Mądrość ludowa - przysłowia

Zestawy ucieczkowe, koncepcje tras, możliwe scenariusze
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2591
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 18 maja 2023, 21:35

Temat troszkę ociera się o fenologiczne pory roku, jednak wymaga chyba wyodrębnienia. Obserwacje własne, na które jak zakładam, większość nie ma czasu, warto poczynić aby przekonać się o prawdziwości przysłów ludowych. Krążą one od dawna (czyli od kiedy? nie wiadomo, wszak to przekazy ustne) i utrwaliły się w życiu wielu pokoleń jak mniemam. Powstały w oparciu o obserwację natury, zjawisk pogodowych, powtarzalności cykli itd. Związane są z imieninami czyli dniami, którym patronują poszczególni święci. Wróćmy jednak do powtarzalności pewnych cykli pogodowych, o których obecnie wiemy więcej. Wiemy jaki wpływ na pogodę (także u nas) ma Prąd Zatokowy Golfsztrom, który słabnie na skutek wielu czynników, więc po co komu stare porzekadła i przysłowia skoro mamy zmiany klimatyczne (how dare you!)? Ano, kilka lat wstecz - tu może kolega Bold przypomni, bo mnie uciekło z pamięci który to był rok - sprawdziły się czerwcowe przysłowia związane ze świętym Medardym. Może za 50 lat przysłowia naszych ojców, dziadków, pradziadków itd. okażą się już nie trafione, jednak póki co, jeszcze warto zasugerować się wiedzą przodków, którą nabyli z obserwacji natury (a musieli, większość z nich była gospodarzami uprawiającymi rolę) i na podstawie tejże, postawić sobie diagnozę na najbliższe tygodnie. Oczywiście założenie jak w linkowanym przeze mnie powyżej temacie o fenologicznych porach roku - trzeba obserwować i skojarzyć fakty. Dość pitolenia, chyba wywód jest zrozumiały. Zapraszam na pierwszą porcję przysłów pogodowych. Dzisiaj te związane z bieżącym miesiącem. Jeśli kto zna własne, śmiało dopisywać. Sukcesywnie postaram się dorzucać kolejne miesiące kalendarzowe.

Maj

1 maj
Pierwszego maja deszcz, nieurodzajów wieszcz.
Na pierwszego maja szron, obiecuje hojny plon.

2 maj (Zygmunta)
W Zygmunta deszcz - nieurodzaju wieszcz.

4 maj (Floriana)
Deszcze w świętego Floriana, skrzynia groszem napchana.
Od świętego Florka daj chleba do worka.
Kiedy poleje na świętego Floriana, potrwa czas jakiś pogoda zakichana.

6 maj (Filipa, Jakuba)
Kiedy w Filipa i Jakuba deszcz pada, suchy rok będzie; kiedy nie pada - mokry będzie.
Na Filipa, gdy przymrozek spadnie, najgorsza zaraza na zboże przypadnie.
Na świętego Filipa jeśli deszcz rzęsisty, będzie plon dobry i czysty.

7 maj (Gizeli)
Gizela święta zimy nie pamięta.

8 maj (Stanisława, Stanisławy)
Na świętego Stanisława rośnie koniom trawa.
Na świętego Stanisława w domu pustki, w polu sława.
Na świętego Stanisława żyto jak ława.

noc z 11 na 12 maja (tak zwani Trzej Ogrodnicy, pierwszy to Pankracy)
Mamert i Pankracy (12.05) mrozem kwiat poznaczy.
Gdy przed Pankracym (12.05) nocą przymrozi, lato będzie przepadziste, a jesienią czasy dżdżyste.
Gdy przed Pankracym (12.05) przymrozek nocny się zdarzy, zimno wiosnę zwarzy.

12 maja (Pankracy)
Jasny dzień Pankracego przyczynia wina dobrego.
Gdy słoneczko przed Serwacym (13.05) ciepło juz dogrzewa, po Serwacym szron pokryje i kwiaty i drzewa.
Pankracy, Serwacy i Bonifacy - źli na ogrody chłopacy.

13 maja (Serwacy)
Gdy w maju dobry Serwacy, dobry w czerwcu Bonifacy (5.06).
Jak się rozsierdzi Serwacy, to wszystko zmrozi i przeinaczy.

14 maja (Bonifacy)
Pankracy, Serwacy i Bonifacy gdy z przymrozkiem stają, lato zimne dają.
Pankracy, Serwacy, Bonifacy, każdy swoim zimnem raczy.

15 maja (Zofii, Izydora)
Na świętą Zofiję deszcz po polach bije.
Gdy w Zofię zboże do pasa, na zimę chleb i okrasa.
Na Izydora pusta komora.
Na świętego Izydora często bywa chłodna pora.
Święty Izydor wołkami orze, a kto go prosi, to mu pomoże.

19 maj (Urbana)
Kto sieje jęczmień na Urbana, będzie pił piwo z dzbana.
Na świętego Urbana wszystka rola zasiana.
Na Urbana chwile jakie, mówią, ze i lato takie.
W Urbana, miły chłopie, siej len i konopie.
Gdy deszcz na świętego Urbana - mały profit z winobrania.

20 maja (Bernardyna)
Gdy Bernard grzmi i deszczy, czerwiec z pogodą, a lipiec z wodą.

21 maja (Jana Nepomucena, Wniebowstąpienie NMP)
Na Jana Nepomucena wiadoma już zboża cena.
Mokre Wniebowstąpienie, tłuste Narodzenie.
Gdy na Wniebowstąpienie słota, w jesieni będzie dużo błota.
Na Wniebowstąpienie deszcz mały, mało paszy przez rok cały.
Na Wniebowstąpienie Pan Bóg w niebo, robak w mięso, kwas w piwo, a diabeł w babę.

24 maja (Zuzanny)
Gdy w Zuzannę burze, jesienią pełne podwórze.

28 maja (Zesłanie Ducha świętego) - tutaj akurat w 2023 roku przypada na 28 maj, gdyż jest to święto ruchome i przypada 49 lub 50 dni po Wielkiejnocy
Deszcz podczas Zielonych Świątek niedobry czyni początek.
Jeśli w Świątki deszcz pada, wielką biedę zapowiada.
Kto ślub bierze na Zielone Świątki, to Duch św. zstępuje na ziemię, a diabeł w małżeństwo.
Deszcz w Zielone Świątki, będą wielkie sprzątki.
Mokre Zielone Świątki dają tłuste Boże Narodzenie.
Na Zielone Świątki dobre i otrąbki.
Na św. Ducha w polu otucha.
Na Zielone Świątki robimy porządki.

29 maj (Magdaleny)
Maria Magdalena zwykle rada, gdy deszcz pada.
Gdy na Magdalenę pogoda, to wygoda, gdy zaś słota, to lichota.

31 maj (Nawiedzenie NMP lub Matki Boskiej Jagodnej)
Maria Magdalena zwykle rada, gdy deszcz pada.
Gdy na Magdalenę pogoda, to wygoda, gdy zaś słota, to lichota.

I jeszcze garść "ogólnomajowych" porzekadeł:

