Żaby

Polowanie
ODPOWIEDZ
bushmot
Posty: 140
Rejestracja: pn 05 wrz 2022, 06:25
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 11:15

Czołem!
Zaczynam temat, ale to bardziej pytanie. Bo... Francuzi jedzą żaby, zerkam na kilka kanałów survivalowych z USA i tam też przewija się temat frog gigging czyli polowania na żaby.. Czy macie jakąś wiedzę jak z tym w Polsce? W czasie pokoju raczej nikt tego nie robi, ale biorąc pod uwagę ilość ryb w rzekach i fakt że większość "tradycyjnej" zwierzyny zostanie zlowiona przez myśliwych oraz ilość żab - skorzystanie z zagranicznego pomysłu może nie być bezpodstawne... Jak myślicie?
zapraszam na bushmot.blogspot.com
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2593
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 13:03

Nigdy nie próbowałem takich polowań. Ze wspomnień Krepsa bodajże? Polowanie na żaby wymaga kawałka czerwonej szmatki na haczyku, jesli mnie pamięć nie myli. Do odgrzebania w którejś z książek Stary Wspaniały Świat. Częściej myślałem o ślimakach. Może trzeba by zebrać dupsko na łowy...
Obrazek
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 514
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 22:56

1411 pisze:
pt 07 lip 2023, 13:03
[...]Polowanie na żaby wymaga kawałka czerwonej szmatki na haczyku, jesli mnie pamięć nie myli. [...]
Z doświadczenia na żaby wystarczy wędka uzbrojona najlepiej w kotwiczkę - wystarczy lekko dotykać powierzchni wody kotwiczką/haczykiem imitując tonącego owada a żaba sama wylezie z najgęstszych krzaków i połknie przynętę. Podobno są bardzo smaczne obtaczane w rzadkim cieście naleśnikowym i smażone we fryturze.
Miałem w tym roku spróbować ale się nie zdarzyło...
Bardzo dawno temu przypadkowo odkryłem sposób na pozyskanie żaby zimą... :)
Podczas częstych włóczęg tym razem rozpaliłem ognisko obok bajorka, użyłem kamieni żeby ograniczyć ogień. Kamienie się rozgrzały a dla zabawy wrzuciłem je na lód. Kamienie przetopiły lód i opadły na dno. Po ok. pół godzinie z przerębla wypłynęły żaby obudzone ciepłem kamieni...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Ramzan Szimanow
Posty: 1869
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 23:21

mar_kow pisze:
pt 07 lip 2023, 22:56


Z doświadczenia na żaby wystarczy wędka uzbrojona najlepiej w kotwiczkę - wystarczy lekko dotykać powierzchni wody kotwiczką/haczykiem imitując tonącego owada a żaba sama wylezie z najgęstszych krzaków i połknie przynętę. Podobno są bardzo smaczne obtaczane w rzadkim cieście naleśnikowym i smażone we fryturze.
Po sprawieniu dużo tuszki zostaje? Ale z drugiej strony zawsze coś, warto zapamiętać!
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 514
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 23:31

Ramzan Szimanow pisze:
pt 07 lip 2023, 23:21
[...]
Po sprawieniu dużo tuszki zostaje? Ale z drugiej strony zawsze coś, warto zapamiętać!
Nie sprawiałem, samo łapanie przetestowałem będąc na rybach których nie było... :) Z wielkością tuszki szału nie będzie, ale tak naprawdę w razie GWWW nie ma się co spodziewać że do pozyskania będzie od razu udziec łosia... Umiejętność pozyskania namiastki białka może być zbawienne...
Z opowieści ojca stryjek przeżył na Syberii wraz z innymi bo jedli wygrzebane z ziemi dżdżownice które przypiekali na ogniu...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Myślistwo”