Muchomor czerwony (Amanita muscaria)
- 1411
- Posty: 2740
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Dzisiaj wróciłem do tematu muchomora czerwonego. Przedarłem się znów przez Waldemara Borowskiego, Łuczaja i książke od toksykologii. Może do zlotu coś napiszę sensownego. A może pogadamy na żywo. Coś jest na rzeczy.
-
- Posty: 2017
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Słyszałem że w okresach największego głodu w Galicji je jadano. Toksyny muchomora czerwonego mają kumulować się w skórce. Po obraniu ma być podobno zjadliwy...
Szczerze? Brałbym się za sprawdzanie tego gdyby zabrakło kłączy perzu i kory z drzew na mąkę. Nie wcześniej.
Szczerze? Brałbym się za sprawdzanie tego gdyby zabrakło kłączy perzu i kory z drzew na mąkę. Nie wcześniej.