Strona 1 z 1

Burak cukrowy (pastewny)

: pn 19 lis 2018, 13:07
autor: 1411
Tej jesieni wszedłem w posiadanie worka buraka cukrowego. Kto nie widział i nie macał, duża bulwa, dość ciężka tak więc worek to naprawdę sporo. Pierwszego umyłem, obrałem i krojąc w plastry zwyczajnie zjadłem wraz z rodziną. I zacząłem myśleć co dalej z tym fantem. Zadzwoniłem do jednej mądrej głowy i usłyszałem "W plastry i na zacier. Bimber będzie że ho ho". No tak, tylko że odpada taka opcja w moim przypadku. No więc szukanie i grzebanie. Trochę tak zwany "brak czasu spowodowany codziennymi problemami" mnie przystopował ale zdążyłem kilka kilka bulw pokroić, ugotować na w miarę miękko (z białego przybrały bardziej żółtawy kolor), ostudzić, przepuścić przez maszynkę do mięsa i jeszcze trochę podgotować/odparować uzyskaną masę w wodzie z pierwszego gotowania. Całość wrzuciłem do kilku słoików i pasteryzowałem jako... No właśnie, co? Masę do ciasta zamiast cukru? Na pewno spróbuję upiec ciasto na tej bazie. Kolejne spotkanie z burakiem planuje przeprowadzić następująco: ugotowane zmiksować i przecisnąć przez szmatkę cały sok do wody w której się gotowały a następnie odparować aż pozostanie sam gęsty syrop. A pozostać powinien, w końcu to cukier. Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na wykorzystanie buraka cukrowego?
IMG_20181109_164553.jpg
IMG_20181109_164536.jpg
IMG_20181109_165241.jpg

Re: Burak cukrowy (pastewny)

: pn 19 lis 2018, 14:59
autor: Rapttus
Melasa buraczana jest spoko :)
Nie wiem czy zauważyłeś że jest problem by kupić kilkadziesiąt nasion buraka trzeba kupić od razu kilkadziesiąt kilogramów jak byś chciał hektary zasiewać.
Włóż dwa buraki do ziemi na nasiona by mieć za rok i móc posiać już ze swoich zasobów

Re: Burak cukrowy (pastewny)

: pn 19 lis 2018, 18:57
autor: 1411
Słuszna uwaga z tym zasadzeniem na nasiona, zastosuję się. A co do ilości nasion, burak cukrowy (podobnie jak i brukiew której nasiona już pozyskałem i opiszę za jakiś czas) jest zupełnie niepopularny wśród amatorów ogródkowych. Sprawdza się doskonale na hektarach właśnie to i sprzedają zapewne dlatego w takich ilościach.