Geostrategia

Zasady taktyki i strategii
SŁAWEK
Posty: 346
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 13:51

Nie różnimy się aż tak od zwierząt, żeby ich zachowania ignorować i pominąć. Co jest priorytetem dla nich ? Jedzenie i rozmnażanie. Z tych dwóch - rozmnażanie. Pamiętam będąc w LWP, "stoi żołnierz na warcie i myśli uparcie - co jest ważne - dupa czy żarcie ?" Dylemat.
Uprawianie kawałka ziemi daje poczucie bezpieczeństwa. Większego kawałka - komfort. Dużego kawałka - duże problemy.
Byłem świadkiem przypadkowym rozmowy dwu pokoleniowej. Seniorka już nie żyje. Stoją trzy panie na podwórku. Babcia, Wieśka i Agnieszka. A pieniędzy mało, bo to, czy tamto. Mówią młode, że w sklepie trzeba zostawić parę set żeby coś do domu przynieść. I w tę i wewtę. Babcia się odzywa. Wy chcecie mieć pieniądze ???
Zboże własne, leży na klepisku w stodole, ale mąkę, chleb, bułki kupujecie w sklepie - wygodniej.
Krowy stoją w oborze, ale śmietanę, jogurty (zsiadłe mleko), sery, twaróg, masło kupujecie w sklepie - bo wygodniej. Wy chcecie mieć pieniądze ?Młode mordy zamkły.
Do brzegu. Posiadanie kawałka ziemi nie gwarantuje niezależności. Zależy z kim Cię los związał.
Nie radzę uciekać na południe. Czesi nas nienawidzą (inaczej, kochają tylko siebie).
BoldFold
Posty: 1431
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 15:19

Poglądy kol Saracena są zbieżne z moimi. Ja mam pytanie do kol Sławka, w śrutowniku mąkę zrobię? Czy nie zrobię? Bo znasz moje podejście, ale to jest oprócz kwestii mojego podejścia i sprytu również kwestia wyposażenia chałupy w maselnicę, w coś do mielenia zboża, tak mam zapas mąki, ale mąkę kupuję w młynie. Z ciekawostek nie wydaje się że czas tak szybko leci, ale na mój ślub (a był już na świetlicy strażackiej) to przerabialiśmy świnkę i cielaka a w domu to jeszcze koza stała, a na wsi w co 3-4 chacie krowa, teraz już krowy nie uświadczysz. Zdarza się drób, króliki, owce, czy koza, ale krowy, konia to nie ma.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Saracen
Posty: 148
Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 17:55

Oczywiście że nie gwarantuję, szczególnie że ludzie już nie umieją uprawiać ziemi i z niej żyć. Jak wytłumaczyć że trzeba zasiać pszenicę by mieć mąkę jak bez tych kombinacji mąka jest w sklepie. Gospodarstwo to poświęcenie, czasu, nerwów, znajomości. Teraz bycie rolnikiem jest nie modne. Nie jesteś kimś znanym, bogatym i wpływowym. Ludzie będą mieć Cię za gorszy sort bo w obecnych czasach gdy wszystko jest na wyciągnięcie ręki ty się cofasz w rozwoju i np. hodujesz świnie.
Nawet umiejąc uprawiać ziemię i nie mając za pasem katastrofę globalna może jak wszystko nie wyjść. Pogoda jest teraz tak zmienna że cała nasza praca może pójść na marne. Przykład z wczoraj, wszystkie prognozy mówiły że u mnie będzie +10, a cały dzień było -1 i sypał śnieg. I to wszystko w czasach satelit i tęgich głów które przewidują pogodę. A co będzie jak stracimy to całe dobro? Wstaniesz rano, piękna pogoda, skosisz pszenicę/ siano myślą o zgromadzeniu zapasów a tu po chwili zaczyna padać i pada tak dwa tygodnie. Wszystko stracone.
Kończąc moje płacze, wolę teraz poświęci czas i uprawiać jak najwięcej ziemi na ile mogę sobie pozwolic gromadząc jak najwięcej żywności by jak najwięcej się nauczyć i obniżyć koszty życia.
Oczywiście mam ogromne braki bo pszennicy nie uprawiam nie nie mam maszyn by ją przetwarzać ale może kiedyś się to uda.

