Amatorska uprawa ziemniaków
: wt 21 mar 2023, 09:05
Ziemniaki to prawie warzywo doskonałe - ma wszystkiego po trochę. Ma po trochu witamin, trochę białka, soli mineralnych. Mogę śmiało zaryzykować stwierdzeniem, że ziemniak to odpowiednik mleka matki dla dorosłego człowieka. Przez wiele lat można się żywić samymi ziemniakami z niewielkim dodatkiem cebuli i czosnku plus trochę tłuszczu, bo akurat ziemniaki zawierają śladowe jego ilości. Gdybym miał wybrać niewielką ilość warzyw do uprawy to wybrałbym ziemniaki, cebulę, czosnek. Do tego zbierałbym pokrzywę na herbatki i kupował tłuszcz. Kwestię witaminy B12 załatwiłbym okazjonalnym jedzeniem wątróbki. Dieta mało różnorodna jednak dostarczająca organizmowi najważniejszych składników odżywczych.

Ziemniaki sadzę w kwietniu. Odległość między rzędami to około 60 cm, w rzędzie około 40 cm. Są też w literaturze inne zalecenia rozstaw, np 70 na 30, 50 na 50. Stosujmy zasadę - odległość między rzędami od 50 do 70 cm, w rzędach od 30 do 50 cm, tak by suma odległości wynosiła 100 cm. Wiadomo - nie pod linijki. Sadzenie na głębokość 5 - 10 cm, tak dwukrotnie wielkość sadzeniaka. Teoretycznie warto ziemniaki podkiełkowywać. Nie robię tego. Po prostu sadzę ziemniaki, jakie kupię. Kiedy pierwszy zbiór, czyli tzw podbieranie? Można uznać termin jako miesiąc od zakwitnięcia. To dośc dobra wskazówka. Zakładając, że nasza odmiana wchodzi w kwitnienie. Ja ziemniaków raczej nie podbieram. Stosuję zbiór główny od września do października.
Ziemniaki wymagają przede wszystkim obsypywania. Robi się to 2 - 4 razy w sezonie. Jest od razu metoda na odchwaszczanie. I przy okazji usunięte chwasty przerzucone na redlinę kompostują się dostarczając ziemniakom składników odżywczych.
Ziemniaki są wrażliwe na zarazę ziemniaczaną. Z osobistego doświadczenia - bez miedzianu nie podchodź. I to stosujemy profilaktycznie od czerwca lipca a nie przy pierwszych lub nie daj Boże zaawansowanych oznakach choroby. Znam teoretyczne metody w stylu drożdże i mleko. Przyznam szczerze - według osobistych doświadczeń - efekt znikomy.
Nawożenie? Z uwagi na technikę uprawy nie stosuję nawożenia w sezonie. jedynie przedsiewnie. Nawóz wieloskładnikowy. Teraz dodatkowo do tego będzie popiół. Zawsze w dołek starałem się dać troszkę jakiegoś świeżego zielska (nawożenie organiczne) oraz szczyptę nawozu mineralnego wieloskładnikowego. Teraz będzie to raczej popiół i kompost.
Zapraszam na bloga
https://ogrodleszka.blogspot.com/

Ziemniaki sadzę w kwietniu. Odległość między rzędami to około 60 cm, w rzędzie około 40 cm. Są też w literaturze inne zalecenia rozstaw, np 70 na 30, 50 na 50. Stosujmy zasadę - odległość między rzędami od 50 do 70 cm, w rzędach od 30 do 50 cm, tak by suma odległości wynosiła 100 cm. Wiadomo - nie pod linijki. Sadzenie na głębokość 5 - 10 cm, tak dwukrotnie wielkość sadzeniaka. Teoretycznie warto ziemniaki podkiełkowywać. Nie robię tego. Po prostu sadzę ziemniaki, jakie kupię. Kiedy pierwszy zbiór, czyli tzw podbieranie? Można uznać termin jako miesiąc od zakwitnięcia. To dośc dobra wskazówka. Zakładając, że nasza odmiana wchodzi w kwitnienie. Ja ziemniaków raczej nie podbieram. Stosuję zbiór główny od września do października.
Ziemniaki wymagają przede wszystkim obsypywania. Robi się to 2 - 4 razy w sezonie. Jest od razu metoda na odchwaszczanie. I przy okazji usunięte chwasty przerzucone na redlinę kompostują się dostarczając ziemniakom składników odżywczych.
Ziemniaki są wrażliwe na zarazę ziemniaczaną. Z osobistego doświadczenia - bez miedzianu nie podchodź. I to stosujemy profilaktycznie od czerwca lipca a nie przy pierwszych lub nie daj Boże zaawansowanych oznakach choroby. Znam teoretyczne metody w stylu drożdże i mleko. Przyznam szczerze - według osobistych doświadczeń - efekt znikomy.
Nawożenie? Z uwagi na technikę uprawy nie stosuję nawożenia w sezonie. jedynie przedsiewnie. Nawóz wieloskładnikowy. Teraz dodatkowo do tego będzie popiół. Zawsze w dołek starałem się dać troszkę jakiegoś świeżego zielska (nawożenie organiczne) oraz szczyptę nawozu mineralnego wieloskładnikowego. Teraz będzie to raczej popiół i kompost.
Zapraszam na bloga
https://ogrodleszka.blogspot.com/