Przemoc w sytuacji GWWW

Aspekty życia codziennego od strony ekonomicznej i prawnej
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 17:03

Cześć

Dlatego w razie GWWW , trzeba organizować własne małe Milicje :) Z ludzi którzy się znają :) Tylko milicja / lokalna samoobrona utrzyma względy spokój.

~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:13

A kto bedzie pilnowal, zeby lokalna mala milicja nie stala sie jedna z band? Historia ludzkosci zna takie przypadki.
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:16

Czyli lepszy SWÓJ bandyta niźli CUDZY bandyta... :mrgreen: Tylko jak wytresować swojego bandytę.

Kurde był taki film :roll:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:18

Chyba najprosciej bedzie zapisac sie do tej milicji :) To upraszcza ocene. My jestesmy dobrzy. ONI sa zli.
Sprawdzone na ekipach rzadowych :)
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:25

Jak ja Cię lubię... bez podtekstów, nadajemy na podobnych, jeśli nie tych samych falach. Ale do brzegu, proponujem WWWW czyli Wydaliny Wpadły We Wentylator, bo gówno to tylko jeden ze 7?
WYDALIN człowieka???

Na poważnie nikt, ale to nikt nie przetrwa w pojedynkę... strategia samotnego wilka to pewna śmierć, albo natychmiast organizujesz sąsiadów, załóżmy blok, ulicę, osiedle, zaułek, albo nie żyjesz...

JUż teraz, na już, wiesz kto lekarz, myśliwy, rolnik, ślusarz, piekarz, kto przygotowany, kto nie i kto pierwszy na straty... Ty masz plan, Ty wiesz jak skupić ludzi wokół siebie, Ty masz plan na przeżycie dla siebie i grupy... To nie jest proste, to nie jest łatwe, ale obudzić wolę przeżycia i dać nadzieję może dać tylko przygotowany, który ma scenariusze lepsze/gorsze ale nigdy (w sytuacji WWWW) nie zaczyna od zera... Jak w tej sytuacji wszyscy będą liczyć na demokrację i... przecież ktoś nas URATUJE to nie żyjesz/nie żyjecie.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:30

Cześć!
Pietrow pisze:
pn 31 sty 2022, 19:18
Chyba najprosciej bedzie zapisac sie do tej milicji :) To upraszcza ocene. My jestesmy dobrzy. ONI sa zli.
Sprawdzone na ekipach rzadowych :)
Co do milicji, podczas mordu na Wołyniu Polaków, przez Ukraińców. W wielu wsiach powstały lokalne oddziały samoobrony, czasem przy cichym przyzwoleniu niemieckich wojsk okupacyjnych.

Poza tym, lokalna milicja , która składa się z członków LOKALNEJ SPOŁECZNOŚCI. Często przez tą społeczność zaopatrywana, raczej nie wystąpi przeciwko swoim :) Ponieważ broni swoich , swoich bliskich , znajomych i swojego mienia :) Jeżeli ludzie się utożsamiają z jakimś regionem, to z wiele większym uporem, będzie bronić tego.

Patrz amerykańska wojna o wyzwolenie :) Powstanie Listopadowe , Styczniowe , trzy Powstania Śląskie , Wielkopolskie , działalność AK :)

Są jeszcze przykłady z świata :) Gdzie lokalne oddziały, kładły na kolana mocarstwa światowe :) Ostatnio mieliśmy tego doskonały przykład ;)


Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:32

BoldFold pisze:
pn 31 sty 2022, 19:25
Jak ja Cię lubię... bez podtekstów, nadajemy na podobnych, jeśli nie tych samych falach.
A dziekuje. Milo mi. I zadnych podtekstow. Kazdy w swoim spiworku i lapki na wierzch.

Ale z ta policja to taki wredny zart byl. Ja jednak nadal wole "ciszej jedziesz - dalej dotrzesz".
BoldFold pisze:
pn 31 sty 2022, 19:25
Ale do brzegu, proponujem WWWW czyli Wydaliny Wpadły We Wentylator, bo gówno to tylko jeden ze 7?
WYDALIN człowieka???
Nie mam zdania. Akurat w tym temacie slabo u mnie z kompetecjami :)
"Jaja w mlockarni", "krowa na lodowisku" - to rozumiem. Ale zeby "wydaliny"... Nieee... A fuj... ;)
SilesiaSurvival pisze:
pn 31 sty 2022, 19:30
Są jeszcze przykłady z świata :) Gdzie lokalne oddziały, kładły na kolana mocarstwa światowe :) Ostatnio mieliśmy tego doskonały przykład ;)
Uzbrojone po zeby Hamurikany w Wietnamie tez nie daly rady slabo uzbrojonym, ale swietnie znajacym teren i zdeterminowanym lokalsom.
Ostatnio zmieniony pn 31 sty 2022, 19:37 przez Pietrow, łącznie zmieniany 1 raz.
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:37

No upraszcza. "My i oni". Jak to śpiewał Kazik? "Szykujcie bracia amunicje na Święta! To Boże Narodzenie będą długo pamiętać..."
A na poważnie.
Póki pilnuje się porządku. Odgania szabrowników, bandytów obiektywnie jest się tym dobrym.
Ale granica jest cienka.
Trzeba być uważnym żeby nagle nie okazało się że bierzemy udział w wypadzie po zapasy innej grupy.
Albo zbieramy trybut za "ochronę" po wsiach.
W Meksyku było kilka grup samoobrony które same stały się kartelami.
Z jeszcze innej strony będąc aktywnym, mającym swoje zdanie członkiem milicji sąsiedzkiej mamy jakiś wpływ w jaką stronę ona pójdzie.
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

pn 31 sty 2022, 19:39

Ramzan... Wez sie zlituj... Nawet dla zasady nie moge sie z Toba poklocic, bo to co napisales - pasuje w moje przemyslenia.
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

wt 01 lut 2022, 05:53

Cześć.
Pietrow pisze:
pn 31 sty 2022, 19:32
(……) Uzbrojone po zeby Hamurikany w Wietnamie tez nie daly rady slabo uzbrojonym, ale swietnie znajacym teren i zdeterminowanym lokalsom.
Co do interwencji wojska USA w Wietnamie :) Cóż, weź pod uwagę że Wietnamczycy byli już zaprawieni w bojach z Japończykami i Francuzami :)

Mało osób wie, że w roku 1979 doszło do krótkotrwałego konfliktu nadgranicznego między Wietnamczykami a Chińczykami. Gdzie poborowa armia Chińska, musiała się zmierzyć już z quasi zawodową armia Wietnamu…. Oczywiście Chińczycy ten konflikt przegrali. Mimo gigantycznej przewagi w ludziach i sprzęcie, oraz faktowi że posiadali dobre rozeznanie w terenie i sprzęcie z poprzedniego konfliktu :) Który sami zaopatrywali.

Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Człowiek”