Trzyczęściowy film z ponad tygodniowego marszu przez tajgę na pograniczu Finlandii i Norwegii.
Okolice zera stopni, wilgoć, ciężki bagnisty teren.
A do tego tak jak w opisie na yt.
Marsz na lekko w zasadzie z siekierą, pałatką, (cienkim) kocem plus jedna para butów, lekka piłka do drewna, kubek i manierka...
Minimum sprzętu który do tego jest maksymalnie prosty.
Wiedza którą może tu wszyscy mamy na temat rozbijania obozowiska, ogrzewania się ogniem, suszenia butów, zapobiegania stopie okopowej itd.
Ale bardzo przyjemnie się ogląda i ogromny szacunek dla autora!
Jakie z tego nauki dla przeciętnego preppersa?
O radzeniu sobie w mocno nie optymalnych warunkach bez plecaka wypchanego hi end owym sprzętem.
Choćby w razie jego utraty.
Jest też ciekawy głos w temacie lekkiej i pożywnej racji żywnościowej.
https://m.youtube.com/watch?v=pkUSnBYfSM4
https://m.youtube.com/watch?v=1rb7mMIbIrc
https://m.youtube.com/watch?v=KtQCzgqR8DU
Link do tematu o jego książkach i tłumaczeniach starszych pozycji anglojęzycznych viewtopic.php?f=131&t=455
8 dni solo przez tajgę
-
- Posty: 1873
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt: