Chiruca Canada 03

[luki247]

Witam ponownie w temacie butów. Dziś hiszpański wynalazek tak jak w tytule. Buty kupilem rok temu nowe od weterynarza który dostał je od kolegi leśnika. Nie będę rozpisywał się o papce reklamowej jakie to one nie są super, zrobione z jednego kawałka skóry i bardzo wytrzymałe haczyki na sznurowadła. Każdy może zobaczyć to i przeczytać w necie.
Ogólnie to widziałem dwa modele tych butów, oznaczenia 01 to takie dla myśliwych czy leśników, ciemno zielone. Ja mam model 03, czyli czarne. Ogólne wrażenia są bardzo dobre. Byłem w nich w styczniu kilka dni w Bieszczadach i ani razu nie przemokly. Bardzo wygodne, nie było problemu z rozchodzeniem, zero otarc. Ważne żeby wybierać buty o 10 mm większe niż faktyczną długość stopy. Przykładowo ja mam 280mm stopę to wkładka w moich butach to 290mm. Trzymając się tej zasady nie mam problemu z nietrafionymi rozmiarami. Jako ciekawostkę dodam, że na wielu modelach jest numeracja japońska, dobra sprawa bo tam w tej numeracji podają faktyczną długość wkładki. Jak u nas jest 43, 44 albo 9, 10 to tam 280, 285 itp. Proste.
Buty są dość ciężkie ale przy tej grubości skóry to coś za coś, na dłuższych trasach czuć było ten ciężar ale myślę że to kwestia przyzwyczajenia.
Co jakiś czas przy czyszczeniu używam pasty do butów z goretex i jak narazie żadnych problemów.
Z minusów jakie znalazłem to pierwszy- cena. Nowe kosztują strasznie dużo teraz, ja swoje kupilem za 450 co też nie jest tanio. Drugi minus to prawy but przy chodzeniu od niedawna zaczął mi piszczeć, skrzypieć, nie wiem jak to określić. Wkurza to trochę ale nie wiem jak to rozwiązać.
Ogólnie to buty godne uwagi.