Myślałem o Słowacji bo bliżej mi do nich. A Niemców nie lubie
BoldFold
Posty: 1431
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 18:35

A kto lubi Niemców? Chociaż jest taka anegdota u K. Bunscha w książce "Dzikowy Skarb" Tam pytają tytułowego zbója osiłka Dzika-A Niemców ty lubisz? A lubię-odp Dzik. Zatkało pytających, bo kto lubi, aż ktoś przytomniejszy pyta-A za co ty ich lubisz? A za to odp-Zbój- że bitni są i pierwszorzędne materiały wożą. A chodziło o karawany kupców.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2593
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 18:46

A to pełna zgoda. Niemca trzeba lubić. Prać...
Obrazek
Ramzan Szimanow
Posty: 1868
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 19:04

SŁAWEK pisze:
pn 25 gru 2023, 13:51

Nie radzę uciekać na południe. Czesi nas nienawidzą (inaczej, kochają tylko siebie).
My się z nich podśmiechujemy, oni z nas.

Jak sam Stalin interweniował żeby zapobiec wojnie Polsko-Czechosłowackiej w czerwcu 1945 mało kto pamięta. Jak fakt kto założył Wrocław, ile razy krwawo przechodził z rąk do rąk i że niemcy mogą mieć do tych terenów najmniej roszczeń.
Czesi pamiętają i chętnie by przygarnęli z powrotem cały Górny i Dolny Śląsk, Lubuskie itd.
Nawet nie mając siły by je ustabilizować co mogłoby znów oznaczać realnie rządy lokalnych kacyków i watażków luźno uznających zwierzchnictwo Pragi.
Liczne zamki Rycerzy-rozbójników to właśnie relikty Czeskich "porządków".
Mapka pokazująca do jakiego kawału Polski Czesi mają pretensje.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... -_1434.png
SŁAWEK pisze:
pn 25 gru 2023, 13:51

Uprawianie kawałka ziemi daje poczucie bezpieczeństwa. Większego kawałka - komfort. Dużego kawałka - duże problemy.
...
Posiadanie kawałka ziemi nie gwarantuje niezależności. Zależy z kim Cię los związał.
Właśnie, ale taki kawałek ziemi w gorszych czasach oddala od tarcia na mąkę kory z drzew czy zostania bandytą. Co do losu, i połowic zagubionych w świecie reklam oraz "będzie tylko lepiej".
Po prostu przeciągłe... Ech...
1411 pisze:
pn 25 gru 2023, 18:46
A to pełna zgoda. Niemca trzeba lubić. Prać...
I patrzeć czy równo puchnie, krzyżackie nasienie! :mrgreen:
SŁAWEK
Posty: 346
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pn 25 gru 2023, 23:28

Dotykamy ciekawego tematu, nasze "połówki". Geostrategia, mikrostrategia, strategia, to ich dziedziny.
SŁAWEK
Posty: 346
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

wt 02 sty 2024, 18:05

Bold, możesz zrobić mąkę nawet młotkiem na kowadle.
O co chodzi z ziarnem i mąką ? Ziarniak składa się (w skrócie) ze szkliwa z zewnątrz i bielma w środku. Nam chodzi o mąkę, czyli bielmo. Są dwie metody. Bezinwazyjna, ziarno ugotować i zjeść. Rozbić twarde szkliwo i albo z bielmem upiec, albo oddzielić szkliwo i upiec samo bielmo (mąkę). Do wyboru, jak są możliwości wyboru. W przypadku śrutownika (rozdrabniacza) bijakowego bo o taki zdaje się chodzi, nie ma co liczyć na mąkę białą jak śnieg. On rozdrabnia i szkliwo i bielmo. Na sitku ostaną się grubsze kawałki jednego i drugiego. Wyjdzie z niego mąka tzw razowa, ciemna. Zdrowa. Z dużą zawartością błonnika, jednostek owsianych, żelaza. Wypieki wychodzą równie dobrze jak z mąki białej, robionej na walcach młyńskich.
BoldFold
Posty: 1431
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 03 sty 2024, 08:57

O to, to... Właśnie chodziło mi o potwierdzenie moich przypuszczeń, dzięki. Bo to był jeden z ważniejszych powodów dla których przygarnąłem ten śrutownik. Tym bardziej, że on pracował w zlikwidowanej piekarni. Czyściutki, elegancki, nie zamęczony sprzęt. Muszę tylko jednofazowy silnik dopasować (na po GWWW) i tyle. Do C330 też by się jakieś koło pasowe na WOM przydało... Ciekawe czy są gdzieś jakieś projekty do tego?

Jeszcze pytanie co to są "jednostki owsiane"?
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Saracen
Posty: 148
Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
Kontakt:

śr 03 sty 2024, 13:22

Pokażesz kolego ten śrutownik? Też za czymś takim się rozglądam powoli
ODPOWIEDZ

Wróć do „Taktycznie”