Od niedawna (a dokładnie, od czasu pojawienia się kun w sąsiedztwie), zacząłęm się interesować tematem pest control.
Dotąd, byłem przekonany, że jedynym sposobem są różnego rodzaju trutki i zamawianie "specjalistów", którzy za pomocą różnej chemii sobie z problemem (szczury, myszy, kuny, krety) radzą.
Ostatnio, przeczytałem gdzieś w otchłaniach internetu, ciekawą interpretację prawa, mianiowicie:
1. Kuny, szczury, kuny, myszy i inne szkodniki nie są zwierzyną łowną, więc nie podpadają pod prawo łowieckie.
2. Takie szkodniki można samodzielnie likwidować z pomocą środków chemicznych i narzędzi, pod warunkiem że jest to niezbędne i dzieje się na naszym terenie (np. atakują nam piwnicę, strych czy niszczą ogród. "Polowanie" na takie szkodniki w lesie, czy poza wlasnym terenem nadal jest nielegalne.
3. W grupie narzędzi mamy np. łuki czy wiatrówki o ek. <17J (niebędące bronią). Broń CP oczywiście pod to nie podchodzi, ponieważ nadal jest bronią w rozumieniu UoBiA, tyle że niewymagającą zezwolenia.
Macie może jakieś większe doświadczenia w tym temacie (większe opracowania, wyroki sądów) ?
Pest Control w Polsce
- seal
- Posty: 153
- Rejestracja: ndz 08 paź 2023, 16:06
- Lokalizacja: Mazowieckie / Warszawa
- Kontakt:
Noszę broń - policjant jest za ciężki
-
- Posty: 1873
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Z tego co wiem wchodzi tu niestety ustawa o ochronie praw zwierząt.
Trutka po której szczur zdycha w męczarniach cztery dni jest humanitarna.
Strzelanie z wiatrówki w świetle tych przepisów nie.
Na jakimkolwiek forum wiatrówkowym by cię teraz chcieli zahukać nawet za wzmiankę o strzelaniu do myszy czy szczurów.
Co dopiero kun czy kretów.
Trutka po której szczur zdycha w męczarniach cztery dni jest humanitarna.
Strzelanie z wiatrówki w świetle tych przepisów nie.
Na jakimkolwiek forum wiatrówkowym by cię teraz chcieli zahukać nawet za wzmiankę o strzelaniu do myszy czy szczurów.
Co dopiero kun czy kretów.
- seal
- Posty: 153
- Rejestracja: ndz 08 paź 2023, 16:06
- Lokalizacja: Mazowieckie / Warszawa
- Kontakt:
Albo zdycha szczur, albo kot sąsiada czy Twój własny pies...
Trutki są lipną opcją, ale też - wiatrówka czy łuk nie jest bronią - ot narzędzie takie samo jak łopata (którą szczura czy kreta zabić już wolno). Troche akademicka dyskusja - ale może uda nam się dojść do jakichś wniosków, sprawdzić orzecznictwo - a może jakiś grupowy prawnik się wypowie
Trutki są lipną opcją, ale też - wiatrówka czy łuk nie jest bronią - ot narzędzie takie samo jak łopata (którą szczura czy kreta zabić już wolno). Troche akademicka dyskusja - ale może uda nam się dojść do jakichś wniosków, sprawdzić orzecznictwo - a może jakiś grupowy prawnik się wypowie
Noszę broń - policjant jest za ciężki
-
- Posty: 266
- Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
- Lokalizacja: 21-300
- Kontakt:
To zapowiada się na kopanie z koniem , masz swoją działkę swoje szkodniki rób swoje i nie wychylaj się. Ciszej będziesz dalej zajedziesz
-
- Posty: 1873
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt: