Ogrzewanie w trudnych czasach

Pozyskiwanie, otrzymywanie, systemy alternatywne, także energia cieplna
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 07 sty 2019, 09:13

Zrobiłem sobie taką kuchenkę z ociekacza na sztućce. Taka wersja luksus z nóżkami i mocowaniem na garnek. Zabierałem to na jakieś wypady czasami. A tak to leży w szpargałach i myślę że może się przydać w sytuacji gdzie nie będzie prądu i gazu to sobie coś tam pod domem podgrzeje na szybko bez rozpalania ognisk itd. I nie mówię tu o jakiś większych kataklizmach. To się może zdarzyć że akurat wyłącza na jakiś czas prąd i akurat butla się skończy. No jeść to nie woła. Może leżeć :-)

A tak to jeszcze historia z poligonu. Mieliśmy tam spędzić noc i bez ognisk. A pizgało konkretnie. W końcu i tak zrobiliśmy ogień w takiej większej dziurze żeby tego nie było za mocno widać. Tylko co to było za spanie. W pysk paliło, dupa zamarzała. Trzeba się było obracać. Tu ktoś rękę włożył do żaru. Inny się zaczął palić i w sumie doszliśmy do wniosku żeby cały czas ktoś był na warcie i pilnował. Dowodzenie sobie siedziało w swoim wozie i obyło się bez problemów :-D bo pewnie i tak coś było widać. Nawet nikt z nas nie wiedział że istnieje coś takiego jak survival ale coś trzeba było działać jak na jajach się szron robił :-D
Awatar użytkownika
Arcyszczur
Posty: 115
Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

pt 11 sty 2019, 23:10

Słucham Was i uczę się. Ta idea grzania tętnic udowych jest całkiem niezła. Kupiłem sobie dwa grzejątka katalityczne zippo na benzynę i właśnie trzymam je w kieszeniach piżamy. Grzeją już ponad 6 godzin i nie wygląda żeby miały przestać. Całe popołudnie po zmroku spędziłem na mrozie jedno mając powieszone na wysokości mostka, a drugie w kieszeni na lewej piersi. Super. To źródło ciepła się czuje. Jest jak właśnie pita gorąca herbata. Zippo są drogie ale mają fajne nalewaki i małe butelki na paliwo. Kupując jedną czy dwie sztuki decydowanie polecam. Ja potrzebuję jednak ośmiu (dla siebie i dzieciaków) więc jeszcze speawdzę generyki. Są trzy razy tańsze...
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.

Arcy
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 14 sty 2019, 10:59

Kiedyś widziałem w jakimś dokumencie eksperyment ale nie pomnę teraz co to było ale polegało na ogrzewaniu najbardziej potrzebnych organów w warunkach zimowych i mieli za zadanie skręcać jakieś śrubki. Przy ogrzewaniu ręce tak nie marzły i byli w stanie to zrobić.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 14 sty 2019, 12:11

W kwestii grzania tętnic udowych wrzucam filmik. Zestaw ultralight: cztery podgrzewacze i koc ratunkowy/folia NRC. Nie powiem że już testowałem, bo mi z głowy wyleciało :) Może niebawem w Izerach będę pamiętał aby sprawdzić na sobie.
https://youtu.be/rGoaaRrlf8Q
Obrazek
Awatar użytkownika
Arcyszczur
Posty: 115
Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

pn 14 sty 2019, 19:40

Mam w kieszeni dwa 12h grzejątka zippo na benzynie zippo. Oba w drugim odpaleniu od nowości. Jedno zgasło po 16h. Drugie nadal grzeje - już 26-tą godzinę!!! W pierwszym odpaleniu też jedno pracowało gorzej niż drugie. Jak potwierdzę jakąś teorię to się podzielę. Dwa grzejątka w kieszenie marynarki i jest bosko! Jedno na tasiemce na piersi, na podkoszulkę i polar 100 plus drugie do tegoż polaru do kieszeni na lewej piersi i znowu jest bosko. Dwa w śpiwór i jest ciepło w stopy.... One naprawdę robią robotę!
Zamówiłem teraz 3 grzejątka mil-tec'u na visus w zasadzie identyczne z tymi zippo, a 3x tańsze. Zobaczymy jak będą się sprawować. W każdym razie mam już czym małe dziecko dogrzewać w warunkach polowych.
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.