Maj zieleni łąki, drzewa, już i ptaszek w polu śpiewa.
W zimne maja ranki trudno spotkać kocanki.
Kto się w maju urodzi, dobrze mu się powodzi.
Maj bogaty sieje kwiaty.
Rok wtedy dobry będzie, jak w maju zawiążą się żołędzie.
Ślub majowy - grób gotowy.
Gdy w maju śnieg pada, suszę zapowiada.
Gdy rój w maju idzie w górę, kosztuje on siana furę.
Gdy żaba rano wrzeszczy, spodziewaj się deszczy.
Niedługo trwa deszcz majowy, tyle, co łzy młodej wdowy.
Gdy maj jest przy pogodzie, nie bywają siana w szkodzie.
Słońce mocno przypieka, burza niedaleka.
Kiedy w maju wiatr z północy, ma się u nas zimno w nocy.
Grzmot w maju nie szkodzi, sad dobrze obrodzi.
Widzisz bociana w wodzie, nie myśl o pogodzie.
Grzmot w maju, sprzyja urodzaju.
Gdy wiatr w maju z południa wieje, wkrótce deszcz poleje.
Jeśli w maju śnieg się zdarzy, to lato dobrze wyparzy.
Jeśli w maju często grzmot, rośnie wszystko w lot.
Gdy w maju żołądź dobrze okwita, dobry rok zawita.
Gdy się w maju pszczoły roją, takie roje w wielkiej cenie stoją.
Jak w maju plucha, to w czerwcu posucha.
Gdy się grzmot w maju odezwie na wschodzie, rok sprzyja sianu i zbożu w urodzie.
Wody w maju stojące szkodę przynoszą łące.
Dużo chrabąszczów w maju, proso będzie jakby w gaju.
Częste deszcze w całym maju chleb i siano nam dawają.
Jeśli w maju deszcze na dworze, to jesienią chleb w komorze.
Jeśli deszcze w maju, wszystko rośnie jak w gaju.
Póki w maju wiatr z północy, ma się u nas zimno w nocy.
Kiedy maj zimny, a w czerwcu deszcz pada, gospodarz pełne stodoły posiada.
W maju zbiera pszczółka, zbierajże tez i ty ziółka.

Trochę tego jest, choć nie wszystko wydaje się cenne i wartościowe dla nas. Nie chciałem odsiewać wg subiektywnej oceny - pszczelarzem np nie jestem a majowe roje wg. przysłowia powinny być silne i "w cenie", tak więc każdy znajdzie coś dla siebie. Lub oleje w imię postmodernistycznych bredni i technologicznego postępu. Uważam, że póki co, warto się zapoznać z mądrościami zmarłych pokoleń, zawartymi w przysłowiach. I weryfikować poprzez obserwacje i notatki.
Obrazek
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 514
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

czw 18 maja 2023, 22:16

1411 pisze:
czw 18 maja 2023, 21:35
[...]Wiemy jaki wpływ na pogodę (także u nas) ma Prąd Zatokowy Golfsztrom, który słabnie na skutek wielu czynników, więc po co komu stare porzekadła i przysłowia skoro mamy zmiany klimatyczne (how dare you!)? [...]
Wystarczy sięgnąć po porzekadła znacznie starsze...
“Jeśli mnie widzisz, płacz” - Czym są kamienie głodu i co zwiastują ?- czeska Łaba...
Można je zobaczyć także w Renie, Wezarze, Dunaju i Mozeli. To ostrzeżenie przed nadchodzącymi trudnymi czasami.

Obrazek
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2591
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 18 maja 2023, 22:19

A tak, znakomicie że to podrzuciłeś. To już grubszy gips bo naocznie widzimy coś. Jak z trupem w gruzach - niby wiemy jak to wygląda ale jak zobaczymy na własne oczy...
Obrazek
BoldFold
Posty: 1429
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 19 maja 2023, 11:54

Jestem pod wrażeniem, że aż tyle tych mądrości ludowych i że to zebrałeś do kupy...


Dużo chrabąszczów w maju, proso będzie jakby w gaju-a tu klops bo dopiero dwa widziałem, ale w ostatnich latach prawie chrabąszczów majowych nie widać.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2591
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 09 cze 2023, 20:30

Nie wiem Bold, czy zebrałem wszystkie - forum bardzo z doskoku. I tak już mamy 9 czerwca a ja siadam do czerwcowych przysłów. A zatem do dzieła:

Czerwiec

2 czerwca (Eugeniusza)
Święty Eugeni w czerwcu pogodę odmieni.

5 czerwca (Bonifacy)
Dobry w czerwcu Bonifacy, gdy w maju dobry Serwacy (13.05) - nie sprawdzałem/nie zapisałem jak to było za oknami, ale 5 czerwca pogoda była w sam raz.

