Manipulacja

Pozycje papierowe lub pdf
ODPOWIEDZ
BoldFold
Posty: 1435
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

wt 15 sie 2023, 10:03

Manipulacja i/lub techniki wpływu społecznego. O którym to wpływie całkiem sporo postów na tym forum zostało napisanych. Jak przyznaje sam R. B. Cialdini i zresztą polscy profesorzy np D. Doliński i inni też; "na manipulację, nie ma wpływu nie wykształcenie, ani iloraz inteligencji. Każdego można zmanipulować" Dlatego min tak to wygląda dookoła nas... Teoretycznie mając tak szeroki dostęp do źródeł wiedzy, jak można takie brednie pisać a większość w to wierzy :o :shock: Dwuzdaniowa pojemność mózgu zaczyna dominować, a za chwilę tylko i wyłącznie obrazkowy mem stanie się wiodącą informacją. No... nie ma tu dobrego sposobu, chyba jedynie zmniejszenie ilości informacji do nas docierających i ich skuteczna weryfikacja dają jakąś nadzieję?

książka i jej opis;https://www.taniaksiazka.pl/wywieranie- ... 97907.html

Nie tweirdzę, że to pozycja łatwa, a na pewno nie tania, można jeszcze na początek coś z wprowadzenia poczytać np "psychologia na codzień i od święta" Z racji tego aby mieć świadomość własnego pozycjonowania do w/w psychologii... W skrócie; W Myśliwski-"aby być sobą trzeba wiedzieć kim się jest"
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Szebora
Posty: 137
Rejestracja: śr 12 lip 2023, 12:31
Kontakt:

śr 16 sie 2023, 19:17

Nie czytałam książki, jestem jednak po "psycho"

Ile ludzi, tyle sposobów manipulacji.
Uczymy się jej już za dziecka, by osiągnąć pożądany przez nas cel. Zabawka, lizak, nowa gra, czy o co tam dziś dzieci wolaja.
Dorastamy, z nami dorastają i rozwijają się sposoby na osiągnięcie celu. Jak robić by się nie narobić a zarobić

A w tym wszystkim, wystarczy mieć własne, wyrobione zdanie, kręgosłup z tytanu, samoświadomość siebie i świata otaczającego.
Wyznaczona drogę z punktu A do punktu B. Skoro wiesz do kad zmierzasz nigdy nie zbłądzisz.

No i.. Wyzbadz się leku.
Strach jest dobry. Lek nie. To 2 różne pojęcia.

Lekiem można Tobą sterować "coś może się stać"

Może.. Właśnie ;-)
Rob swoje i bądź gotowy, pewny swej reakcji w strachu, kiedy to się już stanie

Dzięki za "polecajke". Już szperam za pdf
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

śr 16 sie 2023, 21:42

Szebora pisze:
śr 16 sie 2023, 19:17
Może.. Właśnie ;-)
Rob swoje i bądź gotowy, pewny swej reakcji w strachu, kiedy to się już stanie

Dzięki za "polecajke". Już szperam za pdf
Przerabiałem paręnaście lat temu jako lekturę obowiązkową, jeszcze za czasów studiów. Tu masz:

https://chomikuj.pl/LunaticDream/Pedago ... 059925.pdf
BoldFold
Posty: 1435
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

czw 17 sie 2023, 10:31

Kurde... no... :o mamy tu dwóch speców, a żadnego artykułu w interesującym temacie, :shock: szczególnie autopoznania i technik radzenia sobie ze stresem? Po GwWW szczególnie. O nożach i plecakach mamy dużo, jeśli nie wszystko, wszystko za to na pewno o broni, a w/w tematach to normalnie Atakama-nie dość, że sucho jak nigdzie na świecie to jeszcze do tego nieprzejrzyście, bo mglisto.