Arcy
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 16 sty 2019, 16:04

Trochę jeszcze dodam, że biały człek (o czym wiedzą polarnicy, czy himalaiści) ma wybór; hipotermia, lub odmrożenia :?: Ale jak to? Ano tak że u białego przy początku hipotermii organizm/mózg odcina grzanie kończyn, fakt stwierdzony, nie wiem jak u innych ras...

Wogóle człowiek jest lepiej przystosowany do oddawania ciepła, niż do jego utrzymania na mrozie.

Tak więc, ogrzewacze u nas jak najbardziej są koniecznością, oprócz tego w czasie marszu/pracy na zewnątrz w zimie nie wolno się spocić, a wręcz ma być chłodno. Uzyskujemy to nie tylko poprzez odpowiednią odzież, ale również odpowiednią ilość warstw. Czyli nie krótki rękaw i gruuuubaśśśna/pooolaaarna kurtka, ale koszulka termoaktywna, i kilka warstw polaru/wełny czy innych nowoczesnych materiałów w formie koszuli/golfa/bluzy i lekka kurtka. Do tego kurtka/śpiwór nazwę go "spoczynkowy" Chodzi o bezwzględne utrzymanie suchej odzieży zarówno poprzez pot czy z opadu. Dodatkowo zapasowa odzież w plecaku, jako zabezpieczenie.

W przypadku zamoczenia w wodzie, można się szybko przebrać, do tego ćwiczymy szybkie rozpalanie ognia, stosowane w wielu armiach.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
Arcyszczur
Posty: 115
Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

śr 16 sty 2019, 21:26

Przygotowuję osobny temat o testach ogrzewaczy zippo vs generyk zippo Mil-Tec'a i napiszę (ze zdjęciami) lada dzień. Na razie wysyłam Wam wczesne info bo ferie już się zaczęły albo zaraz zaczną.
Generyk zippo w wykonaniu Mil-Tec'a za 33zł jest super. Ma lepszy palnik, dokładniej spala (mniej zapaszku), ma nieco większą moc, a co najważniejsze - egzemplarze są dość powtarzalne (mam trzy). Woreczek ma dłuższy sznurek, który dodatkowo można rozciągnąć (jest półplastyczny) na żądaną długość, żeby powiesić na szyi, nad mostkiem. Do zippo potrzeba dodatkowej tasiemki - oryginalny sznurek za ktrótki. Z wad to tylko tyle, że grzeje jak cholera i proponuję jednak go trochę izolować od ciała (podkoszulka+polar 100-200). Nad mostkiem jednak powiesić się daje. Zippo trochę chłodniejsze - bardziej bezpieczne dla małego dziecka. Mil-Tec'i paliły się od 13 do 16h w pierwszym odpaleniu. Dwa zippo - nieco ponad 12. Za to w drugim jeden zippo palił się 16, a drugi 28h!
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.

Arcy
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

śr 16 sty 2019, 21:39

Jak długo używasz miltecowych generyków? Pytam o jakość która z czasem wychodzi na minus. Na miltecu przejechałem się prawie na wszystkim prócz saszetki-kosmetyczki i ręczniku z mikrofibry. Nawet "emaliowane" kubki a'la Mil-Tec zawiodły tak więc interesuje mnie jaki czas już je posiadasz i używasz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 17 sty 2019, 08:26

Również ciekawi mnie temat tych ogrzewaczy z względu na czas działania. Są na liście do zakupu. Posiadam jedynie ogrzewacze chemiczne które działają kilka minut i awaryjnie można użyć żeby sobie ogrzać trochę ręce. Te ogrzewacze mają taką zaletę że wystarczy trochę pogotować i znów nadają się do użytku. Wada to właśnie czas działania. Chociaż mam mniejsze. Nie wiem jak z czasem tych większych egzemplarzy.
Romeo

pn 29 lip 2019, 15:21

wrzucam tu jako ciekawostka ,benzyna ,woda i pompka na 12v -
https://www.youtube.com/watch?v=9U1OxwpRXSo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Energia i zasilanie”