Kijki do Nordic Walking to nie nowość. Sama technika została wymyślona w Finlandii już ładnych parę lat temu. Używając ich nie tylko angażujemy w pracę więcej mięśni, ale odciążamy także dolną część kręgosłupa. Same marsze są przyjemniejsze, a pokonywanie przeszkód łatwiejsze. ponadto są świetnymi stelażami pod tarp, czy jako suszarka do ubrań.
Wykonane z duraluminium, wyposażone są w amortyzatory, trzykrotnie składane i regulowane - maksymalna wysokość to 135cm, ze zdejmowanymi gumowymi nakładkami i talerzykami śniegowymi. Kosztowały 30zł.
A zatem WSZYSCY MAJĄ MAMBĘ, MAM I JA! eeeeeee kijki, ale to bez znaczenia, nie mogłem powstrzymać się