Ja śmiem twierdzić, że ta wiedza jest ważniejsza od ekwipunku. Wiedza o własnych + i o ograniczeniach, o działaniu pod obciążeniem psychicznym i wiedza o podstawowych zachowaniu ludzi zarówno rodziny jak i sąsiadów i zupełnie obcych ludzi. Po W -wiadomo.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Szebora
Posty: 137
Rejestracja: śr 12 lip 2023, 12:31
Kontakt:

wt 22 sie 2023, 07:15

Wg mnie, cała wariacja na świecie zawsze jest wypadkowa braku myślenia ludzi.
Najsłabsze ogniwo to my sami.
Nie obserwujemy, nie analizujemy. Powtarzamy to co mówią nasze "bożki". Religie, tv, "przywódcy" światowi.
Nie mamy za grosz własnego zdania.
Gorzej, karmią lękiem. Człowiek, który się boi, jest bardziej uległy i skory do współpracy.

Jeżeli dopuscisz do siebie myśl, że nic gorszego jak śmierć Cię nie spotka, która jest nasza wolnością tak naprawdę..
Możesz się obudzić w innym świecie.
Przestaniesz się bać. Lękać własnego cienia. Zaczniesz zdrowo myśleć.
Rozejrzysz się i stwierdzisz, że otaczają Cię sami idioci. Ludzie, którzy jak im nie pozwolą, przestaną nawet oddychać.
Wszystko by zadowolić "bożka".

Trochę już na tym świecie jestem. Trochę widziałam..

A powyższe to tylko moje przemyślenia. Wnioski. Obserwacje jak mi się żyje, kiedy wyłączyłam tv, przestałam czytać wiadomości. Uciekłam w las na małą cudowna wieś i przestałam się bać..
BoldFold
Posty: 1435
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

wt 22 sie 2023, 09:56

Ok, zarówno ja, jak i Ty chcemy przystosować się do istniejących warunków, ale większość chce dopasować istniejące warunki do własnej wygody i własnego widzimisię. To jest to szaleństwo a im bardziej trzeba wszystko postawić na głowie tym zajadlej i z większą szkodą są te zmiany wprowadzane i promowane. I teraz; to że czegoś nie wiemy, nie akceptujemy, lub nie przyjmujemy do wiadomości nie oznacza, że nie miało, nie ma, lub w przyszłości nie będzie miało wpływu (czasami bolesnego) na nasze życie, sztandarowym jest powiedzenie; "nieznajomość prawa szkodzi" Ja się przyznam, że mam za mało środków płatniczych aby taki plan wprowadzić w życie, nawet jak kupiłbym 20 ha i nawet nie podłączył żadnego kabelka, czy rury to i tak bez wizyt w urzędach nie da się tego zrobić, dobra, mam kasę kupię duży kamper i będę w nim mieszkał, no też muszę parę warunków jeśli chcę jechać po drodze spełnić... Nawet bezdomny nie jest pozostawiony samemu sobie.

Z ciekawostek, są plany i to jest lepszy plan ze smutkiem to przyznaję niż wyeliminowanie gotówki, a mianowicie wprowadzanie NIP przy każdym zakupie do każdego paragonu, pomyślcie o tym :mrgreen: Na dzisiaj od 01.01.24 najpierw każda f-ra będzie generowana w MF a dopiero później dla klienta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Szebora
Posty: 137
Rejestracja: śr 12 lip 2023, 12:31
Kontakt:

wt 22 sie 2023, 20:10

Nie jestem pewna, czy Twoja odpowiedź, była do mojego tematu o leku. Jednak spróbuję odpowiedzieć na Twoje zaskakujące wypowiedzi.
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
Ok, zarówno ja, jak i Ty chcemy przystosować się do istniejących warunków, ale większość chce dopasować istniejące warunki do własnej wygody i własnego widzimisię.
Nigdy nie chciałam przystosować się do istniejących warunków.. Wyjechałam tylko za edukacja i pieniążkami.
Cala ta dziwna otoczka wielkich miast..
"musisz wyglądać" / "musisz sobie coś dosztukowac" / "musisz gdzieś bywać" / "musisz mieć nowe buty i stać po nie w kolejce 3 dni"
Wisiała mi.. A nawet głupota ludzi mnie trochę przerażała. Skalpować brwi za 100, by później za 300zl je dorobić. Gdzie sens, gdzie logika. 400 zł w suchym co 2 tygodnie (średnio)


