Sławkowe gawędy o polowaniu

Polowanie
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pt 25 sty 2019, 23:57

Określenie okresów polowań na zwierzęta łowne.
Dz.U.2005.48.459 z dnia 2005.03.25

- kaczki - od dnia 15 sierpnia do dnia 21 grudnia
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

sob 25 lis 2023, 13:14

Cześć

SŁAWKU , bardzo fajny temat :) Napisz przy okazji jakiś post podczas długiego zimowego wieczoru. Ja się postaram napisać swój ;) Pewien mały epizod związany z amboną ;)

Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

sob 25 lis 2023, 23:19

Dziś trzy godziny stawialiśmy w ośmiu ambonę. Ośmiu i jedna ładowarka teleskopowa Manitu.
Stawiałem ambonę kol Aspena, mojego stażystę w kole PZŁ(poznaliście gościa, ten w kapeluszu).
Co do ambon, zwyżek - uwaga przy wchodzeniu na nie. Niektórzy tubylcy mają zajefajne poczucie humoru, szczególnie ci, co nie mają gleby i szkód spowodowanych zwierzyną. Potrafią tak podpiłować nogi ambony, że dopiero po wejściu na podest ona się wali na ziemię. Wtedy nie wiadomo czego ratować. Czy swojego układu kostnego, czy sprzętu za kilkanaście lub (zdarza się) kilkadziesiąt koła zł. przy termo czy noktowizji.
Miałem kilka przypadków na ambonie. Najciekawsza, spowodowana czasem a nie ludźmi. Wycieczka do lasu. Żona, córka i kuzynka. Córka i kuzynka po 12 lat. Wchodzimy na zwyżkę (nie ma dachu) po kolei, Agnieszka, dziewczynki i ja. Jak trzy panie weszły, podłoga się zapadła. Zdążyłem kuzynkę złapać za rękę. Moje leżały na glebie a ona wisiała machając nogami. Miała porządnego siniaka na ręce, moim nic się nie stało.
Dwa razy - sprawdzam nogi ambony, żerdzie drabiny, wszystko OK. Pod szczytem szczeble drabiny były podcięte. Dobrze że poręcz była (moja ambona). Piszczele tylko sobie poobdzierałem.
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 26 lis 2023, 03:33

SŁAWEK pisze:
sob 25 lis 2023, 23:19
Wchodzimy na zwyżkę (nie ma dachu) po kolei, Agnieszka, dziewczynki i ja. Jak trzy panie weszły, podłoga się zapadła. Zdążyłem kuzynkę złapać za rękę. Moje leżały na glebie a ona wisiała machając nogami. Miała porządnego siniaka na ręce, moim nic się nie stało.
Dwa razy - sprawdzam nogi ambony, żerdzie drabiny, wszystko OK. Pod szczytem szczeble drabiny były podcięte. Dobrze że poręcz była (moja ambona). Piszczele tylko sobie poobdzierałem.
Zapewne jeden lub mała grupka cwaniaczków.
Ale ktoś ich w końcu namierzy i obije kolanka żelazną rurką.
Kwestia czasu.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 26 lis 2023, 11:50

Cześć!

Czyżbyś SŁAWKU czytał mi w myślach?

SŁAWEK pisze:
sob 25 lis 2023, 23:19
(…)
Co do ambon, zwyżek - uwaga przy wchodzeniu na nie. Niektórzy tubylcy mają zajefajne poczucie humoru, szczególnie ci, co nie mają gleby i szkód spowodowanych zwierzyną. Potrafią tak podpiłować nogi ambony, że dopiero po wejściu na podest ona się wali na ziemię. Wtedy nie wiadomo czego ratować. (…)
U mnie były przypadki podpiłowania szczebli drabinki. Ale widzę że i na nogi ambony trzeba już uważać.

Pierwszy raz spotkałem się podpiłowaniem szczebli zima 2010/2011. Niedaleko mnie, nad dużym zbiornikiem wodnym. Jest dość spory kompleks leśny , w którym znajduje się kilka ambon. Jedna z nich znajduje się w środku lasu, przy łączce która jest na planie kwadratu. Niedaleko jest zbiorniczek ppoż. Fajne miejsce na biwaki , oraz na tej łączce często ćwiczyłem z oddziałem „strzelca”. Owej zimy wybrałem się na biwaczek , z tym co mam w kieszeniach plus manierka z kubkiem.

Gdy dotarłem na łączkę , szybciutko przygotowałem obóz , ognisko , opał oraz zebrałem lód z zbiornika ppoż.

Po obowiązkach, pora była udać się na ambonkę. Żeby podziwiać widoki , ponieważ ambonka wznosiła się wyżej niż otaczający ją młody las. Noga na pierwszy szczebel drabinki , idę w gore. Trzask , szczebel złamany. Przyglądam się wyrządzonej szkodzie, coś za równo pękł szczebel. Obchodzę drabinę z drugiej strony. A tam każdy szczebel od tylu nacięty , świeży śnieg zamaskował wióry.
Połamałem szczeble, tak żeby nikomu nie przyszło do głowy wchodzić. I kontynuowałem biwak. O poranku zebrałem obóz, i do domu.

W domu , wysłałem maila do miejscowego koła PZŁ , wraz z lokalizacja o która ambonę chodzi. I przeprosiłem że połamałem resztę szczebli. Dostałem zwrotkę że, niszczenie ambon występuje nagminnie, oraz żebym o połamane szczeble się nie martwił. Bo dobrze zrobiłem.

Po koło dwóch latach złapano gagatka który był odpowiedzialny za niszczenie ambon. Był (jest) to lider miejscowego ruchu pro eko ;) Antymyśliwy , syn byłego komendanta Straży Miejskiej. Nasze drogi często się przecinają od tego incydentu :) Nawet jeden z jego ziomków głosił hasło ;) Że z owego lasu do którego chodzę , nie wrócę ;) Ależ było jego zdziwienie jak ktoś mu szepnął słówko, kim jestem i czym się hobbystycznie zajmuje ;) Gdybym to udokumentował ;) Byłby dobra podstawa do pozwolenia na broń do ochrony osobistej ;)

~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 26 lis 2023, 15:47

SilesiaSurvival pisze:
ndz 26 lis 2023, 11:50
Był (jest) to lider miejscowego ruchu pro eko ;) Antymyśliwy , syn byłego komendanta Straży Miejskiej. Nasze drogi często się przecinają od tego incydentu :) Nawet jeden z jego ziomków głosił hasło ;) Że z owego lasu do którego chodzę , nie wrócę ;) Ależ było jego zdziwienie jak ktoś mu szepnął słówko, kim jestem i czym się hobbystycznie zajmuje ;) Gdybym to udokumentował ;) Byłby dobra podstawa do pozwolenia na broń do ochrony osobistej ;)
Najpewniej tego typu gagatek jest też przyczyną problemów w kole @Sławka.
Krótkie dochodzenie w mediach społecznościowych szukając najbardziej pyskatych patoaktywistów, zasiadka, podchód i cap za rączkę na gorącym uczynku.

Choć słyszałem też o sytuacjach gdy szkodnikiem był ktoś wydalony z danego koła łowieckiego, pieniacz który się nie dostał lub niezrównoważony psychicznie rolnik twierdzący że dostaje za małe odszkodowania z szkody wyrządzone przez zwierzynę.
Może to też być zemsta lokalnego kłusownika.

Jednak moje typy to aktywista-bambinista, potem dopiero kłusol mszczący się za niszczenie jego sideł.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1067
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 26 lis 2023, 19:46

Cześć


Ramzan Szimanow pisze:
ndz 26 lis 2023, 15:47

Najpewniej tego typu gagatek jest też przyczyną problemów w kole @Sławka.
Krótkie dochodzenie w mediach społecznościowych szukając najbardziej pyskatych patoaktywistów, zasiadka, podchód i cap za rączkę na gorącym uczynku.
Być może, i zrobienie wywiadu w internecie. Mogłoby podsunąć pewny trop. A co do aktywisty o którym wspomniałem, mimo złapania na gorącym uczynku. Z wszystkiego się wyplątał jak piskorz. Nawet przez pewna gazetę o zasięgu ogólnopolskim został wyróżniony, przez co dostał „eko skrzydełek”

Ramzan Szimanow pisze:
ndz 26 lis 2023, 15:47
Choć słyszałem też o sytuacjach gdy szkodnikiem był ktoś wydalony z danego koła łowieckiego, pieniacz który się nie dostał lub niezrównoważony psychicznie rolnik twierdzący że dostaje za małe odszkodowania z szkody wyrządzone przez zwierzynę.
Może to też być zemsta lokalnego kłusownika.
To też może być dobry trop w kierunku poszukiwań sprawcy.

Ramzan Szimanow pisze:
ndz 26 lis 2023, 15:47
Jednak moje typy to aktywista-bambinista, potem dopiero kłusol mszczący się za niszczenie jego sideł.
Najczęściej to się sprawdza.

Taka mała anegdotka, w mojej gminie w roku 2018-2019 cześć gruntów została wyłączona z polowań. Na wniosek właścicieli lub dzierżawców gruntów rolnych. Wspomniany wyżej osobnik miał w tym swój niebagatelny wpływ :) Ostrzegałem na grupie (na pewnym portalu społecznościowym) że takie wyłączenie w perspektywie czasu. Może wyrządzić więcej szkód niż pożytku :)

W roku 2023 ci sami właściciele i dzierżawcy proszą o włączenie swoich gruntów do obszarów polowań :) bo dziki uprawy niszczą , lub są kolizje pojazdów z dzikimi zwierzakami.

Najlepsze jest to, że ów aktywista nagle zamilkł w kwestii polowań.

Pozdrawiam
~Bart
„Bardziej lękam się naszych błędów niż osiągnięć wroga” Perykles

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Myślistwo”