O właśnie!Bura3 pisze: ↑pn 01 lip 2024, 18:43
Samotny wilk. Wg mnie bardzo zły pomysł.
Ale nie szukałbym na siłę innych preppersow.
Za dzieciaka razem z braćmi chodziliśmy takiej pani dwa domy dalej pomagać przy różnych pracach w ogrodzie i przy domu. W zamian ona nam wszystkim strzygła włosy. Niby nic ale zaoszczędziliśmy mniej więcej bochenek chleba dziennie.
Na początku covida pierwszymi którzy zaczęli coś robić były koła gospodyń wiejskich.
Na Bałkanach wiele bojówek czy oddziałów powstało na bazie klubów piłkarskich (nie chodzi mi tu o tygrysy arkana. Akurat zły przykład)
Działaj lokalnie. Bądź dobrym sąsiadem i kolegą. Jak ktoś zacznie przejawiać zainteresowanie przygotowaniami to dawaj informacje powoli. Nie zniechęcaj ogromem zadań.
Inna kwestia że coraz więcej mówi się o grupach patroli sąsiedzkich tam gdzie nasilają się problemy z "gośćmi" przesączającymi się przez białoruską lub niemiecką granicę.