6 czerwca (Norbert)
Siej na Świętego Norberta, będzie jęczmienia sterta.
Norbert cztery niedziele po sobie ściele.

7 czerwca (Robert)
Norbert, Robert, Medard to bracia młodzi, spodziewajcie się powodzi.
Gdy na Świętego Norberta (06.06), Roberta i Medarda (08.06) deszcz leje, to lać będzie przez sześć tygodni. - i tutaj nie lało akurat, więc nie spodziewajmy się deszczowego lata.

8 czerwca (Medard) - ilość przysłów niech świadczy, że ten dzień musiał warunkować najbliższą przyszłość.
Czasem i na Świętego Medarda wiosna jeszcze przytwarda.
Gdy deszcze w dzień Świętego Medarda padają, do dni czterdziestu częstokroć nie ustają.
Gdy Medard z deszczem przybywa, tak samo jest we żniwa.
Gdy się Medard rozpłacze, a Jaś 24.06 nie utuli, popłacze pewnie aż do Urszuli 21.10 - tak było ze 3-4 lata temu.
Jak na Medarda pada, czterdzieści dni pada.
Jak się na Medarda pogoda zepsuje, to potem dni czterdzieści niebo posikuje.
Jaki czas w Medarda mają, w taki żniw się trzymają.
Jaki Medard dzień obwieści, takich będzie dni czterdzieści.
Jakim Medard dniem zaświęci, takie będą sianożęci.
Kiedy Medard się rozwodni, będą deszcze sześć tygodni.
Medard cztery niedziele podobnych do siebie ściele.
Od Świętego Medarda czterdzieści dni szarga.
Święty Medard kropi, czterdzieści dni w deszczu chłopi.
Święty Medard w sobie mieści słot lub pogód dni czterdzieści.
Gdy na Świętego Norberta (06.06), Roberta i Medarda (08.06) deszcz leje, to lać będzie przez sześć tygodni.

10 czerwca (Małgorzata)
Ze świętą Małgorzatą upał przybiera, kanikułę otwiera.
Ze świętą Małgorzatą zaczyna się lato.

13 czerwca (Antoni)
Ani Antoni na morzu wiatru nie dogoni.
Kto sieje tatarkę na Antka i Wita, to mu pięknie powschodzi i zakwita.
Na święty Antoni pierwsza się jagódka zapłoni.
Święty Antoni od zguby broni.
Żytko w święty Antoni kwiat najtęższy wygoni.
Gdy przyjdzie święty Antoni, znać jabłuszko na jabłoni.
Jak na świętego Antoniego chmurki, to z ziemniakami na górki.
Święty Antoni o gryce siać przypomni.

14 czerwca (Bazyli)
W czerwcu pełnia sprowadza burze, ostatnia kwadra zaś deszcze duże. - tutaj nie jestem pewny kiedy jaka faza księżyca.
Gdy Bazyli się nie omyli a kwoczka nam w grzędzie gdacze – wkrótce zięba też zakwili i ściągnie sobą grzywacze .

15 czerwca (Wit)
Gdy przychodzi Witus suchy, tedy wiedzie z sobą muchy.
Na świętego Wita jaskółka zawita.
Na świętego Wita nie ma w stodole żyta.
Na świętego Wita zboże zakwita.
Na świętego Wita ze śpiewem ptaków kwita.
Oddam ci na święty Wit, jak nie będzie wiedział nikt. :lol:

19 czerwca (Gerwazy, Protazy)
Na świętego Gerwazego jest w ogrodzie coś pięknego.
Na święty Protazy każdy się poparzy.

21 czerwca (Alojzy)
Dzień świętego Alojzego przyczynia wina dobrego.
Upał w sianokosy, żniwa – zima ostra i dokuczliwa, a jeżeli słota – w zimie dużo błota.

22 czerwca
Na początku lata ranne grzmoty są zapowiedzią rychłej słoty.
Gdy słońce w Raka z grzmotem wschodzi, to posuchę zwykle przynosi.

