Przypomniałeś czasy technikum i kumpli którzy mieli ramiona grubsze jak uda.SilesiaSurvival pisze: ↑ndz 14 sty 2024, 06:22Bo oprócz masy mięśniowej, warto posiadać jakąkolwiek kondycję I te trzy formy aktywności fizycznej, dobrze przyczyniają się do jej zwiększenia. Bo co z tego, że będziesz miał rzeźbę greckiego dyskobola jak załatwi cię raptem 800-1000 metrów biegiem ?
W latach 00" nie brakowało "bocianów".
A poważniej, czym człowiek starszy tym bardziej docenia trening rozciągający.
Trzeba pilnować tych trzech rzeczy na raz, dobre są tu rozpiski pod sporty walki...
Tyle że, i tak warto to wspomóc rowerem,
bieganiem ciut dłuższych dystansów.
Bo jednak sporty walki to szybki, intensywny wysiłek. Bieg na np 5 km tworzy trochę inne włókna mięśniowe. I uczy oddechu, rozkładania sił nie na 3 minuty. Tylko przez pół godziny.
Potem można sobie utrudnić interwałami trucht, sprint, uspokojenie oddechu w truchcie i znów zryw.
Choć taki trening ma wadę wypalania psychicznego.
Bieg jednostajnym tempem jest przyjemny.
Do interwałów trzeba się o wiele bardziej zmusić.
Albo zastąpić je... Bieganiem po pagórkach.