Mlecz ,czy mniszek lekarski? jak rozpoznać .

Wiedza pokoleń związana z ziołami bądź technikami dawnymi
Romeo

pt 03 maja 2019, 17:42

Może nie wszyscy wiedzą ,że mlecz to mlecz a mniszek lekarski to mniszek lekarski , wstawiam tu obrazek czym się różnią z wyglądu każdy sobie zerknie , i porówna , a dla niektórych co powiedzą ,że tylko z nazwy to się zdziwią ,bo mlecz może być trujący i w dodatku jest ich kilka rodzajów ,ale najważniejsze żeby wiedzieć który to mniszek .
Wg mnie łatwo rozpoznać ,u mniszka jeśli rośnie łodyga z kwiatem to tylko pojedyncza bez żadnych odnóg czy rozdwojeń .
554_Sonchus_arvensis-3-768x573.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
waldek

pt 03 maja 2019, 22:08

Ja osobiście znam pierwsza roślinę pod nazwą Ost, a drugą jako mlecz, mniszek lekarski i tak wszyscy z mojego rocznika to pamiętają. Jestem zaskoczony, choć wydaje mi się że ta pomyłka wynika z braku przekazywanej wiedzy z pokolenia na pokolenie, lub braku kontaktu z przyrodą.
Pozdrawiam,
Jak złamiecie łodygę mlecza,(mniszka lekarskiego) wydziela się biały gorzki sok przypominający kolorem mleko - stąd potoczna nazwa mlecz. Ost natomiast ma kolce na końcach liści i ciężko go pomylić z mniszkiem.
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 04 maja 2019, 19:27

Akurat na zdjęciu jak się wydaje jaest mlecz kolczasty, oprócz tego występuje zwyczajny i błotny, o ile pamiętam należą do rodziny astrowatych nie są trujące, chyba że zjesz bardzo dużo... są gorzkie w smaku, aczkolwiek są jadalne (młode liście) jako dodatek do sałatek w niektórych krajach. Z mniszka to najlepiej wychodzi wino i nalewka na kwiatach. Na zastosowanie medyczne lepiej nadaje się podbiał, też można coś na kształt miodku zrobić :idea: a miód z mniszka to ja wolę jak pszczoły zrobią :lol:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Romeo

pn 06 maja 2019, 00:08

Nie no ,ten po lewej to żaden oset tylko mlecz zwykły , wiem jak oset wygląda i ni jak mi to do niego nie podobne , w przeciwnym razie nie wrzucał bym tu tego ,a wrzuciłem bo ostatnio na portalach internetowych i nawet żona na fb widziała dyskusję że mlecz to to samo co mniszek lekarski a tymczasem niektórzy się troszkę zdziwili .
https://www.kamyknazdrowie.pl/Mniszek_l ... _z_watroba
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2579
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 06 maja 2019, 07:01

Ten ost funkcjonuje zapewne regionalnie u waldka. Podobnie jak ożyny zamiast jeżyn gdzieniegdzie czy borówki i jagody są mieszane tu i ówdzie. Koloryt lokalny, trzeba brać poprawkę.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 06 maja 2019, 08:02

DZIKIE ROŚLINY jadalne: mlecz, pokrzywa, bratek, stokrotka, nagietek, podbiał, nasturcja

Mlecz (mniszek lekarski), pokrzywa, lebioda, bratki polne, ogórecznik, nagietki, nasturcje...

link;https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i- ... -LZib.html

kolejny;https://smaker.pl/newsy-dlaczego-powinn ... 81,a,.html


Co do pomyłki mlecz/mniszek tragedii nie ma ale moim zdaniem jest to celowe działanie. Tak to wygląda, niestety w internetach, trza uwazać :o Może to jest celowa dezinformacja, walka z ziołolecznictwem trwa w najlepsze. Nie będziesz wiedział niedługo (nie mając starych książek o ziołolecznictwie) co szkodzi a co leczy i co leczy bo mniszerk lekarski też ma obostrzenia co do stosowania.

W każdym razie skala tej dezinformacji jest szokująca... i to trzeba podkreślić jest walka z ziołolecznictwem.

Jak znajdę porządny atlas roślin w internetach to zamieszczę zdjęcia.

jeszcze podziękowania kol Romeo za zwrócenie uwagi, takich dezinformacji w internecie na pewno jest więcej i dotyczą nie tylko ziłolecznictwa.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2579
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 06 maja 2019, 10:41

Walka z ziołolecznictwem trwa, nie będę się spierał, ale u nas w mieście świętej wieży zawsze na mniszka się mówiło mlecz. Mlecza właściwego nikt na oczy nie widział i nie wiedział że takie coś istnieje. Na borówkę czarną mówiono jagoda a na borówkę brusznicę (tę czerwono owocującą) mówiono borówka i nikt nie bawił się w szczegóły. Czarne jagody, czerwone borówki. Z ziołami jest podobnie. Nie pamiętam teraz o jakim zielu rozmawiałem z matką ale opowiadała mi że na Dolnym Śląsku nie znają ziela x. Okazało się że znają ale pod nazwą y i o x nigdy nie słyszeli. Także trzeba też brać pod uwagę tego typu koloryt lokalny.
Obrazek
Romeo

pn 06 maja 2019, 11:52

dokładnie tak , u mnie mówi sie mlecz i mniszek lekarski ,z tym że mlecz rosnący na polach łatwo rozróżnić od mniszka bo przynajmniej tu u mnie mniszek jest dużo mniejszy niż mlecz , tak samo jest z bzem ,dla niektórych bez to bez, a tak na prawde nam chodzi o bez czarny przynajmniej dla mnie ,który ma białe kwiaty i wszyscy go biorą do nalewek i do ogólnego ziołolecznictwa a tymczasem dookoła rośnie pełno bzu z fioletowymi kwiatami, a bez dziki czarny nie wszedzie rośnie .
Jesli chodzi o walkę z ziołolecznictwem to już podobno zaczeła się walka bo i Herbapol ma już jakieś kłopoty , nalot miał też Zięba i mu chyba wszystko zabrali , z tym że od Zięby nic bym nigdy nie kupił ...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2579
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 09 maja 2019, 20:43

Przy okazji przepis na nalewkę z mniszka lekarskiego podany przez Artura Nowickiego z kanału NOMART na YT. Człowiek wrzuca materiały także o obróbce mięsiwa. Palce lizać.
Obrazek
Romeo

czw 09 maja 2019, 21:25

Zgadza sie dobry gosciu ,sciagałem od niego przepis na szynke z szynkowaru
ODPOWIEDZ

Wróć do „Medycyna naturalna”