Prezent dla dziecka na przyszłość

Wszystko w temacie ekonomii
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 514
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

czw 07 wrz 2023, 08:31

Hienryko pisze:
śr 06 wrz 2023, 13:08
[...]kupuję sobie ale tylko złoto inwestycyjne najczęściej o wadze 1/10 uncji jako dodatek do emerytury. w tym wypadku dobrym rozwiązanie jest zakup filharmoników (jedna z najtańszych opcji).
Kupując złoto inwestycyjne najtańszą a jednocześnie najdroższą opcją jest zakup sztabek o większej wadze. To całkiem normalne ale trzeba wydać jednorazowo większą kwotę. Kupując sztabkę 1oz zaoszczędzisz 566 zł ale musisz wydać jednorazowo więcej.
https://inwestycje.mennica.com.pl/sztab ... lska-1-oz/
Inwestycja w ten szlachetny metal jest najpewniejszą przystanią finansową ale kwestia oszczędzanie - zysk jest już sprawą długoterminową. Minimalna opcja to 10 lat zamrożenia gotówki o ile spekulacja na rynku nie spowodowała obniżek cen.
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Awatar użytkownika
PREPPERS_13
Posty: 357
Rejestracja: pt 09 kwie 2021, 09:27
Kontakt:

czw 07 wrz 2023, 18:17

mar_kow pisze:
czw 07 wrz 2023, 08:31
Hienryko pisze:
śr 06 wrz 2023, 13:08
[...]kupuję sobie ale tylko złoto inwestycyjne najczęściej o wadze 1/10 uncji jako dodatek do emerytury. w tym wypadku dobrym rozwiązanie jest zakup filharmoników (jedna z najtańszych opcji).
Kupując złoto inwestycyjne najtańszą a jednocześnie najdroższą opcją jest zakup sztabek o większej wadze. To całkiem normalne ale trzeba wydać jednorazowo większą kwotę. Kupując sztabkę 1oz zaoszczędzisz 566 zł ale musisz wydać jednorazowo więcej.
https://inwestycje.mennica.com.pl/sztab ... lska-1-oz/
Inwestycja w ten szlachetny metal jest najpewniejszą przystanią finansową ale kwestia oszczędzanie - zysk jest już sprawą długoterminową. Minimalna opcja to 10 lat zamrożenia gotówki o ile spekulacja na rynku nie spowodowała obniżek cen.
Sztabki to tylko pchełki się kupuje 1g ale nie zawsze bo na nich największy spred i trzeba trafić z ceną,chyba,ze jak dla dziecka małymi kroczkami zbieram mu na przyszłość,dla siebie to tylko MONETY i tylko 1oz bo na nich najlepiej się wychodzi,spred jest minimalny,monet tak nie podrabiają jak sztabek i jest kilka sposobów na odróżnienie od podróbek,sztabki tylko cięcie i wtedy już masz w cenie złomu 999.Jak ktoś nie ma kasy to niech kupuje 1/4 oz raz na jakiś czas.
Hienryko
Posty: 9
Rejestracja: wt 15 lis 2022, 14:34
Kontakt:

pt 08 wrz 2023, 11:32

Opcja jak najbardziej dobra. Ja natomiast kupując 1/10 Oz świadomie skłaniam się do ciut wyższej kwoty zakupu ale w moim wypadku wykorzystanie ich ma nastąpić dopiero na emeryturze jako dodatek do niej. Dostaję emeryturę :lol: i sprzedaje monetę jako dodatek - już jest na coś do chlebka (o ile w ogóle będzie emerytura). Z drugiej strony jeśli coś się wydarzy łatwiej mi będzie sprzedać mniejszą monetę niż dużą - czy to u nas czy też za granicą (do Niemiec mam w prostej linii 400m). Dodatkowo mówiąc o prezencie sam zamierzam za miesiąc dać siostrzenicy kilka sztuk takich monet jako lokatę na 18. Dodatkowo polecam dać dziecku starszemu dobrą pozycję książkową na temat oszczędzania.

Jak zaczynałem kupować złoto było po 4000zł a dziś coś koło 8000zł więc za 20 lat to raczej nie stracę co najwyżej będę na tym samym poziomie. Dodatkowo sam przeznaczam na takie zakupy wszystkie nagrody, nadgodziny, dodatki, podwyżki w pracy, dodatkowe zarobki , a to pozwala mi kupić spokojnie bez napinki rocznie około 20 - 30 sztuk i odrobinę srebra inwestycyjnego zamiast 3 - 4 uncji. A resztę można sobie policzyć na ile miesięcy to może wystarczyć po kilku latach zbierania.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekonomia”