Nóż w formie karty.

[TheHorde]

Mimo, że temat stary, dorzucę kilka historii.

Miałem nieprzyjemność pracować kilka lat jako operator kontroli bezp. na jednym z polskich lotnisk. Dziesiątki osób traciły takie karty przy kontroli, bo poprostu o nich zapominały. Przepisy jasno określają co wolno nosić a czego nie, tak samo jak prawo pracowników do interpretacji przepisów - i dziesiątki tych kart leciały w śmietnik

[Maślak13]

Tak właśnie myślałem kupując vicka huntsmana za pół ceny jak nowego. Bramki na lotnisku zabrały pewnie nie jeden nożyk

[TheHorde]

Tak właśnie myślałem kupując vicka huntsmana za pół ceny jak nowego. Bramki na lotnisku zabrały pewnie nie jeden nożyk

Kwestie pozyskania to już inna sprawa, każde lotnisko ma umowę z firmą zewnętrzną na odbiór i utylizację takich przedmiotów. Co się dzieje za bramą lotniska - tego nie wie już nikt.

Niejednokrotnie musieliśmy usuwać i utylizować noże czy scyzoryki za setki złotych, głównie z bagażu Norwegów, którzy poprostu zapominali. Dla nich zakup Victorinoxa czy Leathermana to tak jak u Nas wyjście po bułki

[SilesiaSurvival]

Cześć

[
Niejednokrotnie musieliśmy usuwać i utylizować noże czy scyzoryki za setki złotych, głównie z bagażu Norwegów, którzy poprostu zapominali. Dla nich zakup Victorinoxa czy Leathermana to tak jak u Nas wyjście po bułki

Nic tylko łapać kontakt do kogoś z takiej firmy. I zaproponować pewną opcję dorobienia Bo na takich bramkach pewnie nie jeden super nożyk lądował w koszu……

~Bart

[Ramzan Szimanow]

Chyba muszę sobie owinąć kawałek ostrza noża do tapet taśmą.
Z odwrotnie klejonej można też zrobić pochewkę.
Tanie, płaskie, w razie czego nie szkoda.
Robiłem podobne skalpele do cięcia folii i pasków zabezpieczających palety jak były przestoje na linii produkcyjnej. Przy braku ostrzy tapeciaka z zaostrzonego kawałka starego brzeszczotu piły taśmowej.

[TheHorde]

Cześć

[
Niejednokrotnie musieliśmy usuwać i utylizować noże czy scyzoryki za setki złotych, głównie z bagażu Norwegów, którzy poprostu zapominali. Dla nich zakup Victorinoxa czy Leathermana to tak jak u Nas wyjście po bułki

Nic tylko łapać kontakt do kogoś z takiej firmy. I zaproponować pewną opcję dorobienia Bo na takich bramkach pewnie nie jeden super nożyk lądował w koszu……

~Bart

Jak znajdziesz namiar do gości, którzy wywożą ten sprzęt z lotniska na poczet firm utylizacyjnych to daj znać - odkupię kontener Tak, próbowałem, ciężki temat, nie chcieli gadać.

Żeby też była jasność - utylizacja takich rzeczy, od momentu odebrania pasażerowi, poprzez umieszczenie w plombowanych pojemnikach do zrzucenia tego do dużego plombowanego kontenera wywozowego jest nagrywana. Lotnisko na którym pracowałem, dodatkowo zainwestowało w system śledzenia na trasie "przewozu" tych utylizowanych przedmiotów.

[SilesiaSurvival]

Cześć!

Jak znajdziesz namiar do gości, którzy wywożą ten sprzęt z lotniska na poczet firm utylizacyjnych to daj znać - odkupię kontener Tak, próbowałem, ciężki temat, nie chcieli gadać.

Żeby też była jasność - utylizacja takich rzeczy, od momentu odebrania pasażerowi, poprzez umieszczenie w plombowanych pojemnikach do zrzucenia tego do dużego plombowanego kontenera wywozowego jest nagrywana. Lotnisko na którym pracowałem, dodatkowo zainwestowało w system śledzenia na trasie "przewozu" tych utylizowanych przedmiotów.

Jak czytam takie rzeczy …….. to smutek mnie ogarnia. Ech te procedury.

Pozdrawiam
~Bart