O woli przetrwania i strachu

Własne i merytoryczne artykuły uczestników forum
ODPOWIEDZ
umiarkowany preppers
Posty: 39
Rejestracja: śr 31 mar 2021, 19:55

śr 27 paź 2021, 21:16

Cześć, dawno mnie u Was nie było :)
Powiem na przykładzie autentycznej historii z mojego życia , czym jest trach i wola przetrwania , powiem też trochę o panice:

https://youtu.be/9fFCai_we5A
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

wt 02 lis 2021, 12:10

Początkowo myślałem że opisujesz coś, co mnie ostatnio dotyczy. Ale tylko poniekąd. W zarysie mogę rzec, że znajduję się w sytuacji, w której muszę sam działać, gdyż nie mam możliwości liczenia na służby (sprawdziłem, jeśli sam czegoś nie zrobię, oficjalne zgłoszenia na 112 nie pomagają). Ale wracając do treści nagrania, bardzo trafnie opowiedziałeś o motywatorach, mających nas pobudzić do działania, do spięcia się - zdjęcie rodziny, dziewczyny, etc. Jedni będą potrzebować takiego zdjęcia, drudzy świętego obrazka, książeczki do nabożeństwa, inni ulubionego przedmiotu (jakiejś figurki dajmy na to) - warto w swoich zestawach wziąć pod uwagę spakowania czegoś osobistego, co będzie nam przypominać o tym, że warto dać radę, że jest coś więcej co łączy się z naszym życiem.
Kwestie strachu i paniki ciężko omówić, czysto teoretycznie bo kogo spotkamy na swej drodze, jaką będzie miał psychikę, tego nie wiemy. Gramy takimi kartami jakie mamy. A sami jak się zachowamy? Nie wiemy, bo każda sytuacja jest inna i różne czynniki mogą nas rozłożyć. Dbajmy więc zawczasu o swoje morale, miejmy cel w życiu i niech to nie będzie preppering. Stawiajmy sobie za cel wychowanie dzieci, wspólną starość z współmałżonkiem, tego typu rzeczy. Przede wszystkim bądźmy ludźmi, dopiero potem preppersami. Walczmy z rozgoryczeniem, które pojawia się z wiekiem, gdy zauważamy jak niedoskonały jest świat wokół nas a my nie mamy na to wpływu.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”