Cel był jeden i do niego dążyłam.
Mi nie miał kto "dać" na lepszą przyszłość. Pracowałam w różnych miejscach, ucząc się..
I przewinęłam się przez zmywak, zarobiłam wtedy na laptopa do nauki..
Przewinęłam się przez bycie kelnerka.. Pozwoliło na studiowanie zaocznie..
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
To jest to szaleństwo a im bardziej trzeba wszystko postawić na głowie tym zajadlej i z większą szkodą są te zmiany wprowadzane i promowane.
No właśnie stąd wypad na wieś. Tu wciąż jest normalnie. Ludzie żyją ciężka praca, prowadzają, doją krowy, zbierają dla nich żarcie na zimę..
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
I teraz; to że czegoś nie wiemy, nie akceptujemy, lub nie przyjmujemy do wiadomości nie oznacza, że nie miało, nie ma, lub w przyszłości nie będzie miało wpływu (czasami bolesnego) na nasze życie, sztandarowym jest powiedzenie; "nieznajomość prawa szkodzi"
Chce zobaczyć jak dziwactwa wchodzą na wieś.. Domyślam się jak to będzie wyglądać. Tym bardziej chce to zobaczyć 😂
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
Ja się przyznam, że mam za mało środków płatniczych aby taki plan wprowadzić w życie,
Uwierz.. Na stary dom na wsi nie trzeba mega kokosów.. Nasz jest z 67 (wg papierów). 2 piętrowy klocek. W teorii na piętrze bez remontu dało by się jakoś żyć. Ba.. Na działce jest 2 dom. Z 66go. Tam już naprawdę skromnie... Meble prl, spadający sufit, dziurawy dach.. Tak samo na parterze było w tym z 67. Nie zapłaciłam dużo. Teraz resztę zrobię powolutku.. Myślę w 5 lat się wyrobię.

Domek 90m w okolicy, poszedł za 140k. Miał już solary na dachu, nowy dach.. W środku co prawda nadal prl i drewniane podłogi malowane olejna, ale jednak.. Też się na niego czaiłam. Nie zdążyłam.
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
nawet jak 20 ha i nawet nie podłączył żadnego kabelka, czy rury to i tak bez wizyt w urzędach nie da się tego zrobić, dobra, mam kasę kupię duży kamper i będę w nim mieszkał, no też muszę parę warunków jeśli chcę jechać po drodze spełnić... Nawet bezdomny nie jest pozostawiony samemu sobie.
I na co Ci 20 ha na start? Będziesz miał kupę pracy w domu /na domu.. Ziemia będzie leżeć odłogiem. Czasu starczy na "przydomowy ogródek i sad" na starcie - a i tak ja już narzekam ze się nie wyrabiam ..
Praca zarobkowa 8h, dojazd.. na wiosnę kopanie, sadzenie, podlewanie.. Latem drewno.. W tym roku kompletnie nie dbałam o szkodniki, bo usłyszałam teorie od rolnika z dziada pradziada, że 2 lata na "zaniedbanym" mi nic nie wyrośnie.. Cholera wyrosło.. Więc siedzę w słoikach..

Można iść skrótem..
Kupić stary dom.. Zamówić firmę.. Odnowi.. Kupić kupę ziemi.. Reaktywować stare gospodarstwo na już.. Ale to są potężne koszty.. Mnie też nie stać ;-) dlatego bez kredytów (były frankowicz) powolutku oglądając każda złotówkę 4x idę do swojego celu..
Ziemia na końcu..
BoldFold pisze:
wt 22 sie 2023, 09:56
Z ciekawostek, są plany i to jest lepszy plan ze smutkiem to przyznaję niż wyeliminowanie gotówki, a mianowicie wprowadzanie NIP przy każdym zakupie do każdego paragonu, pomyślcie o tym :mrgreen: Na dzisiaj od 01.01.24 najpierw każda f-ra będzie generowana w MF a dopiero później dla klienta.
Jestem KOWALSKI
Nie mam nip ;-)
Nipy na paragonach są od paru lat ;-) 3?4?
*była księgowa "

Przestań się lekać o wszystko.. Jakoś to zawsze będzie ;-)
Odwagi! Jak cóż służę porada jak tanio to ogarnąć /zależnie od umiejętności i sił fizycznych /
Ramzan Szimanow
Posty: 1874
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 29 sie 2023, 00:05

