Strona 1 z 1

Wojna totalna

: pn 04 mar 2019, 07:22
autor: 1411
Scenariusz który chyba nam nie grozi współcześnie albo moje racjonalne spojrzenie jest zaburzone :D Mapa z czasów zimnej wojny którą zaprezentuje w linku (obraz jest dużej rozdzielczości i najlepiej jest pobrać go na dysk aby wygodniej przejrzeć) ukazuje nam obraz nędzy i rozpaczy na terenie naszym jak i ościennych krajów bo jak inaczej opisać to, co było planowane/przewidywane. Oznaczone są obie strony tzn Układ Warszawski i zachód ze swoimi działaniami w postaci bomb neutronowych, skażeń chemicznych itd. Same specjały, aż się włos na d.pie jeży :shock:
http://www.wykop.pl/ramka/2147600/mapa- ... -totalnej/
I jak oceniacie swoje szanse w takim scenariuszu? Makabra...

Re: Wojna totalna

: pn 04 mar 2019, 13:02
autor: Predator25th
trzeba uciekać z dala od cywilizacji , czyli potwierdza się to o czym mówiliśmy .

Re: Wojna totalna

: pn 04 mar 2019, 13:32
autor: CYKLOP
Taki rozwój wydarzeń pozamiata wszystkich. .
Najszybciej upadną wielkie aglomeracje . Panika , bezradność , kradzieże , napady i same najgorsze sytuacje byle przetrwać . Na wioskach jest większa szansa na uniknięcie konfliktów . Lecz wtedy działamy w tajemnicy bez zbytniego zwracania na siebie uwagi. Ryzyko napadu przez zdesperowanych sąsiadów czy lokalnej społeczności jest zbyt duże i możemy stracić zapasy a nawet życie. Ja staram się zabezpieczyć w podstawowe wyposażenie które zapewni mi żywność , wodę ,lekarstwa , ciepło , komunikację , itp.
Dobrze jest też mieć dodatkowe punkty schronienia wraz z zapasem pożywienia oddalone od miejsca tymczasowego zamieszkania . Nie osiągalne nawet dla miejscowej społeczności .

Re: Wojna totalna

: pt 05 lut 2021, 13:50
autor: 1411
Godzinna rozmowa o tym, jak wyglądał planowany atak (idąc za mapą Kuklińskiego, od której zacząłem ten temat).
Atomowa zagłada Polaków. 600 rakiet wycelowanych w PRL – Sławomir Cenckiewicz i Piotr Zychowicz

Re: Wojna totalna

: wt 06 lip 2021, 07:42
autor: Ged
Kawał historii... a jaka będzie przyszłość? Otóż szykuje się nam się trochę strasznie. Słyszeliście o broni czwartej generacji?

Czwartej generacji broń jądrowa to nowe rodzaje jądrowych materiałów wybuchowych, które mogą być rozwijane w pełnej zgodności z Comprehensive Test Ban Treaty (CTBT), przy użyciu inercyjnego uwięzienia plazmy (ICF) i innych zaawansowanych technologii, które są aktywnie rozwijane w obydwu supermocarstwach.

W skrócie, określając technikę czwartej generacji broni jądrowej jest to wyzwalanie – przez kilka zaawansowanych technologii, takich jak superlaser, kompresja magnetyczne, antymaterii itp. – na stosunkowo niewielkiej eksplozji termojądrowej, w której mieszanina deuteru i trytu jest spalana w urządzeniach, których to ciężar i wymiary są nie większe niż kilka kilogramów i litrów..

Ponieważ zysk mocy z tych głowic może przejść z części ton do dziesiątków ton, wysoki ekwiwalent wybuchowy pozwala na precyzyjne kierowanie ogniem doprowadzając do znaczącego zwiększenia siły ataku dla tych, którzy ją posiadają – bez przekraczania progu stosowania Kiloton do Megaton w broni jądrowej, a więc bez łamania tabu pierwszego użycia broni masowego rażenia.

Ponadto nowa generacja broni atomowej będzie będzie zużywać żadnych (lub tylko niewiele) materiałów rozszczepialnych, a co za tym idzie po użyciu nie pojawi się praktycznie żaden opad radioaktywy.

Dzięki temu nawet kilkuosobowa grupka żołnierzy będzie mogła odpalić taki ładunek w wyznaczonym miejscu. Nieciekawie prawda?