A więc tak, kwaśne srodowisko octu działa bardzo dobrze na bakterie i grzyby. W sensie bardzo dobrze "bójczo". Wszelkie pleśnie szybko usuwa się octem. Z wanny, fug, etc. Za starych lat kumplowi w woju polecali na grzybicę stóp, przecierać stopy szmatką z 10% octem. Takim sklepowym, spirytusowym. Pomogło i to w ciagu tygodnia bodajże, przy dwukrotnym przecieraniu w ciagu dnia. Pewnie trzykrotne też by nie zaszkodziło. Kwaśne środowisko pięknie tłucze niektóre drobnoustroje. Rozwodnionym octem jablkowym można także płukać jamę ustną, choć to ostateczność, zęby to kość czyli wapień więc chyba każdy rozumie że działanie płukanki może osłabiać zębiska.
Przepis na ocet jablkowy napisał u nas BoldFold. Ja zrobiłem także z dzikich gruszek. Ocet można zrobić z wielu owoców a nawet ziół. Za jakiś czas podrzucę przepisy. Posiadacze takowych, również proszeni są o podanie swoich
Jeszcze o zastosowaniu odsyłacz do nagrania ś.p. Kudlińskiego https://youtu.be/AIfHFInsLxQ
Najcenniejsze źródło wiedzy u dr Różańskiego https://rozanski.li/114/acetum-czyli-ocet-stary-lek/
Zastosowanie octu
- 1411
- Posty: 2861
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Ja niestety poległem przy occie pokrzywowym, dwa razy próbowałem i dwa razy ocet mi spleśniał, a jabłkowy wychodzi mi za każdym razem. Jedyna uwaga dla robiących ocet, owoce jakie by nie były muszą być z ekologicznej uprawy niepryskane, najlepiej dziczki z opuszczonych domostw lub wręcz z lasu, jabłonie, grusze rosną dziko w naszym kraju.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
- SilesiaSurvival
- Posty: 1382
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć!
Woda sodowa z octem !
Do dużego kubka wsypuje 2 łyżeczki cukru, dużą łyżkę octu, i 1/4 albo 1/3 łyżeczki sody.
Pyszne Tak zwana psytka.
~Bart
Woda sodowa z octem !
Do dużego kubka wsypuje 2 łyżeczki cukru, dużą łyżkę octu, i 1/4 albo 1/3 łyżeczki sody.
Pyszne Tak zwana psytka.
~Bart
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- 1411
- Posty: 2861
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Jak rzekł mój nowy sąsiad, najlepszy środek czyszczący. Zwłaszcza gdy wywalić cała paletę octu na podłodze w magazynie Tej białej plamy nikt nie może nie zauważyć. Tak pięknie ocet spirytusowy wszystko wyciągnął
Ale wracając do octu jabłkowego i zastosowań leczniczych:
Dzięki niemu zwiększa się wydzielanie soków żołądkowych a pektyny zwarte w naszym wyrobie z jabłek poprawiają perystaltykę jelit i usprawniają proces trawienia. Łyżka octu na szklankę wody i można sączyć. Dawniej raz dziennie wypijałem, ostatnio się zaniedbałem.
Czytałem o płukance do nosa, przy chorych zatokach, ale jeszcze nie próbowałem. Na szklankę wody ciepłej dodajemy 2 łyżki octu jabłkowego (ja bym zaczął od 1 na początek) i wciągamy zawartość nosem Tutaj z pomocą może przyjść irygator z wyrobu dostępnego w aptekach czyli Irigasinu. Byłbym ostrożny bo zapewne drażni śluzówkę.
Na podobnej zasadzie możemy zrobić spray do nosa, jeśli mamy odpowiedni aplikator po kroplach, który da się otwierać i zamykać. Kilka kropel octu na łyżkę stołową wody i zakrapiać. Ostrożnie.
Parówka na chore zatoki: na garnek wody 1 szklanka octu jabłkowego, dwie łyżki nieoczyszczonej soli kamiennej (wiadomo, Kłodawska!) i zagotowujemy. Potem łeb nad gar pochylamy, nakrywamy się ręcznikiem i inhalujemy aż nam ostygnie cała mikstura. Kto nie znosi ciepła, ten nie wytrwa...
Zasady bezpieczeństwa
1. Nie wiem jak jest z kobietami w ciąży, ale to stan szczególny i odradzałbym aby piły ocet jabłkowy.
2. Jak pisałem wyżej, jeśli płuczemy gębę octem jabłkowym, warto ją przepłukać później wodą i umyć zęby pastą. Ocet na szkliwo działa niekorzystnie.
3. Jeśli mamy wrzody żołądka (o ile o nich wiemy), nie stosujemy octu wcale!
4. Jeśli piejmy ocet z wodą, najlepiej rano a nie przed snem.
5. Po wypiciu wypadałoby około 30 minut poprzebywać w pionie. Nie kłaść się, niech się przyjmie w żołądku i nie wraca.
6. Umiar, przede wszystkim zachować umiar. Ocet jabłkowy jest pomocny, działa dobrze ale jak ze wszystkim, jak przesadzimy to będą konsekwencje. Ja się trzymałem jednej porcji na dzień do wypicia czyli jedna łyżka octu jabłkowego na szklankę wody. Ponoć max to dwie takie porcje ale głowy nie dam i nie próbuję.
