Tych starych, zardzewiałych, wkopanych w ziemi, pod drewnem.. Czy znalezionych wbitych na strychu sporo, zmuszających do "perfekcyjnego" uderzenia, by się choć te tępe jak... zawiesiły na tym konkretnym pęknięciu w pniaku.Ramzan Szimanow pisze: ↑śr 26 lip 2023, 19:43
Szkoda siekierki! Potem trzeba dorabiać nowe stylisko.
Parę wynalazków do strugania i takich podwórkowych zabaw wrzuciłem kiedyś do działu "broń miotana".
Bądź na samej sile uderzenia jadąc
Póki co, najlepsza zabawa na "odchamienie się" w długie jesienne deszczowe wieczory.. Zaraz za drutami.. Albo przed.. Zależy jak atrakcyjna wełnę dorwałeś