23 czerwca (Wanda)
W dniu Wandy gdy słonko bezchmurnie zachodzi, święty Jan (24.06) pogodą rolników nagrodzi.
Wanda z Janem (24.06) wianki puszczają po wodzie i wspólnie radzą o żniwnej pogodzie.
Jaka pogoda będzie w te dni, taka też we żniwa.

24 czerwca (Jana) - znów, po ilości skleconych rymów, można zakładać, że dzień był istotnym wyznacznikiem.
Gdy Jan z deszczem przybywa, to słota bywa także i we żniwa.
Gdy święty Jan łąkę kosi, lada baba deszcz uprosi.
Gdy się Jan Chrzciciel w dżdżystej kąpie wodzie, deszcze żniwom bywają wtenczas na przeszkodzie.
Gdy się święty Jan rozczuli, w Nawiedziny (02.07) się utuli.
Jak święty Jan się obwieści, takich będzie dni czterdzieści.
Jak się Janek rozbeczy, a Maryś (02.07) go nie utuli, to będzie beczał do świętej Urszuli (21.10).
Jak się Janek rozczuli, a Magdalena (22.07) go nie utuli, to będzie płakał do świętej Urszuli (21.10).
Jak się święty Jan rozpada, to też pada nie lada.
Jutro święty Janek, puśćmy na wodę wianek.
Już Jan ochrzcił wszystkie wody, umyjcie się dla ochłody.
Już przed świętym Janem, zajmij się swym sianem.
Kiedy z Janem przyjdą deszcze, to sześć niedziel kropi jeszcze.
Na świętego Jana bywa Wisła wezbrana.
Na święty Jan, jagód dzban.
Przed świętym Janem o deszcz prosić – potem sam się będzie rosić.
Przed świętym Janem o deszcz prosić nam potrzeba, gdyż po świętym Janie bez próśb dają go z nieba.
Przed świętym Janem najdłuższy dzień panem.
Zbieraj rumianek, bo święty Janek.

27 czerwca (Władysława)
Gdy na Władysława deszcze, słota długo potrwa jeszcze.
Czerwiec temu się zieleni, kto do pracy się nie leni.
Gdy na Władysława kropla dżdżu porosi na dwutygodniową wilgoć się zanosi.

29 czerwca (Piotr, Paweł)
Gdy Piotr z Pawłem w deszcz uderzy, słońce za mgłą tydzień leży.
Gdy święty Piotr z Pawłem płaczą, ludzie przez tydzień słońca nie zobaczą.
Po świętym Pawle i Piętrze muchy tłuste jak wieprze.
Dawniej Piotr był Piotrem, a łotr łotrem.
Kiedy święty Piotr grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje.
Wie święty Piotr, komu swego płaszcza udzielić.

"Ogólnoczerwcowe" przysłowia

Gdy w czerwcu często pada to w lipcu upały nie lada
Czerwiec daje dni gorące, kosa brzęczy już na łące.
W czerwcu gospodarze resztki zboża sieję dopóki słoneczne skwary zbyt nie grzeją
Czerwiec się zwykle na maju wzoruje, jego pogodę deszcz i wiatr naśladuje
Kiedy kwitnie w czerwcu bób, to największy wtedy głód, a kiedy mak, to już nie tak.
Od czerwca dużo zależy, czy żniwa będą jak należy.
Posucha czerwcowa zboża nie wychowa
W czerwcu grusze kwiat zrzucają, czereśnie się zapalają.
Czerwiec – przerwiec bo przerywa gospodarkę aż do żniwa.
W czerwcu się okaże, co nam rok da w darze.
W czerwcu się rąbać drew i jaj podsadzać nie godzi bo drzewu robak a drobiu choroba zaszkodzi
Wiatr i ludzie czerwcowi do odmiany wciąż gotowi.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody często naśladuje.
Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju.
Czerwiec zimny i wilgotny, całemu roku bardzo psotny.
Czerwiec gdy zagrzmi, gdzie zorze zachodzą, ryby się obficie zrodzą.
W czerwcu się pokaże, co nam Bóg da w darze.
Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
Czerwiec nosi dni gorące, kosa dzwoni już na łące.
Nie trzeba w czerwcu o deszcz prosić, przyjdzie jak zaczniemy kosić.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Jak w czerwcu pogoda służy, rolnik tylko oczy mruży.
Czerwiec mokry po zimnym maju, chłopom w jesieni będzie jak w raju.
Czerwiec się czerwieni – będzie dość w kieszeni.
Czerwiec mokry, zimny maj, gospodarzom pewny raj.
Czerwiec grudniową pogodę głosi, lipiec dla stycznia wróżbę przynosi.
Czerwiec stały, grudzień doskonały.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1429
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 10 cze 2023, 11:00

No chłopie, ale tego nazbierałeś, szacun...

tego nie znałem trzeba sprawdzić; Święty Medard w sobie mieści słot lub pogód dni czterdzieści.
Wnikałoby, że jak nie pada to pogoda w miarę na 40 dni?

Było jakieś przysłowie, aby nie siadać (gołą) dupą na ziemi przed 1ymi grzmotami, ale jak dokładnie to szło :? SKS :cry:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2591
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

wt 03 paź 2023, 21:53

Zapuściłem się z regularnymi wpisami. W ramach karniaka spróbuję nadgonić minione miesiące jak najszybciej… Zwróćcie uwagę, przynajmniej porównując z przysłowiami pogodowymi na forum, z poprzednich miesięcy, jak łączą się one z kolejnymi. Tu naprawdę nie ma przypadku, choć jak wiemy zmiany w pogodzie istnieją naprawdę – kwestia bardzo sporna to przyczyna tych zmian ;)

Lipiec

1 lipca (Haliny)
- Deszcze na lipca pierwszego, drugiego, zapowiedzią deszczu czterdziestodniowego.
- Gdy Halina łąki zrosi, rolnik w wodzie siano kosi.
- Na świętej Haliny nie piją dziewczyny :lol:

8 lipca (Prokopa)
- Jak deszcz na świętego Prokopa, to zgnije niejedna kopa.
- Na świętego Prokopa wyschnie młynarzowi przykopa.
- Złe na Prokopa, jak zmoknie kopa.

10 lipca (Amelia, Filip)
- Gdy Amelia pogodna, będzie jesień dorodna.
- Filip przepowiada, ile tygodni popada.

10 lipca to także święto Siedmiu Braci, do których nawiązuje przysłowie:
- Gdy Siedmiu Braci śpiących krople dżdżu przynosi, na siedmiotygodniową wilgoć się zanosi.

Dla wyjaśnienia posłużę się ciekawostką, jaką wygrzebałem:

Portal l24.lt podaje na swych łamach
https://l24.lt/pl/ekologia-i-przyroda/i ... -czy-susza

Od dawien dawna na Litwie według pogody, jaka panowała 10 lipca, w Dniu Siedmiu Śpiących Braci, przepowiadano, jakiej aury możemy spodziewać się na resztę lata. Wierzono, że jeśli w tym dniu będzie nieprzerwanie padał deszcz, to będzie deszczowo przez kolejne siedem dni, a może i siedem tygodni. Ale jeśli tego dnia w ogóle nie było deszczu, to też nie jest dobrze – zapowiada się susza i słabe zbiory.
„Lipiec to miesiąc, w którym na Litwie spada średnio najwięcej deszczu – 84 mm (średnia z lat 1991–2020), a spośród trzech dekad najbardziej mokra jest właśnie druga dekada, rozpoczynająca się po Śpiących Braciach – 30 mm. Tak więc obserwacja przodków, że lipiec jest miesiącem najbardziej deszczowym, jest słuszna. Co prawda, na pomorzu w i zachodniej części kraju najbardziej deszczowy jest zwykle październik” – informuje Litewska Służba Hydrometeorologii (LHT).
Według LHT, w ciągu ostatnich 60 lat w dniu 10 lipca padało w całym kraju tylko siedem razy, a wcale nie padało – 11 razy.
„Twierdzenie, że jeśli podczas Śpiących Braci nie pada, to spodziewaj się suszy, sprawdziło się w 1992 roku – susza trwała na niektórych obszarach aż do drugiej połowy sierpnia. Jednak lata 1993 i 2017 obalają to twierdzenie. W 1993 roku żadna stacja nie odnotowała opadów, a całe lato było bardzo deszczowe – nie padało tylko przez jeden dzień po Śpiących Braciach. 10 lipca 2017 roku trochę popadało tylko na jednej stacji meteorologicznej, ale pora deszczowa trwała do połowy sierpnia” – donosi LHT.
Spośród lat, w których wszystkie litewskie stacje meteorologiczne odnotowały opady, obfite deszcze zdarzyły się w 1980 roku – w ciągu doby na Litwie spadło średnio 20 mm (od 2,2 mm w Ucianie do 34,4 w Telszach), a deszcz utrzymywał się do 28 lipca. A w zeszłym roku wręcz przeciwnie – 10 lipca padało na wszystkich stacjach meteorologicznych, 11 lipca – na 17 z 18, a potem nastąpił 8-dniowy okres suszy.
20 lipca (Małgorzata)
- Deszcz na świętą Małgorzatę jest orzechom na stratę.
- Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka.
- Kiedy w Małgorzatę kropi, siano się źle kopi.
- Na świętą Małgorzatę kopa zawsze w polu stanie.
22 lipca (Maria Magdalena)
- Gdy Maria Magdalena deszczem zaczyna, to zwykle deszcz dłużej trzyma.
- Z Magdaleną nam kanikuła wschodzi, święty Bartłomiej (24.08) ją odwodzi.
25 lipca (Jakuba)
- Ciepły święty Jakub, zimne Boże Narodzenie.
- Czasem i Kuba mądrze powie.
- Święty Jakub zwykle z pogodą się głosi, ale nieraz ulewą wody rzek podnosi.
- W dzień świętego Jakuba chmury, będą śniegu fury.
26 lipca (Anna, Hanna)
- Jeszcze my nie ściepli ciepłych chałaszy, a Hanka nas już zimą straszy.
- Od świętej Anki zimne wieczory i ranki.
- Od świętej Anny nie doczeka południa deszcz poranny.
- Szczęśliwy, kto na Annę wyszuka sobie pannę.
- Święta Anka pasie baranka. (Czy chodzi o wypas owiec? Młodych jagniąt? Nie wiem)
- Święta Anna grzyby sieje.
- Święta Anna, rola jak panna.
- Święta Hanna - to już jesienna panna.
29 lipca (Marta)
- Około dnia świętej Marty, ze żniwami już nie żarty.

„Ogólnolipcowe” przysłowia:
- Gdy w lipcu słońce dopieka, burza niedaleka.
- Gdy pająk w lipcu przychodzi, to za sobą deszcz przywodzi, gdy swą pajęczynę snuje, bliską burzę czuje.
- Gdy w lipcu słońce dopieka, burza niedaleka.
- Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
- Jeśli upały w sianokosy i żniwa, to zima ostra i dokuczliwa, a jeżeli słota, to w zimie dużo błota. (słoty raczej nie było, więc powinna nam wyjść mroźna zima – zobaczymy)
- Kto w lipcu patrzy chłodu, nacierpi się w zimie głodu.
- Kwiat lipcowy, napój zdrowy.
- Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; jak pogoda, większa swoboda.
- Lipcowe upały, wrzesień doskonały. (i chyba mieliśmy to w tym roku)
- Lipiec - ostatek chleba wypiec.
- W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży, a najpierwsza Małgorzata, sierp w zboże założy.
- Upały lipcowe wróżą mrozy styczniowe.
- W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
- W lipcu gdy służą pogody, bój się wielkiej wody.
- W lipcu upały, styczeń mroźny cały.
- Jeżeli w żniwa mysz w polu gniazdo wysoko zakłada, znak to, że zima srogie śniegi zapowiada.
- Czego lipiec nie dowarzy, tego sierpień nie dosmaży.
- Jeśli w czasie deszczu tworzą się bańki na wodzie, słota potrwa długo.
- Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dają. (pytanie kiedy wedle starej szkoły były zasadzone owe ziemniaki)
- Jak poranek mglisty, wieczór przezroczysty.
- Kiedy się za wozem kurzy, spodziewaj się burzy.
- Słońce mocno przypieka, burza niedaleka.
- Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi.
- Jeśli upały w sianokosy i żniwa, to zima ostra i dokuczliwa, a jeżeli słota, to w zimie dużo błota.
Obrazek
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2591
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

