Agregat prądotwórczy

Pozyskiwanie, otrzymywanie, systemy alternatywne, także energia cieplna
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

sob 13 lis 2021, 09:40

Tak też to widziałem i pytałem w serwisie o to w sprawie mojego Fogo. Fakt nie był to serwis Hondy a Wackera, ale dowiedziałem się, że gaz wypłykuje nagar przez co szczególnie w wypracowanych jednostkach pobór oleju będzie się zwiększał, a silnik będzie tracił na mocy. Otóż w trakcie pracy przedewszystkim zimnego silnika warstwa benzyny osiada na ściankach cylindra i spływa do miski olejowej. To właśnie ona zastępuje film olejowy, po czym uzupełnia stan oleju spływając do miski silnika. Natomiast w przypadku gazu LPG taka sytuacja nie ma miejsca, bo najzwyklej w świecie cały gaz zostaje spalony, lub odparowuje i nie spływa do miski, zamiast niego na cylindrze pozostaje tylko olej który jest częściowo spalany. Wymaga to częstrzych interwałów wymiany oleju.
Dlatego w autach zalecany jest start z paliwa i po rozgrzaniu przełączenie na gaz. Ponadto podczas instalacji gazu zalecane jest wręcz zdjęcie głowicy i usunięcie nagaru, co robią tylko autoryzowane stacje tak naprawdę. Zapytałem gazownika z mojej okolicy, a on mi odparł że no może i tak, ale tym samochodom do których zakłada się najczęściej i tak zbyt dużo nie zostało czasu.


Ja swój agregat kupiłem używany i bałem się o niego, chociaż w tym roku i tak padł. Zamówiłem już i czekam na ten gazowy i zobaczymy co dalej.
Obrazek

Tagi:
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

pn 15 lis 2021, 22:21

Otóż ogólnodostępne są redukcje / adaptery do napełniania butli na stacjach LPG. Mówi się jednak, że paliwo dostępne w dystrybutorach jest sezonowe tj. inny skład latem i inny skład zimą. Wie ktoś z Was może jak wygląda taki skład i czy lepiej takie butle uzupełniać latem, czy zimą. Jaką kaloryczność ma taki gaz? Lepiej nadaje się do agregatu???

redukcja_butli.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Maślak13
Posty: 265
Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
Lokalizacja: 21-300
Kontakt:

wt 16 lis 2021, 15:04

@BowHunter chyba nawciskali Ci strasznego kitu w tym serwisie. Prędzej nie spalone paliwo wypluje wydechem niż spłynie po ściankach do do miski olejowej. Gdyby tak było to przybywało by oleju. Jeżdżę już około 20 lat autami z lpg i nigdy nie czyścili mi tłoków, a przebiegi były pokaźne. Tuleje cylindra chłodzone są i smarowane olejem od spodu, a nie od strony spalania. Paliwo ma być rozpylone w gaźniku i w formie aerozolu wlecieć do cylindra. Problem z gazem to regulacja, zbyt uboga mieszanka powoduje wzrost temperatury i wypalanie zaworów. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

wt 16 lis 2021, 15:16

Nie przybędzie oleju, bo silnik bierze olej. Nawet nowe auta świeżo zakupione w salonie biorą olej. Wystarczą źle spasowane pierścienie. Któreś modele silników VW brały nawet 1 litr na 1000 km.


No ale hmmm.....
Screenshot_20211116-151540_Chrome.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Maślak13
Posty: 265
Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
Lokalizacja: 21-300
Kontakt:

śr 17 lis 2021, 10:06

Jestem po rozmowach z inżynierami z pracy i jednogłośnie usłyszałem że paliwo na ściankach cylindra to oznaka usterki silnika niż norma. Swoją drogą to przykre jak serwisanci (nie wszyscy oczywiście) wciskają ciemnotę 😕
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 17 lis 2021, 10:22

@ BH pisze
"Otóż ogólnodostępne są redukcje / adaptery do napełniania butli na stacjach LPG. Mówi się jednak, że paliwo dostępne w dystrybutorach jest sezonowe tj. inny skład latem i inny skład zimą. Wie ktoś z Was może jak wygląda taki skład i czy lepiej takie butle uzupełniać latem, czy zimą. Jaką kaloryczność ma taki gaz? Lepiej nadaje się do agregatu???"

