Traktor

Środki transportu
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

ndz 06 lut 2022, 10:28

Nigdy nie uzywalem powiedzenia "zaufaj mi, jestem inzynierem".

Napisalem o tym, co zobaczylem na jednym zdjeciu. Ale faktycznie lepiej by bylo, zebym sie zamknal.
A z Twojej strony byloby lepiej, bys napisal jak to zostalo zrobione zamiast zalecac mi zmiane zachowania.

Tak czy siak - zalecenie zmiany mojego zachowania przyjmuje do realizacji. Obiecuje z calych sil trzymac morde na klodke.
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 09 lut 2022, 09:35

Skrzynka do traktora wreszcie gotowa, trochę problemów stworzyły zapieczone na amen cięgna regulacji unoszenia, temat już opanowany, teraz próby polowe załadunku i później po testach wykonanie otwieranej klapy i tu zagwozdka, bo albo z tyłu, albo z... boku. Jak z boku to którego :roll:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

śr 09 lut 2022, 12:59

Od góry.
Poważnie. Jak nie chcesz zamiast śruby rzymskiej użyć siłownika, zrób zawiasy u góry. Załadowaną skrzynię stawiasz w miejscu docelowym, pod krańcowe narożniki dwa słupki po 15 cm (wyższe niż dwie cegłówki na płask). Luzujesz śrubę rzymską tak, żebyś mógł wyjąć sworzeń. Podnośnik do góry i skrzynię masz rozładowaną.
Jak się sprawdzi 0,7 dla mnie.
Przypomniała mi się opowieść ojca mojego kumpla. Jechał z ojcem (w sumie to dziadkiem kolegi) po drewno do lasu. Konkretne jakieś, na konstrukcję dachu. Solidny wóz, silne konie, tylko ludzi mało. Jeździli zazwyczaj w sześciu, wtedy jechali we dwóch, on z ojcem.
Na poboczu drogi stoi dziadek o dwóch kulach, bez nogi. Konie w stępie demonami szybkości nie są więc w czasie jazdy i pogadać można. Gdzie jedziecie, do lasu, a którego, a tego, zabierzcie mnie to wam pomogę. Tak, inwalida pomoże w załadunku drewna. Ale dobra, wsiadaj. Gadają, łacha z dziadka drą. Dziadku, a ile za tą twoją pomoc będziesz chciał ? Wystarczy za podwózkę ? Za pomoc podwózka i paczka fajek. Układ stoi.
Drewno we dwóch i pół (inwalida) załadowali szybciej niż w sześciu. Paczkę fajek dziadkowi dali. Ponad 50 lat minęło a gość nadal to pamięta.
Minęły dwa lata jak nie palę ...
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 09 lut 2022, 19:13

Pamiętam, akurat w niedzielę byliśmy? Nie wierzyłem że rzucisz fajki... ale ten czas leci :shock: W zasadzie czasy przedcovidowe :!: Mam u góry rzymiankę ;) z rozpięciem nie powinno być problemu. Twój patent wypróbuję przy najbliższej okazji. Dziś pomyślałem o obciążeniu tyłu poprzez nalanie wody do skrzyni, ale mam spory wyciek, a zaciągałem duże drzewo ciągnąc w tył... Drzewo co prawda przewróciłem dokładnie jak chciałem, ale i tak ze skrzynią jeszcze dużo roboty.

Czy dobrze kombinuję żeby ze 200 kilo lub więcej obciążyć tył ciągnąc za przedni zaczep?

Patent sprawdzi się na pewno, więc :lol: No i to załatwia sprawę; klapa na tył, zawias z góry :idea:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

czw 10 lut 2022, 20:30

W Twoim przypadku, kiedy jeździsz po drogach o dużym natężeniu ruchu, przyczepka jednoosiowa nie rejestrowana to tylko kłopot. Dlatego skrzynia na tylny trzy punktowy układ zawieszenia jest jak w sam raz. Potrzebny Ci ładowacz czołowy Tur. Coś takiego
https://sprzedajemy.pl/temat/tur+do+c330
W zestawie są widły do obornika, widlice do okrągłych bel i łyżka do materiałów sypkich . Jak byś ładowacz miał, spawasz podobną skrzynię jak ta z tyłu. Montujesz ją zamiast oryginalnej łyżki i zabierasz dwa razy więcej towaru - zgodnie z prawem jedziesz drogą. Wtedy obie osie są dociążone.
Przedni zaczep nie jest przystosowany do dużych obciążeń. Od tego jest tylny górny, tzw transportowy i wtedy przód traktora trzeba dociążyć. Najlepiej ładowaczem czołowym.
Tylną skrzynie rozładujesz na poziomie "O". Przednią na max 4 metrach.
Jak chcesz koniecznie dociążyć tył, mam ze trzy oryginalne obciążniki na samą belkę. Mogę Ci jeden dać w prezencie. Takie, ostatnie zdjęcie
https://agrotrader.pl/oferta/tur-do-urs ... 36060.html
Dwu punktowy układ zawieszenia, bez śruby centralnej, na samej belce. Sypiesz do niej piasek, albo kładziesz kamienie. A najlepszy obciążnik to beczka 200 l po ropie zalana betonem, wspawane wcześniej mocowania.
Są dostępne zarejestrowane tzw dwukółki. Mam dwie takie (nie zarejestrowane). Ładowność do 2,5 tony, czyli 75 % ładowności lichej przyczepy. Wytrzymałość zależy od jakości osi, felg, opon i dyszla. Wieczny przegląd techniczny, tylko coroczna opłata groszowa OC. Można się rozejrzeć za taką. Temat rozwojowy i do ogarnięcia.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

czw 10 lut 2022, 21:30

Dzięki za informacje, na razie pojeżdżę ze skrzynią, zobaczę ile drewna załaduję do niej 0,75x0,75x1,05 daje trochę ponad pół kubika. Zobaczymy jak w praktyce da się ją wypełnić,no i jeszcze piłę trzeba upakować. Przyczepki (całkiem fajna, ale bez prawa rejestracji) nie będę używał, bo zwariowali z mandatami, za stłuczkę można dostać 5 tysi, tak na marginesie to normalne? Co do dalszych zakupów to ja chętnie, ale na razie remont kończę , a wiemy jakie ceny zwariowane mamy.
Dodatkowo na teraz, wymiana instalacji i przejście na alternator i naprawa kosiarki rotacyjnej, bo dziś to już wiosnę czuć było... TUR by się bardzo przydał, np dojazd muszę zrobić.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

czw 10 lut 2022, 23:03

Wiadomo, koszty.
Tyle, że w ub roku zanabyłem taką dwukółkę za 0,7 czarnej żubrówki. Z dokumentami może być i x 4. Niestety, przy trzech tonach drewna odpadło koło razem z piastą i końcówką osi/ Jestem na etapie jej reanimacji, ale rokowania są dobre.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 11 lut 2022, 08:31

No dobra, przkonałeś mnie za baniak spirita może być, tylko wiadomo; papiery. Remont skrzyni, ogarnięcie elektryki, piast łożysk, opon to nie problem. Jeszcze jak może postać u Ciebie coby przy okazji dopiero transport ogarnąć to już nic więcej mi nie potrzeba. A i jeszcze prowizja dla Ciebie bez tego nie biorę :mrgreen:

Jeszcze gupie pytanie da się ją z hamulcem, np najazdowym zdobyć?
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pt 11 lut 2022, 22:25

Nie. Hamulców w specyfikacji nie przewidziano (może kotwica ?). Sztywny dyszel, opony jako tako, tablica rejestracyjna i oświetlenie tył - wymagane.
Rozejrzę się.
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 12 lut 2022, 18:14

Z góry dzięki za działania w temacie.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Transport”