wt 03 paź 2023, 22:37

Sierpień
(Nazwa miesiąca - według Brücknera; dawniej sirzpień - pochodzi od sierpa, narzędzia używanego przy żniwach do ścinania zboża. Jest to miesiąc zbierania plonów, z pól zwożone jest zboże, z drzew i krzewów zrywane są owoce oraz warzywa.)

4 sierpnia (Dominika)
- Gdy ciepło na Dominika, ostra zima nas dotyka.

6 sierpnia (Przemienienie Pańskie)
- W Przemienienie Pańskie są burze szatańskie.

10 sierpnia (Wawrzyńca)
- Gdy na Wawrzyńca orzechy obrodzą, to w zimie mrozy dogodzą.
- Gdy Wawrzyniec i Bartłomiej (24 sierpień) pogodą dopisują, piękną jesień obiecują.

15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP)
- Gdy na Wniebowzięcie Panny ciepło dopisuje, to ciepły i pogodny koniec lata obiecuje.
- Gdy Zielna Matka deszcz przynosi, to zwykle na Narodzenie Matki rosi.

17 sierpnia (Jakuba, Jacek)
- Jeśli w dniu Jacka nie pada, suchą jesień zapowiada.
- Na święty Jacek z nowej pszenicy placek.

20 sierpnia (Bernarda)
- Gdy na świętego Bernarda ziemia twarda, zima będzie harda.

24 sierpnia (Bartłomieja)
- Gdy Bartłomiej z grzmotami, śnieżna zima przed nami.
- Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje.

31 sierpnia
- Ostatni sierpnia zapowiada, jaka pogoda na październik wypada. (a chyba było pogodnie?)

„Ogólnosierpniowe” przysłowia:

- Jak po lipcu gorącym sierpień się ochładza, to później zima twarda z wielkim śniegiem chadza.
- W pierwszym tygodniu sierpnia spieka, zima ciężka, śnieżna i długa nas czeka.
- Kto w sierpniu pracuje, ten zimą głodu nie poczuje.
- Gdy z początkiem sierpnia panują upały, to zima długo trzyma kożuch biały.
- Kto w sierpniu próżnuje, w zimie biedę czuje.
- Sierpień, ten spoczynku nie chce dać, bo każe orać i siać.
- Sierpień jasny i pogodny, dla win jest bardzo wygodny.
- Czego sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie doparzy.
- Jeśli w sierpniu dni jasne, będą stodoły ciasne.
- Kiedy sierpień przychodzi, reszta zboża z pola schodzi.
- Gdy w dni sierpnia spieka wszędzie, tedy długa zima będzie.
- W pierwszym tygodniu pogoda stała, będzie zima długa, biała.
- Początki sierpnia pogodne, wróżą zimy łagodne.
- W sierpniu grzmotów wiele, mokrą zimę ściele.
- Kiedy sierpień wrzos rozwija, jesień krótka, szybko mija.
- Gdy w sierpniu z północy dmucha, nastaje zwykle posucha.
- Na koniec w sierpniu w śnieg okryte góry, jesień bez chmury.

Na koniec miesiąca sierpnia podrzucam link do artykułu, który głosi, że cała ta moja praca na marne :;): ale myślę że od nadmiaru wiedzy głowa nie boli.
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadom ... li-2380374
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądź przygotowany!”