Ale wiesz BH, że kupienie jest legitne, ale napełnianie jest illegal? Nie ma akcyzy/lub jest mniejsza na LPG niektórzy dorobili się majątku napełniając butle 11kg z dystrybutora... Dopóki ich nie wyłapali :lol:

Skład mieszanki jest podobny jeśli nie taki sam jak w kartuszach, czyli lato propan-butan w zimie propan. Również 11 kg i 30 kg można kupić jako czysty propan na zimę. Kaloryczność jest (podobno) nieco wyższa propanu, ale głównie chodzi o lepsze parowanie propanu niż butanu w niskich temperaturach. Z grubsza tak to wygląda, tabelek nie bedę wklejał.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

śr 17 lis 2021, 11:27

Nie jest to przykre bo mają rację. Nie wiem jak wygląda sytuacja z gazem, bo go nie zakładam. Mam tylko przydomowy warsztat motocyklowy, w którym z nudów naprawiam swoje motocykle i moich klientów. Faktem jest, że ważną rolę odgrywa tutaj temperatura. Jednakże nie temperatura otoczenia, a temperatura silnika. W niedogrzanym silniku podczas pracy (szczególnie na niskich obrotach) niedopalone paliwo i skropliny powietrza będą osadzać się na ściankach cylindrów i spływać. A robią to poprzez luz na pierścieniu, czyli na tzw zamku. Zamek wynosi z reguły od 0,3 do 0,6 mm. W momencie osiągnięcia odpowiedniej temperatury silnika pierścień zamyka się. Kiedy silnik pracuje niedogrzany, szczelina owa pozostaje, pozwalając na przedostanie się pod ciśnieniem niedopalonych cząstek na niższe partie. Poniżej mała info grafika dla zobrazowania. Dodam, że szczelina nie może być mniejsza niż ta zalecana przez producenta, gdyż grozi to zatarciem silnika.

Jak wygląda sytuacja z gazem, tego nie wiem. Dlatego pytałem serwisantów. Nie pracuję przy silnikach zasilanych LPG, więc nie interesowało mnie to.


Wracając do wyżej wspomnianych inżynierów. To przykre, że ludzie robiący coś tam, wypowiadają się na tematy o których nie mają wiedzy (oczywiście nie wszyscy). Taka mała szpileczka.

Screenshot_20211117-112357_Chrome.jpg

@BoldFold Nie zachęcam nikogo. Po prostu znalazłem taką redukcję i zapytałem o różnice. My tu na forum tylko legitne porady sprzedajemy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

sob 20 lis 2021, 07:24

W temacie agregatu pradoTFUrczego - chcialem sie podzielic opisem problemu, jaki mnie spotkal.
Otoz okazalo sie, ze moj agregat (nuTool 2.2kW) ma szczelny korek wlewu paliwa. Agregat pracowal troche latem ubieglego roku. Potem poszedl na odpoczywanie do domku ogrodowego. W tymroku na wiosne chcialem go probnie odpalic i okazalo sie, ze zbiornik paliwa jest wklesly od dolu i od gory. Po prostu skurcz termiczny powietrza i par paliwa w zbiorniku w czasie jakiegos mrosniejszego dnia zimy "zassal" mi scianki zbiornika paliwa.
Nauczka dla mnie - agregat trzymac zalany (wtedy nawet przy szczelnym korku nie byloby efektu zassania, bo plynne paliwo nie ma az takiego skurczu termicznego jak jego opary) oraz upewnic sie, ze korek nie jest szczelny.
Oczywiscie jest to wada fabryczna urzadzenia - przy szczelnym korku w pewnym momencie podcisnienie w zbiorniku zatrzymaloby naplyw paliwa do gaznika. Niemniej moje zaskoczenie bylo spore a "wkurzenie" jeszcze wieksze. Obecnie w planie na przyszly weekend jest proba napompowania zbiornika paliwa kompresorem. Szansa na jego naprawienie w ten sposob jest niewielka - bardziej sie obawiam, ze zamiast wypchnac wklesle scianki - spowoduje pekniecie na ktoryms spawie. Nie mam jednak wiele do stracenia, wiec temat trakcuje w kategoriach inzynierskiej ciekawostki typu "zaiskrzy czy wybuchnie" :) W planie B jest po prostu wymiana zbiornika paliwa. Szukam wlasnie czegos, co ma przynajmniej wylot paliwa w zblizonym miejscu zebym nie musial przedluzac wezyka paliwowego i nie zrobil na nim przypadkiem syfonu.
Jesli uda sie odzyskac stary zbiornik paliwa metoda pompowania, to w korku na wlewie zamierzam nawiercic otwor 1mm w celu "mienia" absoluthej pewnosci, ze uklad jest rozszczelniony.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