BoldFold pisze:
czw 17 sie 2023, 10:31
Kurde... no... :o mamy tu dwóch speców, a żadnego artykułu w interesującym temacie, :shock: szczególnie autopoznania i technik radzenia sobie ze stresem? Po GwWW szczególnie. O nożach i plecakach mamy dużo, jeśli nie wszystko, wszystko za to na pewno o broni, a w/w tematach to normalnie Atakama-nie dość, że sucho jak nigdzie na świecie to jeszcze do tego nieprzejrzyście, bo mglisto.
Bo ten temat ogółem jest śliski i mglisty.
Coraz więcej mówi się że powszechnie stosowany "debriefing psychologiczny" szkodzi zamiast pomagać. Udowodniło to badanie na rodzinach ofiar zamachów 11 września w USA.
W innych tematach przytaczano jak mało kontrolowany jest zawód terapeuty.
Pełen ludzi niekompetentnych, skorumpowanych lub zaślepionych obłąkanymi ideologiami traktujących swoich pacjentów jako króliki doświadczalne.
Do tego masz jeszcze przemysł farmaceutyczny zainteresowany jak najszerszą sprzedażą antydepresantów, twierdzący od dekad że nie uzależniają tylko "wywołują syndrom odstawienia". I wątpliwości czy do samych Freudowskich fundamentów psychoanalizy.
Czy stary Sigmund Schlomo nie pisał trochę z perspektywy maniaka seksualnego :lol:

Co WIEMY.
Znalezienie sobie jakiegoś zajęcia pomaga radzić sobie z "złymi myślami".
Ruch na świeżym powietrzu też.
Rozmowy z innymi, dobrze nastawionymi ludźmi. Towarzystwo. Niekoniecznie rozdrapywanie ran na siłę jak w debriefingu.
Czas pozwala zregenerować się psychice. Co nie znaczy że wróci do stanu przed urazem.

https://tygodnik.tvp.pl/44657402/stres- ... sychologow
https://ktociewyleczy.pl/wiedza/problem ... uzalezniac
https://poradniak.pl/produkt/zabic-bol- ... wej-w-usa/
BoldFold
Posty: 1435
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

wt 29 sie 2023, 10:10

Spokojnie, być może jest tak, że nie wierzę nikomu, nawet sobie, ale muszę przyznać że... diagnoza koleżanki Szebory bardzo mi się podoba...

No i jest stara anegdota o pewnym dziennikarzu robiącym wywiad z profesorem w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym... Na koniec dziennikarz pyta "w jaki sposób da się ze 100% pewnością określić że człowiek jest zdrowy na umyśle"
Profesor "hm.. no więc napełniamy wannę wodą, dajemy pacjentowi szklankę i wiaderko i prosimy o opróżnienie wanny"
No i co, pyta dziennikarz "pewnie zdrowy jest ten co opróżnia wannę wiaderkiem, tak?
Nie odpowiada profesor "zdrowy jest ten co wyciągnie korek. Jaki Pan chce pokój z widokiem na wschód czy zachód?"

Ja tak myślę, że jak masz w równowadze układy przywspółczulny ze współczulnym to w miarę jesteś w stanie określić rzeczywistość. Nierównowaga w/w to 1y krok to problemów w życiu. Oczywiście jest wiele innych powodów dla destabilizacji stanu psychicznego u człowieka. Stres a raczej brak radzenia sobie z nim to jest spory problem dla społeczeństwa, a związany jest nierozerwalnie z nadmiarem, wręcz bombardowaniem negatywnymi informacjami. Z całego świata.

Jeszcze tylko dodam że jak nie będziemy poruszać tematów śliskich czy trudnych to zostanie pisanie nożach, broni i w temacie "gadanie o dupie..."
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Ramzan Szimanow
Posty: 1874
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 29 sie 2023, 13:51

BoldFold pisze:
wt 29 sie 2023, 10:10

Jeszcze tylko dodam że jak nie będziemy poruszać tematów śliskich czy trudnych to zostanie pisanie nożach, broni i w temacie "gadanie o dupie..."
Dlatego odświeżyłem ten widząc że coś mu się zamiera ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Książki”