Realnie o zagrożeniach po W

Własne i merytoryczne artykuły uczestników forum
Pietrow
Posty: 690
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

czw 03 paź 2024, 17:32

Parthagas pisze:
czw 03 paź 2024, 15:04
własne ujęcie
Ty to wiesz jak wkurzyc z klasa! :)

Witaj!
Na "moim" osiedlu rowniez mieszka 2-3 specow, niestety poza dwoma sasiadami reszta ma zryte berety i wyzej sra niz dupe ma. Wspolpraca na tym osiedlu nie istnieje. Ale skurczybyki wiedza do kogo przylezc jak im jest pomoc potrzebna. Tylko ostatnio doznaja bolu odwlokow, bo kulturalnie mowie im "prosze wypier...". Moje zachowanie wynika z faktu, ze kiedy sam raz dwa miesiace temu potrzebowalem pomocy, to jeden nie mial czasu, inny mial bal sylwestrowy u dziecka w przedszkolu, trzeci mial piaty pogrzeb babci a czwartemu pasowalo za dwa tygodnie. Jako ze uklad okazal sie asymetryczny, wlasnie z premedytacja go dobijam.
Bo niewiele rzeczy wkurza mnie tak jak ludzki egoizm (A! I Twoje ujecie wody tez :) )
Pozdrawiam
Konto nieaktywne. Posty do wyciecia. Adminowie proszeni o pozamiatanie. Sam nie mam uprawnien.
Tomn126
Posty: 121
Rejestracja: ndz 17 gru 2023, 14:08
Kontakt:

czw 03 paź 2024, 17:57

Czesc Parthagas, witamy!

To bardzo cenne jeżeli znasz ludzi, którzy mieszkają obok i jesteś w stanie się z nimi uzupełniać... To nie takie oczywiste bo teraz ludzie często nie rozmawiają ze soba...
Parthagas
Posty: 47
Rejestracja: pn 17 cze 2024, 13:14
Kontakt:

czw 03 paź 2024, 18:10

Niestety część z nich jest w wieku emerytalnym, po 75. , ale są żwawi i mają mnóstwo czasu. Niby centrum miasta, ale trochę tak, jak na wsi. Sąsiad ma kaczki, kury, gołębie. Nieco to śmierdzi, zwłaszcza latem i przyciąga roje much. Przymykam na to oko ... i nos, gdyż ja dla odmiany często palę ogniska i coś na nich pitraszę. Każdy z nas ma wędzarnie i częstujemy się swoimi produktami.
To ujęcie to zwykła studnia z lat 50. , ale cały czas z niej korzystam. Trochę swego czasu zajmowałem się permakulturą (może do tego wrócę), teraz tylko trochę ogrodnictwa wokół domu (kilka jabłoni, grusze, czereśnie, aronia, porzeczki, maliny). Przegiąłem z topinamburem i teraz rośnie go zbyt dużo. Ma jednak wywalone na mróz i można go wykopywać do wiosny bez kopcowania. Szybko wysycha. Posadziłem go w niektórych miejscach w lesie, czasami warto pobawić się w ogrodniczą partyzantkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”