Spawanie i cięcie stali bez prądu

O pomieszczeniu w którym tworzymy, naprawiamy i radzimy sobie z problemami :)
Romeo

czw 01 paź 2020, 13:31

Ostatnio przypomniało mi się o pewnym urządzeniu ,bardzo prostym w obsłudze jak i działaniu , będąc dzieckiem podczas budowy domu ,tym że urządzeniem spawali i cieli całą instalację CO , instalacja działa do dziś , w dodatku tym że sprzętem można spawać inne rzeczy , na pewno narzędzie te odegrało by bardzo ważną rolę w każdym gospodarstwie ,gdzie trzeba naprawiać lub modernizować maszyny rolnicze lub inne stalowe konstrukcje , nie wymaga prądu ,mowa tu o wytwornicy acetylenowej( starsi mogą znać ,młodsi nie zawsze bo to artefakt dawnej epoki ) , wciąż do dostania w zależności od stanu w jakim się znajduje ,mozna trafić na prawdę niezłe egzemplarze , kwestia sprawdzenia uszczelek , zaworów ale na pewno da się to przywrócić do stanu użyteczności , potrzebujemy jeszcze karbid ,który można dostać i woda , wrzucamy oczywiście odpowiednią ilość zalewamy wodą, też odpowiednią ilością i pilnujemy ciśnienia ( może ktoś używał to może coś dodać od siebie) sprzęt jak najbardziej w mojej ocenie przydatny gdyby zabrakło prądu .
wytwornica-acetylenu.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
BoldFold
Posty: 1426
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

czw 01 paź 2020, 14:03

To było fajne urządzenie, taka wytwornica acetylenu, ale do niej i tak potrzebujemy butli ze sprężonym tlenem. Przy spawaniu acetylenem 6kg acetylenu w butli idzie w parze z jedną butlą tlenową, (6,5m3) ale przy cięciu proporcje wynoszą 1 acetylen i 2 butle i więcej tlenu. Oczywiście czy to acetylen z wytwornicy czy z butli nie potrzeba prądu, za to reduktory do acetylenu i tlenu, węże tlen+acetylen i dobry zestaw palników. Tylko kto dziś potrafi spawać acetylenem? to umiejętność w zaniku...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 346
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

czw 01 paź 2020, 14:19

Nie żebym się chwalił, ale chyba jeszcze potrafię spawać gazowo. Nawet boraks gdzieś jeszcze mam.
Kolega stosował przez wiele lat wytwornicę acetylenu z dobrym skutkiem, bo jeszcze żyje. Pewnie ma ją do dziś.
Swoją drogą obróbka metali tą metodą jest bardzo dobra na czas bez energii elektrycznej. Gdyby była możliwość w podobny sposób uzyskania tlenu - byłaby świetna.
Romeo

czw 01 paź 2020, 14:29

Jak najbardziej , to urządzenie na czasy bez prądu ;)
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2579
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 01 paź 2020, 14:31

Osprzęt mieć a butlę z tlenem wiedzieć skąd pozyskać :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 08 paź 2020, 13:05

Nie wiedziałem nawet że takie coś istnieje. Mam trochę karbidu. Kiedyś pokazywałem młodej że kamień może się palić w kałuży ;) Ciekawe to jest.
Romeo

czw 08 paź 2020, 13:43

Się zastanawiam ,czy nie można by tego podpiąć do jakiegoś silnika w samochodzie , czy agregatu i tym gazem napędzić te silniki ...
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 08 paź 2020, 16:36

Może to po prostu samo w sobie działa. Wrzuca się karbid i tyle.

https://youtu.be/o42z1VDQ0LA
BoldFold
Posty: 1426
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

czw 08 paź 2020, 19:09

Romeo pisze:
czw 08 paź 2020, 13:43
Się zastanawiam ,czy nie można by tego podpiąć do jakiegoś silnika w samochodzie , czy agregatu i tym gazem napędzić te silniki ...
No chyba nie, bo już by szwaby coś w IIwś z tym zrobiły... Wytwornica swoją drogą jest dość niebezpieczna w użyciu, powinna być wyposazona w bezpiecznik wodny. Acetylenu nie da się sprężyć; w butli za sprężanie odpowiada aceton, dlatego nie ma tak dużego niebezpieczeństwa zassania płomienia do środka jak przy wytwornicy, kiedy kończy się karbid. Wytwórnia karbidu była u nas zdaje się w Chorzowie?
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 346
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

czw 08 paź 2020, 19:17

Tym acetylenem z filmiku co najwyżej można rozgrzać materiał. Może łączenie na cynę albo mosiądz ? Żelaza wg mojej wiedzy ani nie przetnie ani nie pospawa. Do tego potrzeba rozgrzać metal do stanu ciekłego a sam acetylen takiej temperatury nie da. Może Bold wypowie się na ten temat.
Pamiętam za łebka ogłuszałem ryby w stawie karbidem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warsztat i narzędzia”