Planeta płonie? Polemika do trendu z mediów głównego ścieku.
-
- Posty: 2539
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Zielony "Wielki Skok Naprzód" przestaje kryć swoją prawdziwą, komunistyczną mordę.
Czekać na postulat zakazu posiadania prywatnych sztućców bo ludzie będą mieli jeść tylko w kolektywnych stołówkach.
Gorzej że najpewniej nie będzie czego, tak jak w Chinach doby tamtego poronionego eksperymentu.
Etap wojny z wróblami też pewnie przyjdzie jeśli nie uda się temu szaleństwu wsypać dostatecznie dużo piachu w tryby.
https://www.latimes.com/environment/sto ... iety-essay
"„....lęku klimatycznego nie da się w pełni rozwiązać, dopóki nie zmierzymy się z toksyczną ideologią indywidualizmu, która go podbudowuje”.
„Jednym z głównych powodów, dla których lęk klimatyczny wydaje się tak okropny, jest uczucie niemożności zrobienia czegokolwiek ... Ale gdybyś naprawdę postrzegał siebie jako część kolektywu, jako powiązanego ze wszystkimi innymi ruchami robiącymi znaczące rzeczy, nie czułbyś tej rozpaczy i samotności”.
Czekać na postulat zakazu posiadania prywatnych sztućców bo ludzie będą mieli jeść tylko w kolektywnych stołówkach.
Gorzej że najpewniej nie będzie czego, tak jak w Chinach doby tamtego poronionego eksperymentu.
Etap wojny z wróblami też pewnie przyjdzie jeśli nie uda się temu szaleństwu wsypać dostatecznie dużo piachu w tryby.
https://www.latimes.com/environment/sto ... iety-essay
"„....lęku klimatycznego nie da się w pełni rozwiązać, dopóki nie zmierzymy się z toksyczną ideologią indywidualizmu, która go podbudowuje”.
„Jednym z głównych powodów, dla których lęk klimatyczny wydaje się tak okropny, jest uczucie niemożności zrobienia czegokolwiek ... Ale gdybyś naprawdę postrzegał siebie jako część kolektywu, jako powiązanego ze wszystkimi innymi ruchami robiącymi znaczące rzeczy, nie czułbyś tej rozpaczy i samotności”.
- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Pierdu pierdu na osiołku. Zmiany klimatyczne to brednie lewactwa i jednocześnie czyjś interes. A tymczasem wielcy tego świata, Alphabet Google zamiata pod dywan technologie:
https://tech.wp.pl/latajace-elektrownie ... 351058368a
Coś więcej w temacie dbania o planetę?
Na kanale Tomasza Drwala drugie nagranie o paleniu drewnem i zakłamaniu norm w Polsce:
https://youtu.be/CeDzWydkwhI?si=ZokzgK1SYSpJqR-v
https://tech.wp.pl/latajace-elektrownie ... 351058368a
Coś więcej w temacie dbania o planetę?
Na kanale Tomasza Drwala drugie nagranie o paleniu drewnem i zakłamaniu norm w Polsce:
https://youtu.be/CeDzWydkwhI?si=ZokzgK1SYSpJqR-v

-
- Posty: 2539
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Tylko wiesz, ktoś się uczepi tego skrótu myślowego i będzie gadał o "denialistach".
Zmiany klimatyczne są realne jak zaćmienia słońca.
I skojarzenie z filmem "Faraon" oraz co odstawiali tam kapłani nie jest przypadkowe.

- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Masz rację. W emocjach zapomniałem o skrócie... Ale, ale, już 8 września kapłani i kapłanki (mistressy?) krzyczeli z Warszawy, że grozi nam susza i zdechnieny marnie. W tym czasie już Czesi szykowali się do potencjalnie groźnych skutków nadchodzącego niżu genueńskiego. I tydzień po biadoleniu o suszy, napełniałem worki piaskiem aby wieś ratować. Wraz z bandą sąsiadów. Z łopatami, ładowarkami, wózkami widłowymi i prywatnymi osobówkami, busami itd. Mistresski i maestrzy nierządu won. Precz. I cwelebryci jutubowi także.

- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Nie edytuje, bo to ważne, dlatego nowy post. Proszę spojrzeć, modele pogodowe na wrzesień 2024. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "weather model for Europe september 2024".
Jeden z wielu linków, mówiących o potencjalnych opadach, które mogą być tragiczne w skutkach. A tymczasem w sobotę? 14 września? Nie pomnę, ale don corleone rządu, o, pardon, powinno być po niemiecku, herr premierminister mówił do mediów że prognozy nie są aż tak dramatyczne. Tja.
Oto link. Resztę sprawdźcie sami.
https://www.severe-weather.eu/global-we ... -blast-mk/
Bujać, to nie nas.
Jeden z wielu linków, mówiących o potencjalnych opadach, które mogą być tragiczne w skutkach. A tymczasem w sobotę? 14 września? Nie pomnę, ale don corleone rządu, o, pardon, powinno być po niemiecku, herr premierminister mówił do mediów że prognozy nie są aż tak dramatyczne. Tja.
Oto link. Resztę sprawdźcie sami.
https://www.severe-weather.eu/global-we ... -blast-mk/
Bujać, to nie nas.

-
- Posty: 2539
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
W temacie "powodziowym" są zbiórki dla poszkodowanych więc nie chce żeby zniknęły pod tymi wrzutkami.. Jest już teoria spiskowa że zbiorniki były w dużej mierze napełnione przed ulewami...
Bo ktoś chciał "pokazać" ludziom w Polsce jakie mamy straszne globalne ocieplenie.
I to mimo że specjaliści zapowiadali te ulewy od końca czerwca.
Można by to wyśmiać... Gdyby nie dzisiejsze tłumaczenie się z całej sprawy na tvn24.



Bo ktoś chciał "pokazać" ludziom w Polsce jakie mamy straszne globalne ocieplenie.
I to mimo że specjaliści zapowiadali te ulewy od końca czerwca.
Można by to wyśmiać... Gdyby nie dzisiejsze tłumaczenie się z całej sprawy na tvn24.



Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Zbiórkom raczej nic nie zaszkodzi. Rozdzielmy pomoc ludziom od wskazywania palcem winnych. Z tego co wiem, edlech jeździł z pomocą na Dolny Śląsk. Cegiełkę dorzuciłem i ja. Sławek podał także namiary. Warto się nad nimi pochylić, widziałem na własne oczy, jak ludzie stracili prawie wszystko...

-
- Posty: 2539
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Jak ktoś myślał że w 15 minutowym gułagu będzie mógł sobie spokojnie hodować warzywa na działeczce czy ogródku na terenie "odzyskanym" po likwidacji jakiegoś parkingu to może przestać.
Według "ekspertów" ślad węglowy tak powstającej żywności jest sześć razy większy jak korporacyjnej masówki.
I tyle z bajki o "samowystarczalnych żywnościowo miastach".
Chyba że po prostu jeszcze nie dopowiedziano że chodzi o hydroponiczne uprawy soi i alg GMO.
Do których dostęp będą mieli jedynie wysoko wykwalifikowani pracownicy, tak jak na następnych etapach przerobu na "pożywną" paszę w 20 syntetycznych smakach.
Więc pamiętaj działkowcu!
Dla kultystów apokaliptycznej sekty płonącej planety i ich panów jesteś obmierzłym kułakiem!
Sprzedaj działkę zanim zostaniesz z niej wywłaszczony dla "dobra klimatu" i grzecznie kupuj wysoko przetworzoną paszę z marketu jak grzeczny konsument!
https://www.nature.com/articles/s44284-023-00023-3
Według "ekspertów" ślad węglowy tak powstającej żywności jest sześć razy większy jak korporacyjnej masówki.
I tyle z bajki o "samowystarczalnych żywnościowo miastach".
Chyba że po prostu jeszcze nie dopowiedziano że chodzi o hydroponiczne uprawy soi i alg GMO.
Do których dostęp będą mieli jedynie wysoko wykwalifikowani pracownicy, tak jak na następnych etapach przerobu na "pożywną" paszę w 20 syntetycznych smakach.
Więc pamiętaj działkowcu!
Dla kultystów apokaliptycznej sekty płonącej planety i ich panów jesteś obmierzłym kułakiem!
Sprzedaj działkę zanim zostaniesz z niej wywłaszczony dla "dobra klimatu" i grzecznie kupuj wysoko przetworzoną paszę z marketu jak grzeczny konsument!

