Promieniowanie a Płyn Lugola

Linki do wartościowych portali o podobnej tematyce
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 30 lis 2018, 09:31

Dwa wartościowe linki napisane rzetelnie i prostym językiem do wydrukowania i nauki na papierze i na szarych komórkach, bo nigdy nie wiadomo kiedy, a wiedza u "przygotowanego" to podstawa.

Opisane na przykłądzie Czarnobyla i Fukuszimy opisują mity i fakty, na w/w temat, zresztą zapraszam do lektury.

link1; http://www.blog.endokrynologia.net/2011 ... -tarczycy/

link2; http://www.blog.endokrynologia.net/2011 ... io-opisane
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

pt 30 lis 2018, 09:39

Płyn Lugola po katastrofie elektrowni atomowej w Czarnobylu miał zapobiegać wychwytywaniu przez tarczycę radioaktywnego izotopu jodu z opadów promieniotwórczych. Duża dawka jodu powoduje bowiem, że tarczyca nie jest w stanie wchłaniać już pierwiastka radioaktywnego.

Warto wiedzieć, że naukowcy, którzy w 1986 roku zalecali stosowanie płynu Lugola, po latach przyznają, że dziś nie podjęliby tej samej decyzji, ponieważ obecnie wiadomo, że nie było takiej potrzeby - skala skażenia był po prostu za niska. Takiego zdania m.in. jest prof. Zbigniew Jaworowski - profesor nauk medycznych, a w 1986 r. członek Polskiej Komisji Rządowej ds. Skutków Katastrofy w Czarnobylu.
Obrazek
Romeo

pt 30 lis 2018, 11:53

wiesz co może i tak a morze i nie ,ale niech to powiedzą ludziom którzy przez to zachorowali na raka tarczycy ,a ciekawe co by było gdybyśmy nie pili tego płynu
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 30 lis 2018, 13:37

Panowie, ja Was proszę, ja Was błagam, przeczytajcie artykuły w linkach a dopiero potem piszcie...


link;http://www.blog.endokrynologia.net/2011 ... io-opisane


Na koniec, aby zachęcić do czytania cytat z poprzednich artykułów;

"Na deser, dla czujących się zagrożonym promieniowaniem funduję opis prawdziwego rarytasu - wojskowego Indywidualnego Pakietu Radioochronnego. Co tam Lugol. Oto środek dla prawdziwie zapobiegliwych!"
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Romeo

pt 30 lis 2018, 15:10

Bold czytałem :| ,wyraziłem tylko swoje zdanie na temat zdania Bow i tyle bez spiny nic wiecej ...
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

pt 30 lis 2018, 16:55

Ależ absolutnie nie sprzeczam się. Wyraziłem tylko swoją wiedzę, która pozyskałem od kuzynki - specjalisty chorób wewnętrznych - z którą to często rozmawiałem na ten temat. Artykuł przeczytam niedługo po kolacji ;)
Obrazek
Romeo

pt 30 lis 2018, 17:09

To bold jakis taki czepliwy ,pewnie bez krawata chodzi ,bo klient w krawacie jest mniej awanturujący się 8-)
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 30 lis 2018, 20:16

Nie po to się uczyłem, by paradować we zwisach :lol: Jeśli kogoś uraziłem, przepraszam :oops:

Ale do rzeczy można tu wyekstrahować kilka myśli;
1/badania są tak mało dokładne, (może kolejne katastrofy dostarczą więcej wiedzy) przecież nie można ludzi napromieniowywać... świadomie, z premedytacją, żeby wywołać stan chorobowy, bo w celach diagnostycznych czy leczniczych tak.

2/ że mozna wysnuć kilka wykluczjących się tez: zwolennicy atomu, to nie miało wpływu na ludzi... i prawdą jest, że węglowodory aromatyczne zabiły i zabijają więcej ludzi, nie tylko te z kominów.
zwolennicy płynu Lugol; on uratował tysiące ludzi... prof Z. Jaworowski podanie płunu Lugol nie miało wpływu na raka tarczycy, (chodzi o dzieci)

A jaka jest prawda, i co oznacza ona dla przygotowanych na przyszłość? Jak zaznaczymy na mapie Czarnobyl i Homel i Ostrołękę to mniej więcej porównując (odległości) do elektrowni atomowych
w okolicy naszego zamieszkania mamy wiedzę jak się zachować w przypadku awarii którejś z nich. Wiem, porównania przez analogię mogą być/są mylące. Czy mamy lepsze? Po dwóch katastrofach ŚWIATOWYCH stwierdzam że nie, nie mamy niczego lepszego. Na marginesie katastrofa w Czarnobylu i Fukushimie to zupełnie inne katastrofy.

I to było kwintesencją moich postów w temacie, reasumując trzeba się "przygotować"
Oczywiście, tekst z linków trzeba obowiązkowo przeczytać, w razie pytań jestem do dyspzycji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 02 gru 2018, 16:32

Jakieś problemy z dodawaniem zdjęć... do poprzedniego postu, tu skala wartości do awarii elektrowni atomowych;
INES.jpg

A tu lepsze zdjęcie z rozmieszczenia elektrowni atomowych w Europie;
Elektrownie Atomowe w Europie.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
OVERLAND
Posty: 3
Rejestracja: śr 01 sty 2020, 02:08

sob 04 sty 2020, 16:37

Przeszukałem całe forum ale nic nie znalazłem na temat sprzętu do pomiaru radioaktywności .
Jedyny wątek o promieniowaniu znalazłem tu. Może warto otworzyć nowy temat dot sprzętu
pomiarowego promieniowania beta/gamma. Osobiście zdobyłem kilka lat temu dozymetr
Biella i testowałem go w kopalni uranu w Kowarach. Piszczał i wskazywał promieniowanie , ale wiem że to słaby sprzęt .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Portale”