Nie stosowalem i nie stosuję żadnej chemii na nawloć. Regularne koszenie załatwia sprawę dostatecznie. Randapu jestem wrogiem.
Tego jest koło 0.5 hektara. Tektury trochę na to pójdzie

Chyba zrobię tak że na razie będę tępił nawłoć. Koszenie i jakieś dosiewy trawy. W międzyczasie zobaczymy co mi przyjdzie do głowy.