Degeneracja internetu?

Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 15:47

Trafiłem na taki tekst na spidersweb, mam identyczne odczucia a sądząc po komentarzach nie jestem jedyny.
Sieć ulega stopniowej degeneracji, merytoryczne materiały znikają w zalewie kretynizmu, komercji i innych śmieciowych treści.
Które po prostu się lepiej sprzedają.
Mamy wysyp "influencerów", mało merytorycznych treści obliczonych jedynie na zwrócenie uwagi, polityczne i korporacyjne wojenki sieciowe podsycane przez tzw "farmy trolli" i boty o topornych algorytmach SI. Obliczone na przesuwanie "okna Overtona" w pożądanym przez opłacających kierunku. Nie ważne jakie idiotyzmy, dezinformacje przy tym rozsiewając.
A przy okazji jeszcze bardziej obniżając poziom dyskusji.
Panowie i władcy mediów społecznościowych to tolerują, bo mają z tego zyski.
Umiejętność czytania ze zrozumieniem stopniowo zanika.
Sieć przejmują treści obrazkowe i krótkie filmiki.
Przykładem Chiński tik tok.
W samych Chinach dziwnym trafem zakazany.
Z drugiej strony na ile my kształtujemy sieć a na ile ona nas?
Na ile jest to oddolne a ile w tym "inżynierii społecznej"?

Jak do tego ma się zjawisko "demencji cyfrowej" ?

https://spidersweb.pl/2022/11/jestem-boomerem.html
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 16:03

Przeczytanie artykułu jeszcze przede mną, jednak o degeneracji mogę sam powiedzieć, że to prawda. Od czasów gdy pisaliśmy z kolegami na LANczacie czy kanałach irc, gdy blogi i osobiste bazy danych z danej dziedziny kwitły w najlepsze, trochę wody w kiblu upłynęło. Sieć coraz bardziej zmienia się w rynsztok, z którego coraz ciężej wyłowić wartościowe treści. Wie o tym każdy, kto czegoś szuka. Przykładem są nawet same fora internetowe, gdzie dawniej każdy sprzęt można było znaleźć opisany na nieznależnym forum testerów. Obecnie chyba tylko elektroda jeszcze jakoś się trzyma gdy szukamy rozwiązania elektrycznego czy elektronicznego problemu. A szukaj o preperingu to dostaniesz inflenserami po oczach. Dramat.
Obrazek
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 16:51

1411 pisze:
ndz 13 lis 2022, 16:03

Sieć coraz bardziej zmienia się w rynsztok, z którego coraz ciężej wyłowić wartościowe treści. Wie o tym każdy, kto czegoś szuka.
A podejrzewam będzie tylko "weselej". Podejrzewam że przyjdzie moment kiedy zwykły człowiek będzie miał tyle wpływy na dostępne w sieci treści co na telewizyjną ramówkę.
Treści nie idące aktualnym głównym ściekiem czy komentarze pod jakimś materiałem sponsorowanym zostaną błyskawicznie "odpowiednio spozycjonowane", "ocenione przez niezależnych weryfikatorów" lub po prostu usunięte jako "nie spełniające standardów społeczności".
W komentarzach pod artykułem była wzmianka o usunięciu niewinnego materiału DIY przez youtube.
Jakoś teraz nie mogę jej znaleźć.

Możliwe że jakaś niewielka część sieci zostanie pozostawiona jako wentyl bezpieczeństwa.
Oczywiście kontrolowany i w głównym nurcie demonizowany.
Nie będzie tam brakować prowokatorów chcących wciągnąć naiwnych w jakąś lewą działalność pozwalając postawić sobie zarzuty czy wciskając im jakieś plugawe treści.
Ale równie dobrze z sieci trzeba będzie zrezygnować jak z tv.
Może i dobrze.
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 17:17

Całkiem niezły artykuł, miejscami przesadzony ale trafnie ujmuje obecne zjawiska.
Internet to w pewnym sensie takie samo zagrożenie dla prepersa jak każde inne. Przy odrobinie wysiłku idzie obronić się ale tylko pozornie. Filtry reklam dają złudne poczucie bezpieczeństwa bo dalej docierają do nas bardziej podstępne i szkodliwe lokowania produktów, fałszywe recenzje, tendencyjne artykuły, oplacane komentarze itp. Do tego wszechogarniająca głupota.

Marnujemy ogromne ilości czasu by pośród bezużytecznej papki znaleźć coś wartościowego. Uświadomiłem sobie to ostatnio rezygnując z szeregu fb grup, gdzie od lat nie było nic wartościowego i nie żałuję decyzji. Na pierwszy ogień poszedł fb domowego survivalu, gdzie aspekt rozrywkowy przestał mi równoważyć skrajnie niski poziom, marnowanie czasu i dołującą mnie głupotę większości członków owej grupy.

Marnowany dotąd czas poświęcam na majsterkowanie i samorozwój co wydaje się bardziej efektywne. A i nerwów mniej.

Zarzuciłem też niektore portale od lania papki takie jak Onet czy wp. Wytnę to potem na firewallu na stałe.

