej niż ty).

Najważniejsze jest, abyś zrozumiała, kiedy system naprawdę się załamał i jedyną rzeczą, która chroni cię przed utratą wszystkiego, jesteś ty.

Handel będzie kwestią starannego planowania.
Zaczyna się od informacji o tym kto ma coś, czego potrzebujesz, następnie sprawdzanie tych informacji i ponowne sprawdzanie, a następnie wysyłanie mu informacji, że chcesz handlować, potem ustalanie warunków dotyczących miejsca i liczby osób które wezmą udział w transakcji.

Zwykle krążyły plotki lub informacje o tym z kim można bezpiecznie handlować.
Pojawiły się informacje o osobach które lubią oszukiwać inne osoby podczas handlu.
Jeśli dokonałeś dobrego i uczciwego handlu z gościem, możesz go „uratować” jako dobrego handlarza (do pewnego stopnia) do przyszłych wymian.

Wszystko inne to kwestia zaufania i umiejętności.

Może, tylko może, jeśli mieszkasz w jakimś miłym małym miasteczku będzie tam coś w rodzaju targu na którym ludzie będą swobodnie wymieniać się towarami.

Nigdy czegoś takiego nie widziałem, ponieważ wymaga to jakiegoś porządku który to wspiera. Handel w ciężkich czasach jest sytuacją wysokiego ryzyka po prostu dlatego że dotyczy zasobów, a nie ma prawa ani systemu.


(D) Czy bardziej wartościowe są umiejętności czy produkty?

(S) Na dłuższą metę umiejętności były bardziej wartościowe, po prostu dlatego że nie można „wydać” swoich umiejętności.

Gdybyś miała umiejętności medyczne, mógłabyś się spodziewać, że ludzie z czasem (poprzez słowo na ulicy) to usłyszą, i że po prostu będziesz miała okazję zdobyć coś za tę umiejętność.

Wskazałem we wcześniejszym artykule , że kiedy dochodzi do poważnego załamania wszystko wokół ciebie rozpada się z zużycia i braku konserwacji. Nie ma zamienników więc umiejętności „naprawiania” są cenne, podobnie jak umiejętności techniczne.

Leki zostały zastąpione domowymi (naturalnymi) środkami, więc warto mieć świadomość że ich znajomość jest cenna, robienie prostych kawałków ubrań było dobre, tak jak naprawa broni.
Znałem ludzi, którzy żyli dobrze, bo robili bardzo proste cygarniczki z drewna i pustych łusek po kulach po prostu dlatego że ludzie palili kiepski tytoń ręcznie zwijany w papier.

(D) Umiejętności które ułatwiły nową rzeczywistość?

(S) Umiejętności były również bezpieczniejsze w handlu po prostu dlatego że atakując cię i zabijając napastnik nie może odebrać ci twoich umiejętności.

(D) Jakie fizyczne przedmioty były najczęściej wymieniane? Czy zalecasz, aby ludzie gromadzili rzeczy przeznaczone specjalnie na wymianę? Jeśli tak, jakie rodzaje rzeczy?

(S) W moim przypadku były to MRE, puszki z mięsem, alkohol, baterie, świece, papierosy, broń i amunicja, narkotyki i lekarstwa… ale jeśli mówimy o przyszłości, przygotowaniach, o kilku rzeczach trzeba wspomnieć.

Istnieją listy dotyczące „100 rzeczy do przechowywania dla GWWW” i chociaż są nieraz dobre, mogą być zupełnie inne niż „100 rzeczy do handlu, gdy GWWW”.

Oczywiście podczas GWWW przegapisz wszystko, ponieważ „ciężarówki stoją” i w sklepach są puste półki.

Podstawy, które trzeba omówić, to coś, co każdy prepper już zna: jedzenie, obrona, woda, schronienie, ogień, medycyna i komunikacja.

Spośród tych niezbędnych elementów wchodzisz głębiej w tamat.
Pod medycyną będziesz miała antybiotyki ale i trochę wiedzy o naturalnych środkach zaradczych. Pod żywnością będziesz mieć puszki, ale także jakiś sposób na produkcję żywności, takiej jak nasiona, umiejętność polowanie lub cokolwiek innego.

Jeśli PLANUJESZ przechowywać rzeczy do handlu , musisz mieć na to strategię.

Powiedzmy, że przechowujesz ogromne ilości żywności dla siebie i swojej rodziny na czas GWWW, ale planujesz również wymienić tę żywność na inne artykuły, gdy ten czas przyjdzie.

