Kolejnym zjawiskiem które dotkliwie dotyka nas co roku jest wychłodzenie organizmu. Nadchodzi okres zimowy .
Pamiętajmy .
1. Dbajmy o dopasowanie naszego ubioru do warunków które nas otaczają.
2. Oceniajmy racjonalnie sytuację kryzysową np.;
- kiedy postanowisz poruszać się po zamarzniętym zbiorniku wodnym . Co zrobisz jak lód pęknie i wpadniesz do wody.
- podczas poruszania się pieszo w bardzo mało widocznych warunkach [ śnieżyca lub zamieć ] bądz widoczny dla innych .
- staraj się mieć kontakt z innymi w razie potrzeby wezwania pomocy [ naładuj telefon jak wychodzisz na dłużej , poinformuj bliskich dokąd idziesz]
- jeżeli zobaczysz kogoś podejrzanego który może potrzebować pomocy nie bądz obojętny [ leży i zamarza bo stracił przytomność czy usnął na mrozie]
Wystarczy że wezwiesz pomoc a może uratujesz mu życie .
Co roku wiele ludzi traci życie każdej zimy .
3. Pamiętajmy w jaki sposób ogrzewamy nasze domy , mieszkania czy pomieszczenia w których przebywamy .
Dbajmy o bardzo dobrą wentylację oraz zabezpieczenia przeciwpożarowe. Taki czujnik może uratować nas przed cichym zabójcą jaki jest czad lub
pożarem który pozbawi nas wszystkiego.
Pamiętajmy o rozsądku i zdrowym podejściu do tak realnego zagrożenia.
Pozdrawiam Paweł.
Ps. Podziel się swoimi odczuciami związanymi z zimnem i jego skutkami.
Wychłodzenie organizmu.
- Rapttus
- Posty: 197
- Rejestracja: śr 19 wrz 2018, 15:02
- Lokalizacja: Rzeszów Jasło
- Kontakt:
Dobrze napisane
Zwróćmy jeszcze uwagę na termikę pokarmów które spożywamy.
Medycyna chińska wyróżnia pokarmy wyziębiające ochładzające neutralne rozgrzewające i gorące.
Długotrwałe spożywanie tych wychładzających organizm w dłuższej perspektywie nie tylko nie korzystnie wpłynie na organizm ale będziemy to mogli odczuć bardzo szybko w postaci chłodu zimna, które w zimowym okresie będzie bardzo dokuczliwe.
LISTA POKARMÓW
poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co ... vhyb.html
A dodatkowo warto pić i jeść ciepłe potrawy
Zwróćmy jeszcze uwagę na termikę pokarmów które spożywamy.
Medycyna chińska wyróżnia pokarmy wyziębiające ochładzające neutralne rozgrzewające i gorące.
Długotrwałe spożywanie tych wychładzających organizm w dłuższej perspektywie nie tylko nie korzystnie wpłynie na organizm ale będziemy to mogli odczuć bardzo szybko w postaci chłodu zimna, które w zimowym okresie będzie bardzo dokuczliwe.
LISTA POKARMÓW
poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co ... vhyb.html
A dodatkowo warto pić i jeść ciepłe potrawy
- Arcyszczur
- Posty: 115
- Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Mamusia mówiła, że codziennie trzeba zjeść ciepły posiłek. A ja jej na to, że ani dzik ani sarenka nigdy nic ciepłego nie jedzą i żyją... I dyskutuj tu z faktami.
A co do wychłodzenia: cieplo to nasza druga najważniejsza potrzeba. Po tlenie do oddychania. Bez tlenu człowiek ginie po trzech minutach.
W wyniku wychłodzenia może zginąć prawie tak samo szybko! Od wpadnięcia do lodowatej wody do zatrzymania krążenia w mechanizmie migotania komór mijają też trzy minuty. Większość ofiar katastrofy Titanica zmarła w ten sposób, a nie z powodu utonięcia.
A więc (odkąd jadąc zimą po zakupy wsiadłem gdzieś w puszczy ubrany byle jak w samochód, który stanął z braku oleju w silniku przy 12 poniżej zera...):
- sprawdzam temperaturę na zewnątrz i zawsze ubieram się tak by w razie czego przeżyć
- w samochodzie wożę pakiet ratunkowy: paczkę żarcia do szalup ratunkowych (27zł!) , butelkę wody, nóż, zapalniczkę, gruby stary polar i wojskową pałatkę.
Wypadki się zdarzają. Zwłaszcza zimą.
A co do wychłodzenia: cieplo to nasza druga najważniejsza potrzeba. Po tlenie do oddychania. Bez tlenu człowiek ginie po trzech minutach.
W wyniku wychłodzenia może zginąć prawie tak samo szybko! Od wpadnięcia do lodowatej wody do zatrzymania krążenia w mechanizmie migotania komór mijają też trzy minuty. Większość ofiar katastrofy Titanica zmarła w ten sposób, a nie z powodu utonięcia.
