Wierzba biała i purpurowa (Salix alba, Salix purpurea)

Wiedza pokoleń związana z ziołami bądź technikami dawnymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2573
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 03 kwie 2022, 09:43

SPRAWDZONE

Wierzba biała i wierzba purpurowa, czerwona, czyli wiklina lub szpagatówka (zależnie od regionu nazwy mogą inne).

Głównym surowcem zielarskim jest kora wierzby, jednak młode gałązki oraz liście, zbierane w okolicy maja (tradycyjnie, obecne zmiany w pogodzie powodują, że należy obserwować kiedy pojawią się pąki i młode listki), również zawierają interesujące substancje. Są nimi głównie salicylany - substancje o działaniu przeciwzapalnym (przeciwgorączkowym) i przeciwbólowym. Salicylany pobudzają także krążenie krwi i obniżają odkładanie się płytek krwi w naczyniach krwionośnych a zatem zmniejszają ryzyko zakrzepów, zatorów, udarów mózgu i zawałów serca.

Można (i trzeba) zbierać samemu, suszyć w temperaturze 50C. Można na próbę nabyć ziołowe tabletki, tak zwaną naturalną Aspirynę. Kupiłem, wypróbowałem i działa. W odróżnieniu od Aspiryny, byłem zmuszony łyknąć dwie tabletki (Salicortex 330mg) aby pozbyć się bólu głowy czy stanu podgorączkowego. Zatem pamiętajmy że nasze własne wyroby z kory czy młodych liści wierzby, również nie będą na tyle mocne, co wyrób farmakologiczny. Dr Różański zaleca picie wodnych wyciągów z wierzby o temperaturze minimum 50C, jako że czynniki aktywne szybciej są przyswajane z jelit do krwi.

Napar z młodych liści i gałązek można łączyć z suszem z lipy, malinami, tymiankiem, cząbrem lub wiązówką błotną . Wtedy wzmacnia się działanie, stosuje przy przeziębieniach i infekcjach jesionno-wiosenno-monusunowych. Taka herbatka zadziała przeciwkaszlowo i uspokajająco.

Napary z wierzby zatem mogą wspomagać leczenie przeziębień, grypy, reumatyzmu, bólów mięśni, stanów zapalnych na tle reumatologicznym, niestrawności.

Uczuleni na salicylany oczywiście nie powinni testować na sobie. Podobnie osoby z wrzodami żołądka, chorą wątrobą, nerkami. Jeśli lekarz zabronił Wam brać Aspirynę, nie możecie również zażywać kory wierzby, to chyba zrozumiałe.
Gałązki wierzby trzeba zbierać (odcinając sekatorem) od maja do lipca, po czym suszyć w temperaturze nie wyższej niż 50 stopni C. Ze świeżego zmielonego surowca można sporządzić intrakt na gorąco, zalewając 1 część zmielonych pędów wierzby lub topoli 3 częściami gorącego alkoholu 30-40%, wytrawiać 14 dni, przefiltrować. Taki intrakt zażywać 2-3 razy dziennie po 5-10 ml lub 1 raz dziennie po 15 ml. W gorączce i kaszlu 4 razy dziennie po 5 ml w 100 ml herbaty malinowej lub lipowej z miodem. Napar z kwiatów wierzby (bazie, obojętnie z jakiego gatunku Salix) zawierają olejek eteryczny, fitosterole, fenolokwasy, cukry proste, śluzy, flawonoidy i glikozydy salicylowe. Działają napotnie, przeciwgorączkowo, wykrztuśnie, przeciwkaszlowo i przeciwzapalnie, łagodnie uspokajająco. Napar można sporządzać ze świeżych lub suchych kwiatów wierzby, biorąc 1 łyżkę surowca na 1 szklankę wrzątku (może być mleko z miodem). Herbatkę z bazi można podawać dzieciom, a nawet niemowlętom (1 łyżka herbatki 3 razy dziennie) przy przeziębieniu, gorączce i grypie. Korzystne jest łączenie wierzby (kora, pędy, bazie) z lipą, wiązówką, pączkami sosny, owocem maliny, tymiankiem, hyzopem i cząbrem.
Tradycyjnie link do dr Różańskiego, skąd pochodzi cytat https://rozanski.li/438/wierzba-salix-w ... toterapii/

NIESPRAWDZONE

Trafiłem kiedyś w sieci, nie miałem do czego zastosować póki co ale może komuś się przyda
Utnij kilka gałązek wierzby (wszystkie gatunki produkują naturalny hormon ukorzeniający), potnij je na 5-10 cm odcinki (przygotuj ich tyle, żeby zapełnić wybrany garnek). Zalej ciepłą wodą tak, aby były całkowicie zakryte, przykryj pokrywką, postaw na małym ogniu i podgrzewaj (nie gotuj) przez 2 godziny. Odstaw z ognia i zostaw na 12 godzin.
Po 12 godzinach odcedź płyn do pojemnika, wyrzuć gałęzie. Płyn powinien mieć ciemnobrązowy kolor.(Można też po prostu zalać zimną wodą i odstawić na 24-48h).
Odpowiednią ilość wlej do słoika lub uciętej plastikowej butelki, włóż patyczki roślin, które chcesz ukorzeniać i zostaw na 12h co pozwoli im w pełni zaabsorbować hormon ukorzeniający, a następnie wsadź do ziemi. Zużyty płyn wylej.
Natomiast resztę przygotowanego płynu możesz przechowywać w lodówce nawet kilka lat i zawsze masz ukorzeniacz pod ręką.
Do podlewania również stosuje się(rozcieńczony) roztwór z wierzby (na szybszy rozrost korzonków), ale na ukorzenianie sadzonek przepis jaki podałem.
Nie powinno się tylko robić tego z gałązek wierzby które kwitną.
Cytat pochodzi z https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 4&start=14
Obrazek

Tagi:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Medycyna naturalna”