Oto kilka rad dla osób, które liczą na przechowywanie rzeczy na handel:

Przechowuj rzeczy codziennego użytku, nic nadzwyczajnego. Na przykład przechowuj ryż lub makaron (jeśli to jedzenie jest powszechne w twoim regionie), zapalniczki, baterie lub świece.
Przechowuj małe rzeczy lub w małych paczkach rzeczy, które łatwo będzie nosić schowane przy sobie, w kurtce, na przykład zapalniczki, przyprawy, papierosy, zupy błyskawiczne… nie kanistry z paliwe czy worki z pszenicą.
Nie mówię, żeby nie przechowywać paliwa.
Mówię, że znacznie lepiej jest mieć przy sobie 20 baterii AA niż 20-litrowy kanister paliwa, zwłaszcza że wartość może być podobna.
Pamiętaj, nie dawaj nikomu powodu do podejmowania ryzyka zaatakowania cię tylko dlatego, że coś masz.
Pomyśl o rzeczach, które są dziś tanie, mogą mieć uniwersalne zastosowanie w przypadku GWWW i nie zajmują zbyt dużo miejsca do przechowywania (na przykład waciki nasączone alkoholem lub prezerwatywy).
Pomyśl o rzeczach, które możesz „sprzedać, ale zachować”.
Na przykład panel słoneczny z zestawem do ładowania akumulatorów dla ludzi.
Sprzedajesz ludziom ładowanie akumulatorów.
NIGDY nie bądź „wielkim traderem” ani osobą, która ma wiele interesujących rzeczy.
Bądź małą osobą, która będzie oferować dobre rzeczy poprzez sieć kilku osób.
Bycie dużym handlarzem oznacza przyciąganie zbyt dużej uwagi zbyt wieloma fajnymi rzeczami, które masz. Ukryj swoją działalność handlową za pośrednictwem sieci innych handlowców.
Zrozum dzisiejszą wartość i wartość, gdy system się załamie.
Pomyśl o małych rzeczach, które ratują życie, antybiotykach, zastrzykach przeciwtężcowych, plastrach powidonowych [jodowych] . Na przykład świece są dziś naprawdę tanie, ale będą rzadkie, gdy gówno wpadnie w wentylator.
Nie lekceważ rzeczy od których ludzie są uzależnieni, bez względu na to, co o tym myślisz. Papierosy, alkohol lub kawa (lub cokolwiek innego w twoim regionie) – ich wartość znacznie wzrośnie.
„Przechowywanie” umiejętności i wiedzy. To najlepsza inwestycja.
Naucz się umiejętności, które będą cenne, jak ogrodnictwo, naprawa obuwia, szycie ubrań.
Może ty będziesz jedyną osobą w okolicy która ma wiedzę na temat naturalnych środków zaradczych.

(D) Czy powininno się mieć metale szlachetne jako środek do kupowania towarów na czas GWWW?

(S) W całej historii ludzkości złoto i srebro były cenne. Były używane do zdobywania towarów we wszystkich czasach, w tym w najtrudniejszych jak wojny i tym podobne.

Posiadanie metali szlachetnych na GWWW jest bardzo ważne w społeczności preppingowej, ale muszę zwrócić uwagę na kilka rzeczy.

Wartość złota spadła podczas oblężenia tak bardzo że trzeba się nad tym bardzo mocno zastanowić.

Na przykład w normalnych czasach (podaję te liczby jako przykład) za jeden złoty pierścionek można było kupić 300 małych puszek mięsa. Kiedy GWWW mogłaś kupić 20 i to jedynie znajdując kupca na ten pierścionek.

Zwykle nie chcieli tego brać, woleli rzeczy, które można natychmiast użyć takie jak broń, narkotyki lub lekarstwa.

Po prostu nie złoto nie było natychmiastowo użyteczne.

Posiadanie metali szlachetnych to świetny pomysł na później, kiedy wróci jakiś porządek i znów odzyskają wartość.

W samym środku GWWW ich wartość jest niska.

To jeden z powodów dla których niektórzy lokalni watażkowie po wszystkim wyszli na bardzo potężnych ludzi. Po prostu zabierali ludziom metal szlachetny za „puszkę zupy” (lub czasami za darmo) i mieli dość mocy, aby przechowywać ten metal na czas kiedy znów będzie cenny.

Nie polegaj jedynie na metalach szlachetnych. Przechowuj natychmiast przydatne rzeczy.

Jakie były najważniejsze umiejętności?

To było proste: umiejętności których można użyć do zabijania ludzi lub ich leczenia.

A więc walka, bezpieczeństwo, umiejętności medyczne, znajomość ziół, naprawa broni, zrobienie nowej.

Zaraz po tych umiejętnościach były umiejętności związane z jedzeniem.

Wiedząc, jakie zioła wokół nas można jeść, a nawet wiedząc, jaki rodzaj kory drzew można jeść, jak sprawić, by niektóre rośliny były jadalne zmieszane z innymi składnikami, jak naprawić ubrania i rzeczy w domu.

(D) Czy istniały rynki handlu wymiennego, czy też ludzie robili to głównie prywatnie?

(S) W pewnym okresie istniało coś w rodzaju targu, ale znajdował się pod ścisłą kontrolą lokalnego watażki, więc nie było mądrze tam chodzić. Gość był nieprzewidywalny.

Prawie wszystkie transakcje były zawierane w ramach prywatnych ustaleń po uzyskaniu informacji o kimś, kto ma coś, czym chce handlować.

Najlepsza sytuacja była wtedy, gdy znałaś tę osobę przed wojną więc już wcześniej zbudowałaś zaufanie.

Oszustwa były na porządku dziennym, zdarzały się też napady podczas handlu, zwłaszcza jeśli wartość towaru była wysoka.

Jeśli musisz coś wymienić, zrób to z wyprzedzeniem.
Innymi słowy, nie czekaj, aż zostaniesz całkowicie bez jedzenia, a potem idź szukać kto ma je na sprzedaż, ponieważ jesteś pod presją, jesteś zdesperowana.
To nie jest dobra podstawa handlu.

(D) W jaki sposób zachowałeś bezpieczeństwo podczas handlu towarami i usługami? Jakie były zagrożenia?

(S) Podstawowa zasada to nie iść samemu na handel.

Powody są bardzo proste, ponieważ masz przy sobie fanty na wymianę, jesteś potencjalnym celem, więc potrzebujesz więcej bezpieczeństwa – więcej ludzi.

Miejsce handlu zwykle wymagało sprawdzenia pod kątem możliwej zasadzki lub oszustwa. Potrzebowałaś do tego ludzi.

Potrzebowałaś strażnika podczas handlu, kogoś, kto będzie sprawdzał rzeczy podczas negocjacji z drugim handlowcem, kogoś, kto będzie patrzył jak sprawy idą.

Idealna liczba osób to 3.

Ryzyko to oszustwa (złe towary) lub atak.

Możesz zmniejszyć to ryzyko, handlując ze znanymi ludźmi lub po prostu okazując wystarczającą siłę aby zrozumieli, że nie warto ryzykować.

Oszustw uniknięto oczywiście sprawdzając towar.
Jeśli kupujesz baterie, musisz sprawdzić je wszystkie.
Musisz spróbować kawy – czy jest zmieszana z fusami które wysuszono?
Paczki papierosów były ostrożnie otwierane i mogło brakować 1-2 papierosów, a paczka była ponownie sklejana.

To było jak gra w szachy.

(D) Jakie są mity na temat handlu wymiennego, które większość ludzi uważa za prawdę?

(S) Handel to prawdopodobnie temat przetrwania obrosły największą liczbą mitów.

Po części dlatego że lubimy myśleć że świat się jakoś zawali ale większość ludzi będzie żyła według zasad z normalnych czasów.
A po części dlatego, że jesteśmy pod wpływem filmów, seriali i książek beletrystycznych.

„W czasie GWWW ludzie po prostu zbierają się razem i pomagają sobie nawzajem, dotyczy to również handlu”.

Nie, właściwie kiedy czasy stają się naprawdę ciężkie ludzie przeskakują w tryb przetrwania lub giną.

Dla ciebie może to oznaczać, że będziesz miła i będziesz robił tylko dobre rzeczy. Dla kogo innego może to oznaczać że zrobi wszystko, aby on i jego rodzina przeżyli.

Może to obejmować zabicie cię dla 3 MRE podczas handlu.

„Kiedy przyjdzie GWWW będę prosperować ponieważ przechowuję wiele rzeczy na handel i po prostu będę największym handlowcem.”

To jest możliwe. Ludzie tak zrobili i przeżyli. A nawet wzbogacił się, gdy wszystko się skończyło.

Ale mieli wokół siebie gangi, wystarczającą siłę ognia do ochrony towarów, kontrolę, by nie zostać najechani.
I byli bezwzględni.

Najprawdopodobniej jesteś zwykłą osobą która po prostu chce przeżyć SHTF.
Nie masz ze sobą 100 uzbrojonych ludzi. Wystarczy być małym i ostrożnym.

Nie jesteś wojownikiem.

„Jeśli chodzi o handel liczy się broń i siła.”

W rzeczywistości tak nie jest.

Chodzi o właściwy sposób myślenia, aby zdecydować, co ma sens w danym momencie i czego naprawdę potrzebujesz (a czego nie).
Broń bardzo pomaga, ale sama nie rozwiązuje problemu.

Jest to bardzo podobne do targowania się na pchlim targu z możliwością użycia przemocy.

(D) Masz coś do dodania?
Po latach przebywania w świecie survivalu, rozmawiania z innymi preppersami i pisania artykułów dowiedziałam się, że wiele osób myśli coś w stylu: „Nie mogę się doczekać, aby przejść do handlu, w czasie GWWW!”

(S) W rzeczywistości jednym z punktów starannego przygotowania jest opóźnienie momentu, w którym musisz wyjść i handlować tak długo jak to możliwe.

(D) Czemu?

(S) Ponieważ będziesz potrzebować czasu, aby zorientować się co się dzieje i kto jest kim w nowym, upadłym świecie. Musisz zebrać informacje o tym, kto jest dobry, a kto nie, kto jest zaufany, a kto jest oszustem, a który obszar jest bezpieczny

Jeśli musisz wyjść 10 dnia, aby coś wymienić, może robisz coś źle?"

Zdjęcie ilustracyjne z sieci
Obrazek

Źródło
https://www.theorganicprepper.com/selco ... f-economy/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”