Czołgiem
Miałem iść już spać, jednak nie dało mi coś spokoju, bo wygrzebałem w sieci poradę o piciu wody z wyciskanego mchu, jako uzdatnioną w pewnym stopniu, gdyż mech zawiera jod. I tutaj sprostowanie, jod zawarty jest w mchu torfowcu a nie w każdym mchu! Lepiej od razu to zaznaczyć, aby ludzie potem nie robili sobie złudnych nadziei z powodu niedopowiedzeń. Nie mam niestety zdjęć własnych mchu torfowca, więc nie dorzucę - wyszukiwanie w sieci Wam pokaże różnice.
Mech torfowiec (Sphagnum L.) to jeden z 350 gatunków torfowców, jednak w Polsce występuję jedynie 36 gatunków. Na terenach podmokłych, w okolicach bagien, tak więc nie wszędzie znajdziemy poszukiwany gatunek zawierający jod. Co do zawartości jodu, niech pewną wykładnią będzie pdf o dawnych źródłach jodu, które raczej przychylają się w stronę alg i glonów, który znajdziecie tutaj.
W kwestii zawartości jodu w torfowcach, podrzucam tłumaczenie:
"Dodajemy mech torfowy zakupiony w sklepie. Testowaliśmy ze sphagnum w wodzie i po jego usunięciu. Paski testowe jodu są oparte na kolorze, więc naszą obawą było, że odcień sphagnum zmieni nasze wyniki testów.
Wyniki
Test 1 - 1.0 PPM po 30 sekundach kontaktu z mchem torfowym. Chociaż 1 PPM nie jest wystarczający do prawidłowego oczyszczenia wody, usunięcie osadów z wody w połączeniu z niskim poziomem jodu powinno pomóc pozbyć się niektórych zanieczyszczeń.
Test 2 - Dla naszej drugiej próby, zbudowaliśmy wielostopniowy filtr używając 2 litrowej butelki po napojach gazowanych."
Filtr wielostopniowy to znana wszystkim kombinacja warstw piasku, żwiru, mchu, wegla drzewnego i mchu torfowca. Efekty były znacznie lepsze, tak więc sam torfowiec roboty nie robi, a przynajmniej nie tak, jak byśmy chcieli. Choć to zależy od rodzajów zanieczyszczeń tak naprawdę.
Poniżej link do stronki z której tłumaczyłem fragment: http://www.practicalsurvivor.com/emerge ... filtration
Podsumowując, nie każdy mech zapewni nam oczyszczenie wody sam w sobie. Torfowce. I nie koniecznie oczyszczą całościowo.
Mech i oczyszczanie wody
- 1411
- Posty: 2608
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
-
- Posty: 1884
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Ja mech w filtrze samoróbce, traktuję tylko jako warstwę służącą za filtrowanie zanieczyszczeń mechanicznych. W mojej kombinacji wygląda to następująco, zaczynając od wylotu filtra. Gaza, węgiel drzewny z ogniska, żwir lub piasek (zależy co mam pod ręką) i warstwa mchu. Gdy nie mam za dużo węgla, daję warstwę mchu jeszcze pomiędzy węgiel, a piasek /żwir (chodzi o to by piasek nie mieszał się z węglem). I to wszystko. I chociaż mieszkam na terenach częściowo bagiennych i mchu torfowca Ci u mnie dostatek, to nigdy nie obchodziłem się z nim jakoś specjalnie.
- stres
- Posty: 39
- Rejestracja: wt 13 cze 2023, 13:37
Polecam https://www.bio-forum.pl/messages/board-topics.html
mykologia ale też jaka to roślina. Można wysłać zdjęcia. nawet słabej jakości. określą co to za roślina i często jeszcze poradzą gdzie znaleźć.
Ale jeśli ktoś chce mchy i porosty oznaczać to musi przysyłac zdjęcia spod mikroskopu.
mykologia ale też jaka to roślina. Można wysłać zdjęcia. nawet słabej jakości. określą co to za roślina i często jeszcze poradzą gdzie znaleźć.
Ale jeśli ktoś chce mchy i porosty oznaczać to musi przysyłac zdjęcia spod mikroskopu.