Jak coś trzeba przenieść czy w domu zrobić i biore menelów to im daje te fajki,nikt nie narzeka,po znajomych też cos tam rozdałem z paczek 2016r i kazdy mówi ze są suche bardzo,ale smak itd wszystko to samo,wiec leżakowanie w suchym miejscu przez 7-8 lat im zbytnio nie zaszkodziło,zbieram dalej bo to dobra waluta nawet na nasze dobre czasy.
//edit A i winko też coś tam się zbiera i sprzęt do produkcji,chociaż to ma dużo mniejszy udział w zapasach,brak czasu i troche wina mi się zepsuło.
Waluta wymienna "MACHNIOM"
- PREPPERS_13
- Posty: 357
- Rejestracja: pt 09 kwie 2021, 09:27
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 266
- Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
- Lokalizacja: 21-300
- Kontakt:
Co najważniejsze fajki nie tanieją i ciągle się sprzedają. Cena ich co roku rośnie więc nie stracą na wartości, a mając znajomych palaczy można zrobić nawet rotację, ewentualnie jak kolega wyżej wspomniał płacić nimi parobkom bo żule nie pracują. Alkohole wysokooktanowe są raczej odporne na leżakowanie chyba że w drewnianej beczce to potrafi zmienić smak . Takim najtańszym nawet jaśkiem wędrowniczkiem nikt nie pogardzi. Jest jeszcze tradycyjna opcja tradycyjna wymagająca zapasu cukru ,drożdży i destylatora🥰 . Możemy wtedy tworzyć własne kompozycje.