BOB-Preppers_13

[PREPPERS_13]

A więc w końcu uzyskałem zadowalający efekt którym myśle,że mogę się pochwalić.

Jak kazdy w sumie wie zestaw BOB Bug-out-bag czyli tak podręczny ładunek który w teorii awaryjne pozwoli nam przetrwać 72h w mojej wersji mysle,że nawet moze to być wiecej niz 3 dni.
U mnie jest to plecak i torba na klate.Zestaw składa się z plecaka 5.11 Rush 72 (47,5L) i chest packa(torba na klate) Helikon Numbat.
Po testach które wykonywałem na razie zostaje wszystko w takiej wersji.
Waga całego zestawu wynosi: prawie 16kg plecak,numbat: 2kg. Dosyć sporo ale zakładając,że uciekam w samych slipkach to w bezpiecznym miejscu mam całe ubranie które wyciągam,nóz,parang na pasek i wtedy jest około 13kg na plecach-według mnie super waga przy takiej ilości sprzętu.
Za jakiś czas przeprowadze taki test -ucieczka w samej bieliznie aby dobrze przetestować obecny set.
Wcześniej było też kilka błędów które poprawiłem:
-Jedzenie-batony energetyczne i racje NRC-5/seven oceans wymieniłem na coś smaczniejszego i rownie kalorycznego.
-Mate do spania wymieniłem na bardziej niezawodną/lżejszą karimetę.
-W zestawie było jedno ostrze (mora garberg) dodałem do zestawu maczete parang -do obrony/do pracy w drewnie.
-Śpiwór letni wymieniłem na swagman rolla-lzejszego i bardziej uniwersalnego/na zime będę wkładał jakiś śpiwór puchowy.
-Dodałem więcej paracordu.

A wiec Numbat ma to co najpotrzebniejsze:
-Kastet
-Multitool Leatherman MUT
-Latarka czołowa Wizzard pro
-Latarka LUMINTOP Tool AA
-Światła chemiczne lightstick x1 z gwizdkiem
-Krzesiwo
-Zapalniczki jednorazowe x2
-Soczewka Fresnela
-Batony energetyczne x3
-Zatyczki do uszu
-Gps
-Mapa papierowa
-Kompas
-Heliograf
-Notes + ołówek
-Ostrzałka
-Filtr do wody Sawyer Mini(zestaw)
-Światło stroboskopowe MS-2000
-Powerbank+kabel do łądowania baterii 18650
-Chusteczki w formie tabletek
-Rękawice hestra skullman
-Mały zestaw do szycia ubrań
-Taśma izolacyjna
-Karabińczyki


W plecaku:
SCHRONIENIE/SPANIE
-Karimata Thermarest RidgeRest
-Tarp DD 4x3
-Swagmanroll
-Norka carinthia observer plus
-Poduszka dmuchana
WODA
-4L wody pitnej (8 butelek 0,5)
-Kubek tytanowy 500ml/200ml(zestaw) x2

ŻYWNOŚĆ
-Przekąski orzechy x1
-Batony energetyczne x 7
-Liofilizaty x5

PIERWSZA POMOC
2x Apteczka- Jedna w opakowaniu woododpornym/druga materiałowa
-Opatrunek Izraelski
-Staza cat 7
-Mocne leki p.bólowe
-Leki na biegunkę
-Antybiotyki
-Pęseta
-Octanisept
-Krople do oczu
-Tabletki do uzdatniania wody
-Maść na oparzenia
-Opatrunki żelowe na oparzenia
-Plastry na pęcherze
-Repelent na kleszcze i komary
-Łapki do usuwania kleszczy
-Wazelina
-Krem z filtrem UV
-Płyn do dezynfekcji dłoni
-Maseczki ochronne
-Maseczka do sztucznego oddychania
-Instrukcja udzielania pierwszej pomocy
-Chusteczki do neutralizacji gazu
-Maseczki ochronne FFP2
-Kondomy
-Nić dentystyczna
-Folia NRC x3

HIGIENA
-Chusteczki nawilżane
-Papier toaletowy

INNE
-Parang maczeta
-Nóż Mora Garberg głownia stała
-Luneta Vortex solo r/t 8x36
-Łopatka
-Linka paracord
-Trytki duze/małe
-Spork tytanowy
-Radio baofeng uv-5r z większą baterią i lepszą anteną
-Etui wodoodporne,a w środku:
dysk twardy
pendrive
euti wodooporne
telefon
folia aluminiowa
słuchawka do radia
kable do ładowania
złoto/srebro/rozne waluty
-Mini zestaw do szycia
-Filtr Helikon Water Filter Bag
-Ogrzewacz do rąk
-Marker
-Światło chemiczne


ODZIEŻ (skompresowana w workach)
-Kurtka Helikon Windrunner(nie spakowana w worek kompresowy)
-Kominiarka(nie spakowana w worek kompresowy)
-Czapka
-Pasek
-Skarpetki
-Spodnie
-Pasek do spodni
-Rękawiczki zimowe
-Bluza
Tutaj tylko zdjęcie podglądowe sprzętu,na moim fb dodam więcej zdjeć jak to jest wszystko w środku poukładane.

[umiarkowany preppers]

Całkiem ciekawie to wygląda. Ilu preppersów tyle i BOB- ów

[Predator25th]

ja plecak ucieczkowy z kolorów " wojskowych " zamieniłem na starodawny plecak turystyczny ze stelażem zewnętrznym z rurek aluminiowych i do środka też powkładałem cichy cywilne , chociaż tak do końca nie jestem przekonany czy dobrze zrobiłem .

[1411]

W razie wojny na pewno lepiej mieć cywilki, w innym przypadku to może być bez znaczenia lub być na plus/minus, w zależności od tego, na kogo się natkniemy i jak ten ktoś będzie rozumował. W jednym ze starszych filmików survivaltechu Super powiedział coś w stylu: dlaczego niby ktoś miałby się rzucać na człowieka w moro? A może właśnie się zawaha bo pomyśli że taki zmilitaryzowany jest lepiej zaopatrzony (w domyśle w broń) lub wyszkolony? Myślę że tej kwestii nie wyjaśnimy sobie i każdy pozostanie przy swoim, tłumacząc sobie i innym że jego myśl ma więcej plusów. Moim zdaniem nie ma idealnego rozwiązania, każdy postrzega i myśli inaczej, także nasi przygodnie spotkani i potencjalni oponenci...

13 a nie brałeś pod uwagę stalowej czy tytanowej butelki mimo wszystko? Co prawda masz dwa kubki w których możesz gotować wodę i plastikowe opakowania do magazynowania ale jakoś tak... Albo ja jestem za bardzo tradycjonalistą i stalowa butelka musi być Nie czepiam się, tak tylko marudzę jak troll zza klawiatury A zestaw bardzo fajny i ten parang, myślę że najbardziej uniwersalne narzędzie do rąbania, cięcia itp.

[BoldFold]

Problem z ubraniem militarnym/cywilnym jest nierozwiązywalny. Każdy sam musi podjąć decyzję i nie chodzi tylko o maskowanie czy jego brak, lub oddziaływanie psychlogiczne, np gościa w moro ktoś zaatakuje tak żeby obezwładnić na 100% co może się wiązać z dużymi obrażeniami dla niego lub śmiercią. A zaatakuje dlatego, że pewnie jest dobrze zaopatrzony... Druga sprawa to wyróżnianie się w tłumie cywili od razu, trzecia to maskowanie w zimie każde ubranie cywilne lepiej maskuje (wiadomo szare, brązowe) są co prawda mundury np fińskie w kamuflażu na wiosnę lato jesień i odwracalne na zimę-białe. Pomocna może być zwykła poszwa na kołdrę byle biała była... i do ciuchów wojskowych i do cywilnych. Tylko w tym się źle chodzi i trochę waży... To są rozważania do ucieczki po W, i działań militarnych.

Do ucieczki przed kataklizmem 3 dniowym powyższe nie ma zastosowania. Każdy pobyt w terenie (nawet dobowy) z noclegiem powoduje wagę bagażu około 15 kg, chyba, że nie zabieramy wody, bo ona robi największą wagę, no ale w razie powodzi jej brak grozi poważnymi konsekwencjami. Amerykanie używają tzw solowheel, początkowo używali tego do transportu upolowanej zwierzyny. Bo zauważcie mamy 15 kg dla gościa, a co jeżeli ucieczka dotyczy rodziny z 2 dzieci?