sob 20 lis 2021, 10:58

Wczoraj przybył do mnie mój nowy i po twoim wpisie po powrocie z pracy zaraz sprawdzę korek normalnie. Dzięki wielkie za info.


Edycja.

Wsio gra i buczy... Ale wiesz, nie zwróciłbym na to pewnie uwagi, gdyby nie Twój post. Przyzwyczajony jestem, że zbiorniki posiadają odpowietrzenie, a tu taka niespodzianka.

korek-wlew.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1163
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

ndz 21 lis 2021, 17:18

No OK. A zatem pokusiłem się o zakup "naolejacza" do silników zasilanych LPG i CNG. Ogólnie wiadomo, że eksploatacja jednostki zasilanej gazem nie sprzyja kondycji głowic silnikowych. Pracują one pod znacznym obciążeniem i w wysokiej temperaturze. Dochodzi do wypalenia gniazd zaworowych, zniszczenia zaworów, a nawet do pęknięcia głowicy wskutek uderzania zaworu o gniazdo. Komora spalania w silniku zasilanym paliwem gazowym jest narażona na działanie znacznie wyższych temperatur, niż w przypadku spalania benzyny. Gaz jest po prostu paliwem suchym, nie posiada on dodatków zawartych w benzynie chroniących części silnika. Proces niszczenia się głowic to przebieg długotrwały. Początkowo silnik nie daje po sobie poznać szybciej postępującego zużycia, a nawet pracuje ciszej. W niektórych autach możemy pod maską znaleźć dodatkowe butelki z płynem, podpięte wężykiem do układu dolotowego. To nic innego jak lubryfikatory. Systemy lubryfikacji wywodzą się jeszcze z czasów, gdy przechodziliśmy na spalanie benzyny zawierającej ołów na bezołowiową. Specjalne mieszanki stanowiące zamiennik czteroetylku ołowiu, potrzebnego silnikom starego typu zasilanym jeszcze gaźnikiem, dodawało się do paliwa. Tworzą ochronną warstwę na powierzchni gniazda zaworowego i grzybka zaworu. W związku z tym postanowiłem zamówić takie cudeńko do mojego nowo nabytego agregatu. Jest praktycznie bezobsługowe, chociaż wymaga ingerencji w konstrukcję. Musimy nawiercić wiertłem o średnicy 2,5 mm kanalik w króćcu / łącznika, dystansu (bo kolektorem ssącym ciężko to nazwać), nagwintować go i wkręcić dostępny w zestawie króciec i podłączyć wszystko wężykiem. Olej jest pobierany ze zbiorniczka poprzez podciśnienie. Instrukcja mówi by był zamontowany niżej niż króciec zasilający. Dwa przewody wychodzące ze zbiorniczka służą jedynie do zamontowania diody informacyjnej o niskim stanie oleju. Zestaw do lubryfikacji niemieckiej marki JLM wraz z olejem zostanie mi dostarczony w okolicach środy. Wtedy też rozpocznę wszelakie przymiarki do montażu. O postępie prac będę informował na bieżąco. Na razie agregat zajął miejsce tego z Fogo, musze jeszcze poprawić układ odprowadzania spalin gdyż nowy generator jest większy i wszystko ma w innym miejscu.


Lubrykacja.jpg
ks5000eg.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Energia i zasilanie”