Trochę moderacji dzisiaj, więc łączę dublujące się lub zazębiające się tematy - offtop. W tym przypadku suszone warzywa na rosół i oszczędność...
Pisałem tutaj także - albo w wątku szybka kuchnia terenowa o dodawaniu suszonych warzyw do posiłków termosowych. Dzisiaj zrobiłem ciut inaczej i wysuszone na kaloryferze: liście pora, dupki z cebuli, łupiny z cebuli białej i czerwonej, obierki z marchewek i dupki z marchewek, gałązki z pietruszki naciowej, niewykorzystane kawałki papryki czerwonej, zmieliłem na pyłek i wrzuciłem w słoik. Tym samym powstała przyprawa z suszonych warzyw. Można dodać drobnej soli, może stosować ot tak. Do zup, terenowych posiłków, sałatek, czegokolwiek. A w razie W, jakoś poprawi nam to smak konserw, kebabów ze szczura czy innych rarytasów czasu kryzysu. Proste i szybkie. A mieszanka pachnie tak obłędnie, że klękajcie narody.
Wiadomo, można sobie eksperymentować, komponować swoje mieszanki - ja po prostu wszystko ze wszystkim w jednym wiadrze wymieszałem
Oszczędność/wykorzystanie 98%
- 1411
- Posty: 2612
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1116
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
1411 , czy będzie można „zakupić w formie bartelu” taki jeden słoiczek ? Takiej potrawki ?
Smaka narobiłeś łobuzie jeden !
Pozdrawiam
~Bart
1411 , czy będzie można „zakupić w formie bartelu” taki jeden słoiczek ? Takiej potrawki ?
Smaka narobiłeś łobuzie jeden !
Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- 1411
- Posty: 2612
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Pewnie Silesia. Podrzucę na zlot. Tymczasem zbieram i suszę lubczyk, a konkretnie liście z cienkimi gałązkami. Grubszęle tnę na kawałki i do mrożenia. Dadzą w zimie aromat rosołom i innym zupom na ich bazie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.