Co do elektrody to kilka osób tam wie co pisze ale od paru lat rozbestwilo się stado pt. "nie znasz się zatrudnij elektryka". Na dłuższą metę nawet wolę sam zdobywać wiedzę, nie wystarczy mi by wiedzieć jak coś powinno być zrobione, wolę wiedzieć z czego wynika dany przepis czy regulacja. W ten sposób mogę świadomie dostosowywać projektowane rozwiązania do moich potrzeb a nie ślepo powielać innych. Jak sobie te bajki przypomnę np. że nie da się falowników ongrid odpalić bez sieci, i tu wywody o typach źródeł itp. to też zaczynam mieć wątpliwości do co tego portalu.

Bardziej istotne jest to, że Ci co znają dobrze jakiś temat nie widzą żadnego interesu w tym by go tłumaczyć kompletnym laikom. A równorzędna wymiana wiedzy zanika.
Wracając do artykułu, zgadzam się z autorem że większość wspolczesnego internetu nie jest już dla mnie.
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 17:20

1411 pisze:
ndz 13 lis 2022, 16:03
A szukaj o preperingu to dostaniesz inflenserami po oczach. Dramat.
Bo większość przygotowanych woli się nie ujawniać co jest fundamentalną zasadą. Co innego sprzedawcy i aktorzy - jedni i drudzy tak zarabiają na życie.
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 17:40

Buła pisze:
ndz 13 lis 2022, 17:20

Bo większość przygotowanych woli się nie ujawniać co jest fundamentalną zasadą.
Tylko potem jak na "elektroda.pl". Równorzędna wymiana informacji zanika.
Z jednej strony nie podając swoich pełnych danych, miejsca zamieszkania, nie dzieląc się pełnymi informacjami liczy się na pewną anonimowość.
Z drugiej są ludzie i zautomatyzowane algorytmy które i tak wyłuskają pełną aktywność sieciową, łącznie z adresem, hasłami, historią przeglądania, zakładki przeglądarek...

Tyle że dzieląc się merytorycznymi treściami, wyszukując nawzajem błędy podnosimy ogólny poziom. Co w gorszych czasach może procentować mniejszą ilością desperatów z żoną która umrze bez antybiotyków czy głodującymi dziećmi. I rozwalą dla nich komuś czaszkę łomem.
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 498
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 18:09

Buła pisze:
ndz 13 lis 2022, 17:17
[...]
Marnujemy ogromne ilości czasu by pośród bezużytecznej papki znaleźć coś wartościowego. [...]
Dzieje się tak na każdej płaszczyźnie a ufność w sieciową wiedzę współczesnego głupiego społeczeństwa jest bezgraniczna. Ostatnia awantura w restauracji przy stole odnośnie wychowania wnuków - gdzie babcia z dziadkiem oberwali za to że zabronili wnukom niszczyć wyposażenie dla zabawy. Wychowanie bezstresowe - sieciowe bożyszcze młodego pokolenia... Żenada...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 18:15

Ykm, z sieci chyba nie znikniemy, tzn trzeba będzie się nauczyć mijać pewne rzeczy i docierać do tych potrzebnych. Ale tak, net już obecnie nie jest dobrym medium jak i tv od dawna nie jest. Może jeszcze kilkanaście lat, optymistycznie patrząc. Raczej kilka i upadek. A czas spędzony z żywymi ludźmi, czy przy pracy jak zaznaczył Buła, lepiej na nas wpłynie.
Obrazek
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 19:18

1411 pisze:
ndz 13 lis 2022, 18:15
Ykm, z sieci chyba nie znikniemy, tzn trzeba będzie się nauczyć mijać pewne rzeczy i docierać do tych potrzebnych. Ale tak, net już obecnie nie jest dobrym medium jak i tv od dawna nie jest. Może jeszcze kilkanaście lat, optymistycznie patrząc. Raczej kilka i upadek. A czas spędzony z żywymi ludźmi, czy przy pracy jak zaznaczył Buła, lepiej na nas wpłynie.
Chyba że niedługo do tych potrzebnych w zasadzie już nie da się dotrzeć, chyba że sprawdzić pogodę czy rozkład PKP.
Albo będzie to już wymagało takiego wysiłku że prościej będzie wyszperać w papierowych lub zgromadzonych na dyskach szpargałach.
Sieć będzie tylko męczącą koniecznością przy załatwianiu spraw których inne drogi odhaczenia nam zamkną.
A sensowni ludzie skupią się właśnie na spędzaniu czasu z żywymi ludźmi i pracą nad sobą.
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 498
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

ndz 13 lis 2022, 22:01

1411 pisze:
ndz 13 lis 2022, 18:15
Ykm, z sieci chyba nie znikniemy, tzn trzeba będzie się nauczyć mijać pewne rzeczy i docierać do tych potrzebnych. [...]
I uważać na zagrożenia infekcji systemu...
Akurat przykład ze stronki Krzysztofa z DS...
Powiem szczerze - chińszczyzna która atakuje reklamami na każdym kroku...

Obrazek
ESET Internet Security:
Obrazek
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sieci”