https://www.nature.com/articles/s44284-023-00023-3
- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Jeśli broni ktoś papierowych słomek czy przyspawanych nakrętkach, proponuję się zastanowić, czy te dwie akcje wymiany lub zmiany produktu, sprawi, że będzie mniej mikroplastiku w środowisku?
Kiedyś mieliśmy ciuchy na lata. Obecnie raczej szmaty na chwilę. Ze zwiększoną ilością tworzyw sztucznych w swym składzie. Pranie za praniem i ciuch się zużywa, bo jest lichy jakościowo. Kosz, kubeł, może skrzynia PCK, ale głównie do kosza. Gdzie jest ekologia? Kiedyś pralka czy lodówka wytrzymywała 20 lat, a teraz? Tony odpadów, których nie ma jak w takiej ilości odpowiednio zrecyklingować czy bezemisyjnie utylizować. Nie my bezpośrednio tworzymy mikroplastik czy tony odpadów, lecz producenci. Gdzie jest ekologia i czyja to wina? Na pewno nie nasza, odbiorców i konsumentów.
Kiedyś mieliśmy ciuchy na lata. Obecnie raczej szmaty na chwilę. Ze zwiększoną ilością tworzyw sztucznych w swym składzie. Pranie za praniem i ciuch się zużywa, bo jest lichy jakościowo. Kosz, kubeł, może skrzynia PCK, ale głównie do kosza. Gdzie jest ekologia? Kiedyś pralka czy lodówka wytrzymywała 20 lat, a teraz? Tony odpadów, których nie ma jak w takiej ilości odpowiednio zrecyklingować czy bezemisyjnie utylizować. Nie my bezpośrednio tworzymy mikroplastik czy tony odpadów, lecz producenci. Gdzie jest ekologia i czyja to wina? Na pewno nie nasza, odbiorców i konsumentów.

-
- Posty: 2539
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Bo produkcja jednorazówek im się opłaca. Tak jak histeria klimatyczna która w praktyce polega używana jest do tłumaczenia mizernej jakości. I łapania kretynów na "eco" bo co z tego że słomka jest papierowa kiedy pakuje się ją w plastik? Gdy miał ruszyć temat powrotu do papierowych toreb i wielorazówek wielcy dobrze przekalkulowali i machina propagandowa zaczęła twierdzić że plastikowe torby jednak "generują mniej CO2".1411 pisze: ↑śr 16 paź 2024, 10:53Jeśli broni ktoś papierowych słomek czy przyspawanych nakrętkach, proponuję się zastanowić, czy te dwie akcje wymiany lub zmiany produktu, sprawi, że będzie mniej mikroplastiku w środowisku?
Kiedyś mieliśmy ciuchy na lata. Obecnie raczej szmaty na chwilę. Ze zwiększoną ilością tworzyw sztucznych w swym składzie. Pranie za praniem i ciuch się zużywa, bo jest lichy jakościowo. Kosz, kubeł, może skrzynia PCK, ale głównie do kosza. Gdzie jest ekologia? Kiedyś pralka czy lodówka wytrzymywała 20 lat, a teraz? Tony odpadów, których nie ma jak w takiej ilości odpowiednio zrecyklingować czy bezemisyjnie utylizować. Nie my bezpośrednio tworzymy mikroplastik czy tony odpadów, lecz producenci. Gdzie jest ekologia i czyja to wina? Na pewno nie nasza, odbiorców i konsumentów.
A tu kolejna ciekawostka. Liczenie "śladu węglowego" leczenia astmy.
https://www.telegraph.co.uk/news/2024/1 ... house-gas/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.