[1411]

Przemyślałem to Bold, w sensie ucieczkę z dziećmi i jakoś poukładałem w głowie (w plecaku dopiero poukładam jak się na nowej miejscówce poukładam )

1. Z wody (i z dwóch butelek/manierek na plecak) nie rezygnuje i mam ją zapakowaną,
2. Z butelki stalowej nie rezygnuje jak i z kubka z przykrywką. Co więcej, drugi plecak (żony) ma zdublowane kwestie naczyń,
3. Racje 7 Oceans moim przyjacielem, gdyż po rozciapcianiu w wodzie nadają do spożycia przez małe dzieci. Przyznaję, smak dupy nie urywa ale to przetrwanie/ucieczka i właśnie możliwość podania nielatom skłania mnie do ich używania (no i waga, mniej więcej waga całej paczki 7 Oceans to waga jednej konserwy - w przybliżeniu, na oko)

Tyle co udało mi się na chłodno wymyśleć. Dzieci to trudny temat i nawet zasypka/talk potrzebne (choć i nam się przydadzą, w razie otarć, zatarć), po dwie/trzy tetrowe pieluchy dla każdego dziecka i tak jakoś trzeba przetrwać. Kolorowo i fiołkowo nie będzie, także oby nigdy nie było potrzeby sprawdzać takiego zestawu...

Przygotowanie noworodka/niemowlaka to temat starszy, w którym można kontynuować kwestie dzieci i ich przygotowania, a raczej przygotowania BOBów tak, aby stanowiły jakieś zabezpieczenie dla naszych maluchów.

[Predator25th]

każdy zestaw jest indywidualny , każdy jest w innej sytuacji rodzinnej , geograficznej , finansowej a to wszystko ma znaczenie

[PREPPERS_13]

ja plecak ucieczkowy z kolorów " wojskowych " zamieniłem na starodawny plecak turystyczny ze stelażem zewnętrznym z rurek aluminiowych i do środka też powkładałem cichy cywilne , chociaż tak do końca nie jestem przekonany czy dobrze zrobiłem .

Ja nie uznaje tej tezy w której cywilne łachy mogą nas uratować,uwazam,ze podczas konfliktu to bez znaczenia co będziesz miał na sobie jak ktoś będzie chciał Cię skroić to i tak to zrobi.Uzywam militarnych konstrukcji bo to sprawdzony i dobry/wytrzymały sprzęt.

W razie wojny na pewno lepiej mieć cywilki, w innym przypadku to może być bez znaczenia lub być na plus/minus, w zależności od tego, na kogo się natkniemy i jak ten ktoś będzie rozumował. W jednym ze starszych filmików survivaltechu Super powiedział coś w stylu: dlaczego niby ktoś miałby się rzucać na człowieka w moro? A może właśnie się zawaha bo pomyśli że taki zmilitaryzowany jest lepiej zaopatrzony (w domyśle w broń) lub wyszkolony? Myślę że tej kwestii nie wyjaśnimy sobie i każdy pozostanie przy swoim, tłumacząc sobie i innym że jego myśl ma więcej plusów. Moim zdaniem nie ma idealnego rozwiązania, każdy postrzega i myśli inaczej, także nasi przygodnie spotkani i potencjalni oponenci...

13 a nie brałeś pod uwagę stalowej czy tytanowej butelki mimo wszystko? Co prawda masz dwa kubki w których możesz gotować wodę i plastikowe opakowania do magazynowania ale jakoś tak... Albo ja jestem za bardzo tradycjonalistą i stalowa butelka musi być Nie czepiam się, tak tylko marudzę jak troll zza klawiatury A zestaw bardzo fajny i ten parang, myślę że najbardziej uniwersalne narzędzie do rąbania, cięcia itp.

Nie potrzebuje butelki,mam jedną składaną w filtrze do wody,może dodam hydropaka składaną butelke na stalową czy plastikową dodatkową szkoda mi troche miejsca,w razie czego jak wypije wode to zostają mi butelki które mozna napełnić w zbiornikach wodnych,przykręcić do tego filtr i tyle.

Problem z ubraniem militarnym/cywilnym jest nierozwiązywalny. Każdy sam musi podjąć decyzję i nie chodzi tylko o maskowanie czy jego brak, lub oddziaływanie psychlogiczne, np gościa w moro ktoś zaatakuje tak żeby obezwładnić na 100% co może się wiązać z dużymi obrażeniami dla niego lub śmiercią. A zaatakuje dlatego, że pewnie jest dobrze zaopatrzony... Druga sprawa to wyróżnianie się w tłumie cywili od razu, trzecia to maskowanie w zimie każde ubranie cywilne lepiej maskuje (wiadomo szare, brązowe) są co prawda mundury np fińskie w kamuflażu na wiosnę lato jesień i odwracalne na zimę-białe. Pomocna może być zwykła poszwa na kołdrę byle biała była... i do ciuchów wojskowych i do cywilnych. Tylko w tym się źle chodzi i trochę waży... To są rozważania do ucieczki po W, i działań militarnych.

