Rok czasu sie do tego zbierałem iw końcu sie zebrałem ,na początku tego roku kupiłem na alledrogo droga kupna przez licytację okazyjnie fajny kawałek skory licowej o wymiarach 20x18 cm ,miałem nóż pukko w pochewce z kordury ,wiadomo jak wyglądają takie pochewki w sumie nie każdemu sie podobają ,ja akurat chciałem ten nóż powlec w bardzo fajną skórzaną pochewkę i używać go na wypadach do lasu ,a więc zacząłem od zawinięcia noża w folię żeby nie zamókł i namoczenia tego kawałka skóry ,dzieki temu skóra robi się miękka i łatwo ją formować a w dodatku owinąłem ją wokół tego noża aby nabrała kształtu taki jak ma nóż -
nastepnie zawinąłem całość w ręcznik i usiadłem na tym i siedziałem z 15minu ,potem potraktowałem wszystko suszarką ,
skóra trochę wyschła .
Na drugi dzień po konsultacji z mistrzem patelni 1411 wysmarowałem wnętrze bezbarwną pastą do butów ,powiedział że można więc poszło na grubo i w pewnym stopniu zaimpregnowało wszystko od środka
potem przyszedł czas na nadanie temu jakiegoś sensownego kształtu no i zaznaczenie którędy ma przebiegać ścieg ,między czasie doszła szlufka na pasek ,niestety kawałek skóry był mały więc trzeba było troszkę improwizować ,skóra była gruba ,więc musiałem troszkę powiercić dziurek ,potem igły i nić i na przemian przeszywanie
No i w końcu efekt końcowy ,gotowa pochewka ,trochę nie równo ,troszkę źle przycięte ale jestem zadowolony zrobiłem całkiem sam ,pierwszy raz ,myślę ,że i tak nieźle
Na koniec zaimpregnowałem bezbarwną pastą do butów z dodatkiem wosku ,wysmarowałem całą pochewkę , potem suszarka na full mocy i cały wosk ładnie wsiąkł w skórę ,jednak bedzie potrzebna dodatkowa impregnacja olejem lnianym i bedzie już na cacy , całość kosztowała mnie jakieś 30zł materiały ,pracy własnej nie liczę cały dzień zabawy .
Własnoręcznie uszyta pochewka na nóż
-
- Posty: 1450
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
No powiem Ci Romeo, że jestem pod wrażeniem, świetna robota...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
dzięki ,na tej się uczyłem i wiem co zrobiłem źle ale podczas pracy nad nią zauważyłem że narzędzia do obrabiana skóry są niezbędne ,eeetam poprawiał ani szlifował jej nie będę taka ma być, ma swój urok ,lubie taki styl jakby była szyta w lesie
- 1411
- Posty: 2618
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Pochwa będzie dobrze służyć jeśli 1. jest dobrze i mocno zeszyta i 2. będzie co jakiś czas konserwowana tłuszczem. To właściwie priorytety. Wygląd i estetyka to już sprawa drugorzędna. Po tym co widzę i czytam powiem Ci trzy rzeczy:
1. Nie musiałeś na niej siadać mokra skóra w procesie schnięcia będzie się obkurczać a więc sama nam się dopasuje. Oczywiście najpierw musimy ją na mokro uformować dłońmi do kształtu noża.
2. Z tego co widzę to radełko to należało przebijać co drugą zaznaczoną przez nie dziurkę.
3. Szew wyszedł krzywo (pofalowany) bo nie odrysowałeś sobie kształtu ale o tym napiszę osobno na prośbę Twoją.
1. Nie musiałeś na niej siadać mokra skóra w procesie schnięcia będzie się obkurczać a więc sama nam się dopasuje. Oczywiście najpierw musimy ją na mokro uformować dłońmi do kształtu noża.
2. Z tego co widzę to radełko to należało przebijać co drugą zaznaczoną przez nie dziurkę.
3. Szew wyszedł krzywo (pofalowany) bo nie odrysowałeś sobie kształtu ale o tym napiszę osobno na prośbę Twoją.
-
- Posty: 166
- Rejestracja: pn 24 wrz 2018, 10:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
surowy klimat , mi się podoba
Zaprawdę powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Końca.