A więc (odkąd jadąc zimą po zakupy wsiadłem gdzieś w puszczy ubrany byle jak w samochód, który stanął z braku oleju w silniku przy 12 poniżej zera...):
- sprawdzam temperaturę na zewnątrz i zawsze ubieram się tak by w razie czego przeżyć
- w samochodzie wożę pakiet ratunkowy: paczkę żarcia do szalup ratunkowych (27zł!) , butelkę wody, nóż, zapalniczkę, gruby stary polar i wojskową pałatkę.
Wypadki się zdarzają. Zwłaszcza zimą.
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.
Arcy
Arcy
-
- Posty: 79
- Rejestracja: ndz 23 wrz 2018, 22:12
- Lokalizacja: Suwałki
- Kontakt:
kiedyś jak odrabiałem wojsko w policji to wywieźli nas do Krakowa na jakieś zabezpieczenie kilkudniowe, spaliśmy na jednostce wojskowej. Na pewno część z Was pamięta jak wyglądały te miejsca, w łazienkach koryta jako odpływy do wody itp. Okna były tak nieszczelne że firanki były pod kątem 45 stopni w pokojach. Spaliśmy może po 20 w pokoju ale było strasznie zimno, prawie że nie grzali a na zewnątrz ponad -20. Wtedy odkryłem ciekawą rzecz, o której na pewno wiecie, że jak jest zimno a mieliśmy tylko po dwa koce to lepiej rozebrać się do samej bielizny i okryć tymi kocami niż jak co niektórzy, spać w moraczu pod kocami. Ogromna różnica w komforcie spania, oczywiście próbowałem też w moraczu wcześniej spać.
- Wild SlaV
- Posty: 44
- Rejestracja: śr 21 lis 2018, 15:27
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
kiedyś nabazgrałem coś o tym https://www.wildslav.com/2018/05/hipote ... ku_28.html i https://www.wildslav.com/2018/05/jak-ni ... ac_28.html a z racji tego, że jak jest zimno i grzejemy to do tego bym jeszcze dorzucił to https://www.wildslav.com/2018/07/zaczad ... wegla.html
Ostatnio zmieniony pn 14 sty 2019, 22:07 przez Wild SlaV, łącznie zmieniany 1 raz.
- potacz
- Posty: 162
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:57
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
+ za tematy hipotermii.
Podrzucę jak będę miał wolną chwilę co podręczniki ratunkowe mówią o tym
Podrzucę jak będę miał wolną chwilę co podręczniki ratunkowe mówią o tym
- 1411
- Posty: 2564
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
W tym roku mamy ostro, jak na sytuację, w której kilka(naście?) już lat nie było prawdziwej zimy. Zdążyliśmy się odzwyczaić od mrozów i śniegu. Dzisiaj rano było -18C, śnieg aż trzeszczał. Nie wyobrażam sobie żeby w takich warunkach wykonać z powodzeniem ewakuację, chyba że całą noc będziemy w ruchu. Nocleg bez puchowego śpiwora nie wchodzi w rachubę. A puchowy śpiwór to prawie cały plecak (w zależności jaki kto posiada) zajęty. Gdzie tam żywność, apteczka czy inne potrzebne rzeczy? Po dzisiejszym eksperymencie w zimowych warunkach, w polach wiem, że jedynie stały marsz uratował by mnie przed zamarznięciem. A to sytuacja jednej osoby dorosłej, która może sobie powiedzmy gwizdać na pewne sprawy. Dodatkowo swoje w nogach mam, przeszedłem sporo km i często rok w rok. Co z nierozruszanymi? Zagrzanymi w ciepłych domach? Co z dziećmi? Trzymać się domu dopóki się da, gdyż taka zima nas pokona.
- 1411
- Posty: 2564
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Wkur...ny tym gadaniem pierdół w mediach o sześciodniowym spływie rzeką i spaniu na gołej ziemi bez ogniska, sięgnąłem po materiały aby podrzucić do czytania. Czym jest HIPOTERMIA.
Jest to cytat ze strony https://podyplomie.pl/medycyna/29550,hi ... -przezycie gdzie wszystko zostało fachowo opisane. Zapraszam do lektury.Hipotermia to stan zagrożenia życia. W stadium głębokim poniżej 28°C ryzyko zatrzymania krążenia jest bardzo duże. Jednocześnie umożliwia ona przeżycie bez deficytu neurologicznego nawet po kilkugodzinnej resuscytacj
- BowHunter
- Posty: 1150
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Hehehe. To też oglądałeś tą co to jej nie chciał, ale zadzwonił do niej chociaż wcześniej przez 6 dni uprawiał morsowanie zawodowe?