Do ucieczki przed kataklizmem 3 dniowym powyższe nie ma zastosowania. Każdy pobyt w terenie (nawet dobowy) z noclegiem powoduje wagę bagażu około 15 kg, chyba, że nie zabieramy wody, bo ona robi największą wagę, no ale w razie powodzi jej brak grozi poważnymi konsekwencjami. Amerykanie używają tzw solowheel, początkowo używali tego do transportu upolowanej zwierzyny. Bo zauważcie mamy 15 kg dla gościa, a co jeżeli ucieczka dotyczy rodziny z 2 dzieci?

U mnie jest rodzina 2+1 ale w tym roku jeszcze zrobimy 2+2 albo wiecej.. W takiej sytuacji ja mam plecak z głównym wyposażeniem zona tylko rzeczy/jedzenie/podstawowe rzeczy dla siebie i dzieci.Juz taki plecak mam złozony,brakuje tam tylko dobre namiotu bo mysle ze dziecmi to najlepsza opcja. Będę szukał coś 2-3 osobowego.Prawdopodobnie skusze się na MSR 3 osobowy wtedy norka wyleci z mojego zestawu i wszyscy w jendym namiocie bedziemy spać ale mysle czy tarp zostawić,byc moze przerzuce go do plecaka zony.

Przemyślałem to Bold, w sensie ucieczkę z dziećmi i jakoś poukładałem w głowie (w plecaku dopiero poukładam jak się na nowej miejscówce poukładam )

1. Z wody (i z dwóch butelek/manierek na plecak) nie rezygnuje i mam ją zapakowaną,
2. Z butelki stalowej nie rezygnuje jak i z kubka z przykrywką. Co więcej, drugi plecak (żony) ma zdublowane kwestie naczyń,
3. Racje 7 Oceans moim przyjacielem, gdyż po rozciapcianiu w wodzie nadają do spożycia przez małe dzieci. Przyznaję, smak dupy nie urywa ale to przetrwanie/ucieczka i właśnie możliwość podania nielatom skłania mnie do ich używania (no i waga, mniej więcej waga całej paczki 7 Oceans to waga jednej konserwy - w przybliżeniu, na oko)

Tyle co udało mi się na chłodno wymyśleć. Dzieci to trudny temat i nawet zasypka/talk potrzebne (choć i nam się przydadzą, w razie otarć, zatarć), po dwie/trzy tetrowe pieluchy dla każdego dziecka i tak jakoś trzeba przetrwać. Kolorowo i fiołkowo nie będzie, także oby nigdy nie było potrzeby sprawdzać takiego zestawu...

Przygotowanie noworodka/niemowlaka to temat starszy, w którym można kontynuować kwestie dzieci i ich przygotowania, a raczej przygotowania BOBów tak, aby stanowiły jakieś zabezpieczenie dla naszych maluchów.

Ja pomysle nad jeszcze lepszym filtrem niz te co obecnie mam,i większym po prostu.Ze względu na wagę wszystkie u mnie naczynia to tytanowe i dorzucę jej pewnie stalową patelnie bo to też super sprawa do szybkiego przygotowania posiłku.Seven oceans mozna miec lae dorzucił bym do tego jakieś lizo -smaczniejsze,lekkie i pozywne przy kobicie i dzieciach to morale są ważne wiec tez duzo batonów i czekolady ogólnie.

[1411]

Na morale mam sezamki i suszone/lio owoce. Czekolada to niestety, trzeba wrzucić bezpośrednio przed ucieczką heh

[SŁAWEK]

Preppers_13 - szacunek za opracowanie tego BOBa. Jestem pod wrażeniem. Kawał dobrej roboty. Jesteś dobry w przewidywaniu - szacun !
Widzę, że nie masz problemów z logicznym myśleniem. W związku z tym, mam serdeczną prośbę do Ciebie.
Opracuj wersję że uciekasz w majtkach bez BOBa. BOB stał 3 metry od Twojego łóżka. W
BOBie przecież nie śpisz. Akcja !
Masz trzy sekundy na podjęcie decyzji, następne pięć na działanie. BOB zapakowany po kokardę, ale to trwa - będziesz zabierał BOBa - grozi Ci ołowica. Okno jest 2 metry. wystarczy dobrze się wybić.
Wybierasz opcję numer dwa. Zostawiasz swojego do bólu dopracowanego BOBa Twojemu oprawcy, a sam w majtkach w nocy dymasz na minusie. Co teraz ? Co teraz powinien zrobić uciekinier ? Nie każdy oglądał Bera Gyrlsa.
Na poważnie. Z gadżetów masz majtki, a masz dzieci które oczekują obecności ojca. Nie zawiedź ich.
Pomijając te majtki, masz tylko to, co masz w głowie.