7. Najważniejsze, to że opisujemy tego typu rzeczy na forum, nie znaczy że namawiamy kogokolwiek do stosowania już teraz. Jednak warto znać pewne "myki" w razie gdy ten zmęczony i zepsuty system padnie.
Ale wracając do octu jabłkowego i zastosowań leczniczych:
Dzięki niemu zwiększa się wydzielanie soków żołądkowych a pektyny zwarte w naszym wyrobie z jabłek poprawiają perystaltykę jelit i usprawniają proces trawienia. Łyżka octu na szklankę wody i można sączyć. Dawniej raz dziennie wypijałem, ostatnio się zaniedbałem.
Czytałem o płukance do nosa, przy chorych zatokach, ale jeszcze nie próbowałem. Na szklankę wody ciepłej dodajemy 2 łyżki octu jabłkowego (ja bym zaczął od 1 na początek) i wciągamy zawartość nosem Tutaj z pomocą może przyjść irygator z wyrobu dostępnego w aptekach czyli Irigasinu. Byłbym ostrożny bo zapewne drażni śluzówkę.
Na podobnej zasadzie możemy zrobić spray do nosa, jeśli mamy odpowiedni aplikator po kroplach, który da się otwierać i zamykać. Kilka kropel octu na łyżkę stołową wody i zakrapiać. Ostrożnie.
Parówka na chore zatoki: na garnek wody 1 szklanka octu jabłkowego, dwie łyżki nieoczyszczonej soli kamiennej (wiadomo, Kłodawska!) i zagotowujemy. Potem łeb nad gar pochylamy, nakrywamy się ręcznikiem i inhalujemy aż nam ostygnie cała mikstura. Kto nie znosi ciepła, ten nie wytrwa...
Zasady bezpieczeństwa
1. Nie wiem jak jest z kobietami w ciąży, ale to stan szczególny i odradzałbym aby piły ocet jabłkowy.
2. Jak pisałem wyżej, jeśli płuczemy gębę octem jabłkowym, warto ją przepłukać później wodą i umyć zęby pastą. Ocet na szkliwo działa niekorzystnie.
3. Jeśli mamy wrzody żołądka (o ile o nich wiemy), nie stosujemy octu wcale!
4. Jeśli piejmy ocet z wodą, najlepiej rano a nie przed snem.
5. Po wypiciu wypadałoby około 30 minut poprzebywać w pionie. Nie kłaść się, niech się przyjmie w żołądku i nie wraca.
6. Umiar, przede wszystkim zachować umiar. Ocet jabłkowy jest pomocny, działa dobrze ale jak ze wszystkim, jak przesadzimy to będą konsekwencje. Ja się trzymałem jednej porcji na dzień do wypicia czyli jedna łyżka octu jabłkowego na szklankę wody. Ponoć max to dwie takie porcje ale głowy nie dam i nie próbuję.
7. Najważniejsze, to że opisujemy tego typu rzeczy na forum, nie znaczy że namawiamy kogokolwiek do stosowania już teraz. Jednak warto znać pewne "myki" w razie gdy ten zmęczony i zepsuty system padnie.
- 1411
- Posty: 2861
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Dodam jeszcze skrót od dr Różańskiego, gdyż dzisiaj spotkałem się z problemem czyraka w swej rodzinie. Zaraz zanurkowałem w książki i doczytałem co nieco. Czyraki skórne wywołuje gronkowiec złocisty, a skojarzyłem, że chyba właśnie ocet jabłkowy tłukł na kwaśne jabłko gronkowca. Zatem fragment z linku do strony doktora, który jest w postach powyżej:
Bacillus cereus - laseczka woskowa, powoduje głównie zaburzenia w układzie pokarmowym, choć nie tylko
Bacillus mesentericus - w angielskiej wersji netu, widnieje informacja że bakterię tę rozważa się jako probiotyk...
Staphylococcus aureus - gronkowiec złocisty
Śmiało można zaliczyć ocet jabłkowy do naturalnych antybiotyków i jedynie określić jego stężenie. Na marginesie, nabyłem ostatnio jedną z książek dr Różańskiego, o podstawach zielarstwa. Może po nowym roku będzie jakaś recenzja... Jak czas pozwoli.
Salmonella aertryka - pałeczka salmonelliW przemyśle spożywczym kwas octowy jest regulatorem kwasowości, stabilizatorem i środkiem konserwującym. Dobry stabilizator i rozcieńczalnik barwników i substancji smakowych. Hamuje rozwój bakterii i drożdży, w mniejszym stopniu powstrzymuje wzrost pleśni (w stężeniach dopuszczonych do żywności). W stężeniu powyżej 5% działa bakteriobójczo, a w stężeniu 0,5% bakteriostatycznie. Hamuje rozwój Salmonella aertryka, bacillus cereus, Bacillus mesentericus, Staphylococcus aureus.
Bacillus cereus - laseczka woskowa, powoduje głównie zaburzenia w układzie pokarmowym, choć nie tylko
Bacillus mesentericus - w angielskiej wersji netu, widnieje informacja że bakterię tę rozważa się jako probiotyk...
Staphylococcus aureus - gronkowiec złocisty
Śmiało można zaliczyć ocet jabłkowy do naturalnych antybiotyków i jedynie określić jego stężenie. Na marginesie, nabyłem ostatnio jedną z książek dr Różańskiego, o podstawach zielarstwa. Może po nowym roku będzie jakaś recenzja... Jak czas pozwoli.