PrzygotowaniPolska

Nie po raz pierwszy słyszymy o zbliżających się orkanach, wichurach, ulewach i innych zjawiskach pogodowych. W większości wypadków zmuszeni jesteśmy wierzyć w to co podają nam media, tudzież inne źródła. Chciałbym wyjść temu naprzeciw i zaopatrzyć mój dom we własną stację pogodową, taką, która byłby w stanie poinformować mnie o sile wiatru, ilości opadów i etc. I z racji tego, że jestem mną dobrze byłoby, aby miała również komunikację z komputerem.

Przeszukując internet znalazłem ofertę, która w dość niskich kosztach spełniłaby moje oczekiwania. Jest to Steinberg Systems SBS-WS-100. Niestety nie mam żadnego pojęcia w temacie tego typu sprzętu. Zatem czy jest na forum użytkownik, który użytkuje lub posiada wiedzę na temat takowych urządzeń? Chętnie dowiem się czegoś nowego i jeśli będzie taka potrzeba skoryguję moje oczekiwania wobec takowego kawałka techniki.

Tak niezupełnie w temacie stacji dodam że burze nadciągające nad nasze okolice można "usłyszeć" w radiu siedząc na nasłuchu. Ostatnio odrabiam zaległości z obsługi sprzętu radiowego i wpadłem na taką informację. Żeby poznać zmiany trzeba spędzić trochę czasu na falach eteru ale jest to możliwe.

Ale tak całkiem serio, to można by napisać program, który wyłapywałby te zmiany. W ten sposób bez potrzeby ciągłego siedzenia na nasłuchu otrzymywalibyśmy informację o prawdopodobnej burzy nadchodzącej. Oczywiście program głupi jest i trzeba byłoby taką informację potwierdzić, ale mimo wszystko można...

A to już ciekawe. Może w zestawie z rtl sdr na laptoku? Tak czy owak, na razie nie wiem jakich zmian szukać

Jeżeli chcesz się w to bawić i wydać tyle kasy, to Twoja sprawa. Tylko wystarczy ściągnąć aplikację Weather Underground i masz to samo. W bazie jest około 180 tysięcy podobnych stacji. Instalując tą stacje u siebie dołączasz do ogólnoświatowej sieci stacji meteo.

Tylko te same dane pobierzesz za pomocą wspomnianej wyżej aplikacji. No... chyba, że akurat mieszkasz miejscu, gdzie nie ma żadnej stacji.

Myślałem o zakupie tego lub podobnego modelu. Uznałem, że lepiej kupić coś tańszego. Coś co będzie podawało najważniejsze parametry. Co znaczy najważniejsze? Dla każdego pewnie co innego, ale dla mnie to aktualna temperatura, wilgotność, ciśnienie, tendencje ciśnienia w ciągu doby, aktualny czas, faza Księżyca (interesuję się astronomią).

Inne rzeczy takie jak prędkość wiatru czy suma opadów są mniej istotne. Dlatego wybrałem tańsze urządzenie GreenBlue GB520. Mam to czego potrzebuję za mniejsze pieniądze.

Oczywiście Ty nie musisz podzielać mojej opinii. Dla każdego jest ważne co innego. Napisałem tylko, że sam się przymierzałem do zakupu stacji meteo i rozważałem proponowany przez Ciebie model. Jednak ostatecznie wybrałem inny.

softnet pisze: ↑

ndz 23 lut 2020, 00:29

Inne rzeczy takie jak prędkość wiatru czy suma opadów są mniej istotne.

No dla mnie właśnie są niezwykle istotne. To od nich zależy czy wyjadę do pracy, czy też nie - ale i nie tylko o pracę chodzi mi. Najbliższa stacja meteo jest Oddalona ode mnie o 10km. Niby niewiele, ale Golub-Dobrzyń (miejscowość gdzie się znajduje) jest w dolinie, otoczony lasami. Informacje z Weather Underground nigdy mi się nie sprawdzały. Zawsze było inaczej. Dziesiątki aplikacji już sprawdziłem i lipa. Nie zależy mi na temperaturze.

No to sprawa oczywista. W tej sytuacji rozważyłbym zakup urządzenia tego typu. Czytałem na stronie polskiego dystrybutora urządzeń, że ten gorąco zachęca aby przed dokonaniem zakupu zasięgnąć ich bezpłatnej porady. A to dlatego, że rozpiętość cenowa jak funkcjonalna jest dość spora.