Michał Jagiełło-Wołanie w górach wypadki akcje ratunkowe w Tatrach.

[SilesiaSurvival]

Cześć!

Michał Jagiełło - „Wołanie w górach - wypadki i akcje ratunkowe w Tatrach” wyd. Iskry Warszawa 2006.

Każdy z zapalonych turystów górskich, ma przed oczami majestatyczny i surowy obraz najwyższych gór polskich - Tatr. Szczytów smaganych zimnym górskim wiatrem, stoków na których panuje ogłuszająca cisza, oraz taternika który gdzieś w oddali wisi na ścianie górskiej, jak pająk na pajęczynie. Niestety, to jest tylko idylliczny i wyidealizowany obraz gór, szczyty, żleby i stoki widziały nie jedną górską tragedię. A ustępujące wiosenne śniegi, często dopiero ujawniały górskie tragedie.

To jest właśnie książka która opisuje tatrzańskie tragedie, na przestrzeni prawie ostatnich czterech wieków. Znajduje się tu opis, akcji ratunkowych od XVII wieku, do dnia dzisiejszego. A głównymi przyczynami ludzkich tragedii, które wydarzyły się w tych pięknych górach to : arogancja , zbytnia pewność siebie , nieumiejętność prognozowania pogody oraz słabe przygotowanie fizyczne.

Rozdziały książki posiadają nazwy poszczególnych rejonów Tatr, opisujące w sposób chronologiczny wszystkie akcje ratunkowe odnotowane w historiografii Podhala.

Książka napisana specyficznym górskim językiem, każdemu czytelnikowi polecam czytać tą książkę (szczególnie tym mniej obytym z Tatrami) z mapami Tatr pod ręką.Żeby posiadać wyobrażenie w topografii terenu, gdzie prowadzono daną akcje ratunkową. Z opisu wypadków można wyciągnąć odpowiednie wnioski, które pozwolą w sposób bezpieczny odbywać wędrówki górskie, nie tylko w Tatrach.

Polecam!
~Bart